10.01.2013, 11:25 | #21 |
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Krasne koło Rzeszowa
Posty: 883
Motocykl: RD04
Przebieg: 99 999
Online: 3 tygodni 23 godz 33 min 29 s
|
Panowie Rodezjan nie chce dawać jakiś uniwersalnych rad, bo każdy trening czy działanie jest skierowane indywidualnie.
Ja Wam zaraz podeślę kilka rad odnośnie odżywiania i redukcji wagi, które akurat może stosować każdy. 1. Nie jedz równocześnie potraw tłustych i kwaśnych. Do kiełbaski z patelni nie jemy kiszonego ogórka albo kiszonej kapusty. 2. Nie jedz owoców na deser po zasadniczym posiłku np po obiedzie. Możesz to zrobić 2 do 3 godzin po takim posiłku. Zrób eksperyment. Zjedz zaraz po obiedzie dwa jabłka. I potem posłuchaj jak Ci bulgocze w jelitach. 90 % ludzi to ma. Owoce nie zostaną strawione tylko będą fermentować. A fermentowanie to gazy i to właśnie one bulgoczą rozpuchając brzuch. ( Jak zjesz 4 jabłka i położysz się po obiedzie to brzuszek urośnie CI o 5 cm w obwodzie. Może nawet więcej ) A fermentacja to też procenty w wydychanym powietrzu. Wiesz przecież, że po jabłkach dmuchając w alkomat masz wskazanie promilowe. 3.Nie lącz w jednym posiłku mięsa i nabiału. Organizm nie wydziela równocześnie enzymów trawiennych dla różnych grup pokarmowych. Zatem nie rób mu mission impossible... Co łączy się z kolejną zasadą: 4. posiłek należy spożywać w następującej kolejności: - węglowodany (ziemniaczki, makaron, kluski zy co tam masz na tależu pochodzenia mącznego...), - sałatki zielone ( sałata, mizeria, generalnie warzywa surowe wszystko to koniecznie z oliwą extra vergine bo jak nie to witaminki pójdą się ... ) - mięso czyli białka Dlaczego? węglowodany strawią się najszybciej zatem muszą iść pierwsze, potem warzywa czylo surowizna, trawi się troszkę dłużej, na koniec białka bo trawią się jakieś 3 do 5 dodzin. I kolejna zasada obiadowa: 5. Napoje. Nie popijaj posiłku ani po ani w trakcie. Jeśli chcesz to coś słodkiego np. kompot 15 minut przed. Albo jeśli możesz sobie pozwolić lampka czerwonego wina również 15 minut przed. Wino albo kompot rozrusza Twoją enzymatykę. Żołądek wydzieli enzymy trawienne i kwasy już przed obiadem. Temperatura napojów. Najlepiej gdyby była zbliżona do temperatury ciała. Dlaczego? Eksperyment: zjedz coć tłustego i popij zimnym napojem. Automatycznie blokujesz wszystkie enzymy trawienne do czasu ogrzania zawartości żołądka do 36 st. Optimum temperaturowe enzymów i gruczołów wydzielniczych jest bardzo wąskie między 34 a 39 st. C . Zobaczysz jak dłudo będziesz czuł ciężar w brzuchu. 6. Surowe warzywa dokładnie przeżuwaj, tak samo jak i mięso. Im dłużej są w ustach tym lepiej są rozdrobnione i więcej enzymów do nich dotarło. 7. Nie przejadaj się. Powinnieneś jeść do zaspokojenia głodu. To naprawdę wystarczy. Jak poczujesz głód to zjesz znowu. Co do wzmocnienia ciała przed wiosennym off-em, to najlepiej siłownia. Poważnie, też miałem podejście bardzo, bardzo sceptyczne do tego typu sportów, bo zawsze kojarzyło mi się z bezmózgimi karkami w dresach, ale miałem szczęście, że mój kolega trenuje już 16 lat i przygarnął mnie pod swoje skrzydła. Powiedział i pokazał, co i jak robić na siłowni, chodziliśmy razem rano (tak chodziliśmy, bo ja na razie nie chodzę, ale..... zaczynam od poniedziałku) i ćwiczyliśmy na początku 3 razy w tygodniu, potem 4 razy. Najlepiej jest mieć takiego kolegę, ale zawsze możecie poprosić kolesia co prowadzi siłownie (najlepiej ocenić, go po jego wyglądzie), aby Wam pomógł na początku wejść w rytm i ćwiczenia. Wcale nie trzeba od razu się rzucać na maksymalne ciężary, a nawet nie wolno. Przez pierwszy miesiąc to trzeba nauczyć mięśnie pracy, więc wizyta na siłowni to max 1,5 godziny z prysznicem. Najważniejsze, aby zacząć, pierwszy miesiąc jest najtrudniejszy, ale można. Ja nie lubię i jakoś mnie nie kreci bieganie, więc na siłowni znalazłem fajną maszynę (nie wiem jak się to nazywa fachowo) ale jest to połączenie nordika ze steperem mechanicznym. Powiem tyle, że 20 minut z programem Fat Burning, to jest taka jazda, że w skarpetkach ma się wodę Nie opowiadajcie, że można ćwiczyć w domu, czy 2 razy w tygodniu pójść na piłkę czy kosza. Nic to nie daje, no może trochę lepszą kondycję, ale ćwiczenia w domu kończą się najczęściej po tygodniu lub dwóch. Mnie raz udało się 2 miesiące ćwiczyć w domu, ale lepiej jest wyjść gdzieś na salę , siłownię czy basen, a jeszcze lepiej wykupić karnet. Dlaczego? A dlatego, że działa psychika, że kasa wydana i trzeba wykorzystać, jak z wkładaniem 2 zł do wózka w markecie, wózek kosztuje o wiele więcej i nie wielu go kradnie, a za swoje 2 zł zasuwa przez cały parking, aby oddać wózek i odzyskać kasę. Polecam też darmowy program na komórkę Endomondo, który pokazuje ile się spaliło kalorii i inne ciekawe rzeczy, a w społeczności Endomondo można mieć znajomych i prowadzić różne rywalizacje. No to tyle - do boju.
__________________
Chory na off-road - Discovery I Africa Twin RD04 |
10.01.2013, 15:13 | #22 | |
Afryka zawsze w sercu i na tatuażu :)
Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Bytom
Posty: 631
Motocykl: BMW F800GS
Przebieg: 29167 M
Online: 3 tygodni 4 dni 12 godz 28 min 31 s
|
Cytat:
__________________
Jazda na dwóch kółkach jest jak chodzenie po bagnach - bardzo wciąga. |
|
10.01.2013, 15:56 | #23 |
Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Piaseczno
Posty: 499
Motocykl: XTZ 750 ST 92 - z kratą, odliczam cały VAT :)
Przebieg: 65 000
Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 31 min 34 s
|
jeśli o porady jedzeniowe chodzi to polecam za swoim przykładem zracjonalizować węglowodany: przed południem 1 banan i 1 kromka chleba, na obiad 2 zmieniaczki, na kolację 1 kromka chleba... resztę można jeść do woli (białka, tłuszcze, warzywa) - (cenne wskazówki "niełączenia" opisał spider)
ops: http://pl.wikipedia.org/wiki/Dieta_n...%99glowodanowa zobaczyłem ten film "Grubi nie głupsi" (a gruby nie jestem ) http://www.forum-filmowe.pl/topics10/1059.htm przeczytałem książkę "Życie bez pieczywa" http://pl.shvoong.com/medicine-and-h...ywa-jak-dieta/ To pomoże poczuć się lepiej (po to zrobiłem to ja), większości osób pomoże zrzucić nadwagę. NO ale mięśnie od tego nie urosną
__________________
jest XTZ 750 ST Desert Rat - dla znajomych Paproch SUPER TENERE - LEGENDA DAKARU http://passion4travel.pl/index.php/super-tenere-legenda-dakaru/ FB http://www.facebook.com/kamilltee |
10.01.2013, 19:12 | #24 |
Mam przerąbane :)
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: WTA
Posty: 1,656
Motocykl: RD07a
Przebieg: stoi
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 14 godz 55 min 9 s
|
Siema - szukam partnera/ki na siłkę.
Coś tam kiedyś ćwiczyłem więc coś tam trochę wiem. Ktoś chętny?
__________________
Motto nr 1: Uważać na mokre pieńki i siekiery |
10.01.2013, 19:31 | #25 |
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Krasne koło Rzeszowa
Posty: 883
Motocykl: RD04
Przebieg: 99 999
Online: 3 tygodni 23 godz 33 min 29 s
|
Parys, ja, ale mam daleko niestety
Jak ktoś chce siłę zrobić, to trzeba jeść mięso i włączyć potem suplementację. Zasada z jedzeniem też jest taka, że jak chcesz schudnąć to trzeba jeść min. 5 razy dziennie, wtedy organizm dostanie sygnał, że nie musi odkładać na czarną godzinę.
__________________
Chory na off-road - Discovery I Africa Twin RD04 |
10.01.2013, 19:48 | #26 |
Mam przerąbane :)
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: WTA
Posty: 1,656
Motocykl: RD07a
Przebieg: stoi
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 14 godz 55 min 9 s
|
To wszystko wiem. W teorii teraz jestem dobry. W praktyce niestety kiedyś byłem... 'to był paszport, był'
I dlatego szukam bo motywacji samemu się nie ma takiej. Jak się z kimś umówię, to idę.
__________________
Motto nr 1: Uważać na mokre pieńki i siekiery |
11.01.2013, 22:20 | #27 |
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Warszawa / Ankara
Posty: 354
Motocykl: SD 04
Przebieg: 17000 +
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 7 godz 29 min 40 s
|
http://www.youtube.com/watch?v=9ib2b...yer_detailpage
http://www.youtube.com/watch?v=-Cxwf...yer_detailpage skuteczne jak krasnaja armia, 3-4 razy w tygodniu i po 3 miesiącach zdziwi się większość 16 kg lub 24 w Wawie w Athletic Shop lub w Zielonej Górze RKC Ostatnio edytowane przez 07 A-gent : 16.02.2013 o 14:55 Powód: okno YT |
12.01.2013, 01:59 | #28 |
Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: Kraków
Posty: 44
Motocykl: dwa kółka z kijkiem pośrodku
Online: 6 dni 15 godz 33 min 0
|
Witam , polecam taki jak na zdjęciu sposób przygotowania dolnych mięśni pleców do sezonu , kilka minut dziennie przez zimę i można zapomnieć o łamaniu krzyża po całym dniu w siodle. ( nazywa się to to trenażer pleców czy jakoś tak )
__________________
lenny |
12.01.2013, 11:08 | #29 |
Zarejestrowany: Sep 2012
Miasto: Krasne koło Rzeszowa
Posty: 883
Motocykl: RD04
Przebieg: 99 999
Online: 3 tygodni 23 godz 33 min 29 s
|
Lenny, z doświadczenia wiem, że takie urządzenia za miesiąc zagracają dom na parę lat.
Mam ich 2 i leżą, bo po prostu w domu się za chwilę nie chce. Szkoda kasy. To co się wyda na tego sprzęta, to pewno masz rok lub więcej siłowni, a tam znajdziesz identyczne lub zbliżone, działające na te same partie mięśni. Samo wyjście z domu dopinguje do "wzięcia się za siebie" Polecam siłownię, dobrą, nie modną, ale tzw. tradycyjną z topornymi hantlami, sztangami i kilkoma nowoczesnymi ustrojstwami, a nie lanserską, nowomodną salkę, gdzie kolesie lansują się przez laskami.
__________________
Chory na off-road - Discovery I Africa Twin RD04 |
12.01.2013, 11:14 | #30 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,668
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
|
ergometr wioślarski codzienie przez 15minut - w moim przypadku nie ma ani chęci ani mozliwości dojazdu na siłownię dla mnie i dla Żony.
zakup używanego Kettlera zwrócił się w karnetach w pół roku - czas na dojazdy - paliwo żeby dojechać - parkowanie - kombinowanie komu sprzedać w tym czasie dzieciaki. urządzenie z ławką, naprawdę ogólnorozwojowe - 15-20minut ćwiczenia codziennie naprawdę daje ostro w kość. raz w tygodniu 40 minut i jestem spompowany jak świnka. sorry Rambo mam nadzieję, że na wiosnę wejdę w sezon lepiej przygotowany niż gdybym tego nie robił. oczywiście jak ktoś wspominał konieczna jest dyscyplina ale z tym nie mam akurat problemu w tym konkretnym przypadku. myślę jeszcze o zakupie hantli takich po 15-20kg ale do tego musiałbym chyba mieć jeszcze ławkę co nie? matjas
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa Ostatnio edytowane przez matjas : 12.01.2013 o 11:16 |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
"Oranżada"dla przyszłego "zdrajcy". | MOTOMYSZA | Wszystko dla Afrykańczyka | 7 | 29.10.2012 19:21 |
Knajpa "Dwa koła" czy "Route 66" ? | arturro007 | Inne tematy | 11 | 14.08.2011 12:26 |
XIII Letni Międzynarodowy Zlot Motocyklowy "Giżycko Twierdza Boyen 2009" 31.07-02.08 | Mucha | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 9 | 30.07.2009 21:27 |