| 
			
			 | 
		#201 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Słabo! Widzę, że to nie była wyprawa tylko po bułki wyskoczyłeś  
		
		
		
		
		
		
			  W W-wie GSiarze po 2-3 kufry po Puławskiej wożą jadąc do M'csyfa w Piasecznie  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	podpis bez buraczanych tekstów i życiowych prawd  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#202 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Napiszę tu, bo ten wątek będą czytać ludzie chcący kupić NAT. 
		
		
		
		
		
		
			Na temat chujowych samo łamiących się plastików. Rozbierałem NAT 2 razy w tym raz ściągałem zbiornik. Mam jako takie pojęcie o robocie, bo większość rzeczy przy swoich moto robiłem sam, w ktm serwis zaworowy (do tego trzeba rozebrać połowe moto) 3 razy i raz wyciągałem i wkłądałem silnik w ramę(sam!). W xrw tez pełny serwis robiłem sam. Ludzie piszą tu, że się im śruby obrabiają, pękają zaczepy plastików, gubią te szybkozłączki itp. Nic takiego się nie stało, teraz już doświadczony mogę zrobić zakład, że wymienie filtry powietrza w nat w 15min z poskładaniem oczywiście niczego nie łamiąc. Nie uważam, że rozebranie NAT ze ściągnięciem plastików i baku nie zajmuje więcej czasu niż rozebranie XRV czy LC8. Pierdzielenie ludzi, że o obrabiających się śrubkach czy łamiących plastikach, to tak jakby ktoś mówił, że ma chujowe łyżki bo przyszczypują dętkę przy montażu nosz kur... śrubokrętem się opone zmieniało. Ludzie biczują się, że w porownaniu z xrv, crf jest chujowo wykonana... HELOŁŁŁ pragnę przypomnieć, że w XRV wyrabia się wałek zdawczy... ale co tam. Porównanie z jakością silnika i osprzętu ktm sobie odpuszczę... Jest już parę NAT z dużymi przebiegami, nie ma przypadków awarii najważniejszych podzespołów, silnik elektronika wszystystko hula. NAT latają bezproblemowo na kiepskim paliwie po mongoliach, pamirach, do okoła świata i o to wlaśnie chodzi w tym motocyklu. W bonusie dostajemy piękny motocykl, o najpiękniejszym brzmieniu, wspaniałym prowadzeniu po asfalcie, świetnych hamulcach, zajebistych zdolnościach terenowych(jak na kloca), ekonomiczny, wzbudający zaufanie... można tak jeszcze długo. Może nie jest we wszystkim najlepsza, ale podsumowując zalety NAT, nie ma realnej konkurecji na rynku. 
				__________________ 
		
		
		
		
		
			Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga. Ostatnio edytowane przez madafakinges : 25.03.2018 o 22:59  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#203 | 
| 
			
			 HONDZIARZ 
			![]() Zarejestrowany: Apr 2012 
				Miasto: Gdynia 
					
				
				
					Posty: 365
				 
Motocykl: RD04 / NAT 
Przebieg: 50000km 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 dni 21 godz 7 min 15 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Dobrze gadasz.  
		
		
		
		
		
		
		
	NAT to miał być powrót XRV, którą szybciej lub wolniej dało się dojechać wszędzie, a nie "ready to race".  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#204 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Germany 
					
				
				
					Posty: 5,909
				 
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 18 godz 47 min 30 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ja dzisiaj wreszcie złożyłemu swoją montujac fotumowe zabawki. Profilaktycznie wymienilem to i owo zeby byl spokoj. Ale jakosciowo Katowi nie dorasta do piet. Takie jest moje zdanie. Zeby miec jak ma byc trzeba troche poczarowac. W kacie masz to z fabryki.  Teorie kazdy sobie stworzy i oby byl z nia szczesliwy. Ja postawilem na DCT
		 
		
		
		
		
		
		
		
		
			Ostatnio edytowane przez myku : 25.03.2018 o 23:26  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#205 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Na wyjazd na kołach w pamir wybrałbyć lc8 czy NAT?
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#206 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Germany 
					
				
				
					Posty: 5,909
				 
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 18 godz 47 min 30 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Mysle ze bez różnicy i mówię to zupelnie serio. Jesli NAT to dlatego ze bardziej pasuje mi jej tutystyczny spokojny charakter silnika. Dlatego tez ja wybralem po 7 latach na Lc8 990 i 1190
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#207 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2017 
				Miasto: Łódź 
					
				
				
					Posty: 334
				 
Motocykl: Tuareg 
Przebieg: rośnie 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 3 dni 16 godz 10 min 17 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			To jeszcze ja dołożę swoje 3 grosze do tematu NAT vs KTM... 
		
		
		
		
		
		
		
	byłem w piątek na podstawowym przeglądzie z Afryką, przejrzeli wszystko i stwierdzili tylko żebym za jakieś 4tyś. pomyślało wymianie klocków na tyle, cała reszta oki. Podczas wypychania moto z serwisu zagadałem już tak na luzie gościa który tam pracuje, z czym mają najczęściej robotę przy NAT. Odparł że z padającymi manetkami. Powiedziałem, że o tym już czytałem na forum, ja ich nie mam, ale co jeszcze... odparł, że nic więcej, ale (tu ściszył głos) "z tamtymi to mamy roboty" i wskazał głową na hale ktm-ów. W tym momencie rozmowa się ucięła, bo kierownik przechodził ;-) Stało tam parę rozebranych motocykli, a w dziale Hondy tylko jedna NAT- jak się dowiedziałem na sprawdzeniu zaworów. Żaden to dowód i zero konkretów-to wiem, ale chłopak poprawił mi humor tego dnia po tym jak już zaczynałem żałować swojego zakupu , po lekturze kilku wątków na forum :-)  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#208 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Germany 
					
				
				
					Posty: 5,909
				 
Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 18 godz 47 min 30 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Tu nie ma co zalowac i sugerowac sie zbytnio tym ze komus cos sie stalo a innemu nie. Przypomniales mi grzane manetki a swojego czasu bylo hucznie tu o nich. Bubel z paroma wyjatkami. W 1190 nie mialem z nimi problemow a grzaly jak glupie. Oby każdy kto kupi NAT byl zadowolony ale trzymajmy sie faktow ze tak roxowo nie jest.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#209 | 
| 
			
			 przemieszczacz 
			![]() Zarejestrowany: Sep 2009 
				Miasto: Skierniewice 
					
				
				
					Posty: 1,772
				 
Motocykl: LC8, exc-f 250 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 3 tygodni 3 dni 19 godz 30 min 15 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Jak wczoraj czyściłem wtyczki w 950 to ujebałem kabel od neutrala, co za gówniany motocykl  
		
		
		
		
		
		
			![]() Sprzedaję!!! Ale kto to kupi z przebiegiem 120kkm... 
				__________________ 
		
		
		
		
	'03 Hello Kitty Słowiański Zimny Wiatr  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#210 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2015 
				Miasto: KRASNYSTAW 
					
				
				
					Posty: 221
				 
Motocykl: RD04 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 2 dni 12 godz 34 min 50 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			To i ja dołożę 
		
		
		
		
		
		
		
	![]() Rozmawiałem kiedyś z gościem z Yamahy na temat konkurencji z Europy dla japońskich motocykli i powiedział tak: "W Japonii zanim motocykl wejdzie do sprzedaży to jest testowany bardzo długo i szczegółowo zanim trafi do klienta.Natomiast KTM i BMW testuje swoje motocykle na klientach  " inna filozofia -stwierdził  Coś w tym też jest.
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |