|  29.09.2010, 01:09 | #11 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2009 Miasto: Frankfurt/M 
					Posty: 986
				 Motocykl: Elefant 944ie Przebieg: 54420 Galeria: Zdjęcia   Online: 3 tygodni 2 dni 12 godz 4 min 21 s |   
			
			Za krejzolski uznałem wyjazd jednego z forumowiczów na rowerze do Danii(o ile dobrze pamiętam). Tutaj pompowany kajak.    
				__________________ Cagiva Elefant 944ie - jedyne co się może popsuć podczas jazdy to pogoda!   | 
|   |   | 
|  29.09.2010, 10:56 | #13 | 
| Autobanned.  Zarejestrowany: Feb 2009 Miasto: Wawa 
					Posty: 5,227
				 Motocykl: Tesco Przebieg: 45 555   Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 14 godz 7 min 24 s |   
			
			Zazigi Ty dla mnie jesteś klasa człek   . Czekam na super video - o Maroku oglądam min raz w miesiącu  . 
				__________________  Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański. Ostatnio edytowane przez jorge : 29.09.2010 o 11:28 | 
|   |   | 
|  29.09.2010, 22:11 | #14 | 
|  Zarejestrowany: Sep 2008 Miasto: Krk-NH 
					Posty: 381
				 Motocykl: XT 600E stage 2   Online: 2 tygodni 1 dzień 10 godz 32 min 19 s |   
			
			weź się chłopaku ogarnij i ocenzuruj te zdjecia. Chyba, że masz przyzwolenie - to sorry... 
				__________________ Każdy dobry uczynek zostanie ukarany.z wrogami poradzę sobie sam... Przykładnie. ------------------------------------------------------------------ chroń mnie Boże przed przyjaciółmi, ------------------------------------------------------ Mój ból głowy, moja skrucha, Moje kiszki, moja franca, Moja wreszcie groza ducha, Gdy Kostucha rwie do tańca! | 
|   |   | 
|  29.09.2010, 22:38 | #15 | 
|  |   
			
			O tam zaraz cenzurować   Mi się marzy prześmignąć po Mazurach kajakiem, ale to dopiero wtedy jak nie będę mógł jeździć na moto   
				__________________ XRV750 RD07 / BMW R1200RT | 
|   |   | 
|  29.09.2010, 23:29 | #16 | 
| ratownik  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Katowice 
					Posty: 637
				 Motocykl: RD07 Przebieg: 72800 Galeria: Zdjęcia   Online: 6 dni 1 godz 57 min 3 s |   
			
			A co powiecie na taki kajak   http://vimeo.com/11540206 gratuluje pomysłu i podpisuję się pod nim rękoma i nogami  . świetnie   | 
|   |   | 
|  29.09.2010, 23:30 | #17 | 
| Kierowca bombowca  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Kraków 
					Posty: 2,570
				 Motocykl: RD07a   Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 19 godz 56 min 4 s |   
			
			Nie no, czasy cenzury to się na szczęście dawno skończyły  . Uprasza się o dalszy ciąg tej niezwykle interesującej relacji, która posiada wielkie walory poznawcze i tak nas wszystkich, hmmm, ubogaca    
				__________________ AT RD07A, '98, HRC | 
|   |   | 
|  29.09.2010, 23:39 | #18 | 
| lamer miesiąca  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Wa-wa 
					Posty: 683
				 Motocykl: RD07   Online: 1 miesiąc 6 dni 21 min 23 s |   
			
			Drugiego dnia musieliśmy podjąć ostateczną decyzję: czy przepływamy na Farmenterę (około 10 km morza po krzywej) czy rezygnujemy z tego pomysłu. Sprawa rozwiązała się sama bo płynąc wzdłuż brzegu plaża nagle skończyła się, brzeg zrobił się stromy i skalisty a my znaleźliśmy się niemal na pełnym morzu. Naszą sytuację złudnie poprawiały wysepki rozrzucone między Ibizą a Farmenterą, które okazały się jednak wystającymi z morza skałami więc łatwiej byłoby się o nie roztrzaskać niż przycumować. Zdarto żagle, ster prysnął, ryk wód, szum zawiei, Głosy trwożnej gromady, pomp złowieszcze jęki, Ostatnie liny majtkom wyrwały się z ręki, Słońce krwawo zachodzi, z nim reszta nadziei. dzien2.jpg Morze wznosiło się i opadało tak, że czasem nie było widać lądu spomiędzy fal. Niektóre załamywały się nad kajakiem i wody przybywało dosyć szybko. Musieliśmy czujnie ustawiać się pod wiatr, żeby nie zaliczyć wywrotki. W najszerszym miejscu między skałami pojawił się kolejny problem. Szedł tędy szlak promowy dla dużych statków z Barcelony, które miały nas serdecznie gdzieś. Wicher z tryumfem zawył. a na mokre góry Wznoszące się piętrami z morskiego odmętu Wstąpił genijusz śmierci i szedł do okrętu, Jak żołnierz szturmujący w połamane mury. Balearia_Passio per Formentera_2.jpg W ferworze walki z falą i statkami nie spostrzegliśmy się jak zniosło nas w stronę pełnego morza. Ci leżą na pół martwi, ów załamał dłonie, Ten w objęcia przyjaciół żegnając się pada, Ci modlą się przed śmiercią, aby śmierć odegnać. pano1.jpg Ostatkiem sił i na granicy zwątpienia dotarliśmy ostatecznie do Espalmador, małej bezludnej wysepki, od Farmentery oddzieloną wąskim przesmykiem, który można pokonać piechotą po szyję w wodzie. Jeden podróżny śledział w milczeniu na stronie I pomyślił: szczęśliwy, kto siły postrada, Albo modlić się umie, lub ma z kim się żegnać. IMG_9076.jpg IMG_9090.jpg IMG_9102.jpg Tego dnia zasnęliśmy głodni i zmęczeni jako, że okazało się, że nasze zapasy żywności i wody nie były zaplanowane na więcej niż jeden dzień w kajaku. "Burza" Adam Mickiewicz 
				__________________ Życie jest podróżą. Ostatnio edytowane przez Zazigi : 04.10.2010 o 20:02 | 
|   |   | 
|  29.09.2010, 23:42 | #19 | 
| lamer miesiąca  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Wa-wa 
					Posty: 683
				 Motocykl: RD07   Online: 1 miesiąc 6 dni 21 min 23 s |   
			
			Ktoś wie WTF ze zdjęciami bo ja nie?
		 
				__________________ Życie jest podróżą. | 
|   |   | 
|  | 
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Piotr Kuryło płynie kajakiem Wisłą.... | graphia | Kwestie różne, ale podróżne. | 47 | 04.08.2013 12:50 | 
| kilka pytań o słowackim raju | arturro2622 | Przygotowania do wyjazdów | 2 | 03.02.2013 17:12 | 
| Krym-mołdawia-rumunia 6,08,2010-15,08,2010 | joker | Umawianie i propozycje wyjazdów | 6 | 10.08.2010 08:01 | 
| Kebab w Stambule - 03.07.2010 do 20.07.2010 | Jan van der Saar | Umawianie i propozycje wyjazdów | 4 | 13.06.2010 12:45 |