|
Hobby Forumowicza Lubisz misie, kwiatki czy też inne dewiacje - to forum jest po to, abyś mógł się podzielić swoim hobby |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
13.07.2022, 08:49 | #1221 |
trampkarz emeryt
|
Mam pytanie i prośbę o poradę - w głowie klamka raczej zapadła, że nie będzie obok GSa lżejszego enduro a e-rower. Lubię ciszę, lubię jeździć po lesie nie wkurzając ani leśniczych ani sarenek.
Czy moglibyście poradzić - ktoś zna tą firmę? Przypadkiem trafiłem. A chłopaczek na osiedlu jeździ czymś takim, tylko jakiś potwór 2000w czy tam więcej i robi traski lasami, piachami po 100km na manetce jak motocyklem. I ma silnik właśnie w kole. Sam sobie złożył. https://energy-bike.pl/kategoria-pro...y-elektryczne/ Tego typu (chyba) w przyszłości by mnie interesowało: https://energy-bike.pl/produkt/ebike...-bateria-20ah/ https://energy-bike.pl/produkt/ebike...20ah-979wh-lg/ https://energy-bike.pl/produkt/ebike...696wh-samsung/ https://energy-bike.pl/produkt/cube-...1500watt-20ah/ Ten ostatni drogi ale bardzo fajny i chyba mocny. Podpowiecie coś, czy to dobre rozwiązanie? Przy czym - nie posiadam roweru do konwersji, nie będę się sam w to bawił. NIE będę miał budżetu x2 czy x3 względem wyżej podanych, no chyba że bym się pozbył GSa a wolałbym tego nie robić. A przynajmniej na razie, póki mam pomysły i ochotę na jazdę motorkiem, choćby sporadycznie. Ale kto wie, może kiedyś pod deklem się pozmienia i w tej kwestii. Przede wszystkim, NIE wiem jeszcze czy taki e rower to coś dla mnie. Kiedyś jeździłem dość dużo na typowej szosie, ale to lata temu było, potem siadło kolano i odpuściłem. Powyższe rowery są w cenie szrota enduro jaki może kiedyś bym sobie dokupił. Wydaje się, że na moje jeżdżenie e-rower miałby dużo więcej zastosowań, mniejsze koszty użytkwoania itp itd. Temat na pewno nie na teraz, może na zimę - ale co nieco rozeznaję. Nie ukrywam - ten wątek jest w tym ogromną inspiracją Pozdrawiam zimny |
13.07.2022, 16:46 | #1222 |
Zrośnięty.
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 714
Motocykl: RD07a
Online: 2 miesiące 4 dni 5 godz 42 min 53 s
|
Ze swojej strony powiem, że rowery o których piszesz, to kompletnie inna bajka od roweru na którym jechałem w Alpach. Tu masz manetkę, działa to tak jak w motocyklu. Nie trzeba pedałować, maszyna sama jedzie. Bliżej takiemu rowerowi do Surrona, niż do roweru ze wspomaganiem.
Mój rower Speca miał silnik do wspomagania pedałowania. Brak manetki, a wspomaganie zależnie od tego jak sam mocno pedałujesz i jakiego ustawienia używasz. Nie oceniam co lepsze czy gorsze, tylko chciałem zaznaczyć, że rower ze wspomaganiem, a rower z manetką, to dwie zupełnie inne rzeczy. Na chwilę obecną żaden znany producent rowerów nie produkuje rowerów z manetą, ale tylko ze wspomaganiem. Rowery z manetą to zestawy jak ze strony którą podałeś i inne cuda od chińczyków. Czy to jest dobre rozwiązanie? Dla mnie osobiście nie ma to sensu, zupełnie nie o to chodzi w jeździe na rowerze, żeby mieć manetkę. Poza tym - z tego co wiem - poruszanie się takim pojazdem np po ścieżkach rowerowych jest niezgodne z prawem, bo taki pojazd osiąga zbyt dużą prędkość. Wszystkie e-bike mają ograniczenie wspomagania do 25km / h w Europie. Najlepiej wypożyczyć sobie e-bike i popróbować, żeby mieć własne zdanie.
__________________
"To jest Afryka. Muszą być straty." XRV 750 '96 | AJP PR5 Extreme '16 | Suzuki DR 650 SE '00 |
13.07.2022, 20:05 | #1223 |
Zakonserwowany
|
Jeździłem takim rowerem z manetką, gps pokazał 43 km/h w porywach. Jak chciałbym się gdzieś przejechać bez pedałowania to preferuję Vespe. Rower jest po to żeby się zmęczyć jeżdżąc po górach jak na enduraku, wjechać do parku, rezerwatu i tam gdzie nic innego wjechać nie może. Dla mnie to jest piękno i przyjemność z jazdy rowerem, wspomaganie jest dobre jak się nie ma kondycji, siły, albo jak w moim przypadku jest się sponiewieranym przez motory.
W mojej ocenie taki rower z manetką , pomijając że to chińska chujnia co dla mnie dyskwalifikuje taki produkt, nie jest rowerem skoro ma możliwość jazdy bez pedałowania Ale to jest moje zdanie, ktoś inny napisze że jest zajebisty i oczywiście będzie miał racje. Każdy ma prawo kupić sobie na co ma ochotę i jeździć. Powodzenia
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
13.07.2022, 21:09 | #1224 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
To się wypowiem, bo ecobike rx500 ma wspomaganie przy pedałowaniu ORAZ manetke. ORAZ 1 kW silnik.
Pomijając spory definicyjne i ryzyka prawne, to jezdzi zajefajnie. Manetka się przydaje do technicznego przejeżdżania przez wyjeby a tak bez sensu tego używać, bo żre baterie w okrutnym tempie. Dziś trzasnąłem sobie po pracy traske 50 km wkoło komina w niecałe 2h; glownie szutry, las i trochę wiejskiego asfaltu. Mimo tego 1kW, jezdzilem na 350W wspomagania, co dawało przelotowa na asfalcie w okolicach 40 km/h i średnią z całej trasy 27 km/h. Spociłem się porzadnie, poskakałem na torze enduro i ogólnie banan nie schodził z gęby. takze ten... |
13.07.2022, 21:54 | #1225 |
Potwierdzam powyższe, jako użytkownik RX500, latam od maja i manetki użyłem dwa razy stojąc na pedałach w bardzo kopnym piachu
__________________
Bądź takim rodzajem człowieka, że gdy twoja stopa dotyka rano podłogi, diabeł w piekle mówi "Ooo kurwa, wstał..." |
|
13.07.2022, 23:07 | #1226 |
Pany - z tymi rowerami jak ze wszystkim: pierwsze pytanie - do czego to ma służyć?
1. Jeśli do przemieszczania się po asfaltach, szutrach, ścieżkach i po płaskim i kierownik ma się za bardzo nie zmęczyć -> hardtail z silnikiem w kole, ale o rozsądnej mocy bo szybsza jazda na hardtailu podobno boli. 2. Jeśli po to by się zmęczyć (jak pisał Adagio), więcej pojeździć w górach lub po piachu, technicznym terenie, singlach -> middrive full, opuszczane siodło jest super. 3. Jeśli substytut moto ale z pedałami i nie ważne góry nie góry -> Falcon i temu podobne. Jest jeszcze kategoria 0: 0. EMTB ale superlight jak Levo SL, albo nowość od Treka z filmiku poniżej. To są prawie analogi z lekkim wspomaganiem. Testowałem 0 i 2. 1 i 3 mocno analizowałem. I po 1,5 roku i 4,5 kkm na 2. wybrałbym to samo. Ale to co kto lubi 😀 https://youtu.be/p1OWteS5Gzs |
|
14.07.2022, 06:39 | #1228 |
Zakonserwowany
|
To są klimaty dal których pomocny jest elektryk, 3 kilometry przewyższenia i nadal chce się jeździć .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
14.07.2022, 09:35 | #1229 |
Patrze od dawna na te rowery, popróbowałem co nieco i temat jest przedni ale niestety obecne ceny skutecznie mi go dosłownie obrzydzają.
Okolice 15tys to absolutny max co mógłbym zaakceptować. Ci co siedzą w rowerach mogliby się wypowiedzieć w kwestii takiego modelu? https://sport-emocje.com.pl/strona-g...021-1-215.html Nie mówię o wygodzie i ergonomii bo to indywidualne ale o podzespołach. Warto, czy lipa i rozchodzić temat albo dołożyć dolarów? |
|
14.07.2022, 11:27 | #1230 | |
Zrośnięty.
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 714
Motocykl: RD07a
Online: 2 miesiące 4 dni 5 godz 42 min 53 s
|
Cytat:
__________________
"To jest Afryka. Muszą być straty." XRV 750 '96 | AJP PR5 Extreme '16 | Suzuki DR 650 SE '00 |
|