|  20.04.2009, 18:22 | #1 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Wrocław 
					Posty: 111
				 Motocykl: X-challange, CRF1000l   Online: 2 tygodni 1 dzień 19 godz 18 min 33 s |  Sześć miesięcy w siodle - przygodę czas zacząć 
			
			Witajcie brać afrykanerska 1 maja wyruszamy z Olą na naszą wymarzoną i wyczekiwaną, sześciomiesięczną wyprawę motocyklową do Azji. Długo myśleliśmy czy przez sześć miesięcy, które udało nam się "zgromadzić" na podróż zrobić "pętlę" dookoła świata (taki był pierwotny plan), czy raczej skupić się na lepszym poznaniu jakiegoś wybranego, spójnego kawałka globu. Doszliśmy do wniosku, że świat nie ucieknie, a poznawanie go na biegu i po łebkach, to zupełnie nie jest to, co nas interesuje. Wybór padł więc na Azję. Przez prawie dwa lata przygotowywaliśmy trasę, siebie i motocykle. Ola zajęła się stroną "papierową", a ja "techniczno-motocyklową". Wyprawa jest więc efektem "pracy zespołowej". Teraz przed nami ostatnie, najbardziej zwariowane dni przygotowań. Trasa miała wyglądać następująco: Słowacja, Serbia, Bułgaria, Turcja, Iran, Turkmenistan, Uzbekistan, Tadżykistan, Kirgistan, Chiny (mamy nadzieję, że uda nam się przemierzyć Tybet), Nepal, Indie (włącznie z jazdą po indyjskich Himalajach), Bhutan i kończymy w Kalkucie w Indiach. Z Kalkuty pakujemy się w samolot do Polski, a motocykle nadajemy drogą morską lub lotniczą gdzieś do Europy. Zaplanowana przez nas trasa ma cały czas kilka dużych znaków zapytania związanych głównie z biurokracją. Pierwsza niespodzianka, niestety niemiła, zmusiła nas do zmiany trasy. Ola (jako niezamężna kobitka) nie dostała wizy irańskiej. Szybko powstał więc plan "B": z Turcji jedziemy do Gruzji, Armenii, z powrotem do Gruzji, Azerbejdżanu i z Baku promem do Turkmensbashy. Cały czas nie mamy oficjalnego potwierdzenia czy Chińczycy wpuszczą nas do Tybetu. Zobaczymy - oby się udało. Generalnie już się przyzwyczailiśmy do szybkich "zmian akcji", "planów B, C albo i dalszych. Na Tybecie bardzo nam zależy, no ale pewnych rzeczy w Pastwie Środka przeskoczyć się nie da. Podczas całej wyprawy chcemy na bieżąco aktualizować dziennik i zdjęcia na naszej stronie: www.worldonbikes.pl (oczywiście w miarę jak Internet i cywilizacja pozwolą). Serdecznie zapraszamy na stronę, tam jest więcej informacji o wyprawie, przygotowaniach itp. Nie wiem czy damy radę (a szczerze mówiąc pewnie nie) na bieżąco pisać też na forum. Także z góry się usprawiedliwiamy i odsyłamy do stronki. W trasę ruszamy 1 maja o godz. 10 z placu manewrowego "ProMotora" w Warszawie. Bardzo nam będzie miło pożegnać się osobiście ze wszystkimi kibicującymi nam Afrykanerami. Po spotkaniu na placu chcemy wspólnie z zebranymi przejechać na rogatki miasta (gdzieś za Janki) albo i dalej. Tego dnia udajemy się do Krakowa, także wszystkich chętnych na przejażdżkę zapraszamy. Trzymajcie za nas kciuki, bo szczęście na pewno będzie nam potrzebne. Pozdrawiam Ostatnio edytowane przez 7Greg : 20.04.2009 o 18:37 | 
|   |   | 
|  20.04.2009, 18:31 | #2 | 
| Nie świeży tylko Nowy  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Warszawa 
					Posty: 544
				 Motocykl: RD04   Online: 5 dni 18 godz 40 min 25 s |   
			
			PKP.........   zdrowia... zyczę/.. 
				__________________   | 
|   |   | 
|  20.04.2009, 18:34 | #3 | 
| Mam przerąbane :)  Zarejestrowany: Oct 2008 Miasto: DW_ 
					Posty: 1,673
				 Motocykl: RD07a Przebieg: stoi Galeria: Zdjęcia   Online: 1 miesiąc 1 dzień 3 godz 58 min 29 s |   
			
			Czyli przygoda dochodzi do skutku!! Moja się niestety opóźniła co najmniej. Powodzenia i koniecznie informacja kiedy jedziecie przez Belgrad!!!!!!!!!! Bo rogatki rozstawię z chłopakami!!! | 
|   |   | 
|  20.04.2009, 20:21 | #4 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2005 Miasto: Wrocław 
					Posty: 7,439
				 Motocykl: Nie mam już Afryki   Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s |   
			
			No weź tam zaklep nam na placu pod parlamantem jakieś stoliki i parasole   na 2 maja wieczór. Dla mnie Vranac+Coca Cola z lodem   | 
|   |   | 
|  20.04.2009, 20:29 | #5 | 
|  |   
			
			Keep on rockin' !!    | 
|   |   | 
|  20.04.2009, 21:30 | #6 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2008 
					Posty: 787
				 Motocykl: RD03   Online: 2 tygodni 3 dni 3 godz 35 min 10 s |   
			
			Powodzenia
		 | 
|   |   | 
|  20.04.2009, 22:43 | #7 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Gdańsk 
					Posty: 1,152
				 Motocykl: exc 250 2T :)   Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 12 godz 18 min 29 s |    ,powodzenia | 
|   |   | 
|  20.04.2009, 23:12 | #8 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 
					Posty: 254
				 Motocykl: RD04 CRF 450 R  Husqvarna TE 610 Przebieg: 50000   Online: 1 dzień 6 godz 57 min 29 s |   
			
			Ambitnie - powodzenia . Będę śledził waszą przygodę na pewno .   | 
|   |   | 
|  21.04.2009, 09:07 | #9 | 
| Administrator  |   
			
			Powodzenia   hehe ten Kraków to coś przyciąga nasz pierwszy przystanek też był u nich... 
				__________________ www.motopodroze.pl | 
|   |   | 
|  21.04.2009, 09:36 | #10 | |
| wondering soul  Zarejestrowany: May 2008 Miasto: Warszawa 
					Posty: 2,346
				 Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i Galeria: Zdjęcia   Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s |   Cytat: 
 Damy znać - w końcu jesteśmy umówieni  U nas z tym Iranem też się pokomplikowało... Cały czas walczę o wizę przez Teheran, ale czarno to widzę. Najgorsze jest to, że ostateczną informację będe miała na trzy dni przed wyjazdem... Do zobaczenia w Belgradzie 
				__________________ Ola | |
|   |   |