|   | 
 | |||||||
| Lejdis Motocykl + kobieta, czyli wszystko co może być związane z tym duetem | 
|  | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  | 
|  07.11.2012, 12:21 | #1 | |
|  Zarejestrowany: Nov 2011 
					Posty: 1,343
				   Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 23 godz 21 min 46 s |   Cytat: 
  Sprawa pierwszego moto na pewno wymaga przemyślenia, może warto byłoby porozmawiać np. z instruktorem doskonalenia jazdy, skorzystać z jego doświadczenia - czy rzeczywiście warto kupować małe na początek, czy to nie ma większego znaczenia. Wielu z Was zaczynało dawno temu na motorynkach, mało babek miało tę okazję [czy jak to inaczej nazwać?] i pozostało nam, niestety, uczenie się na stare lata. :/ To już chyba nie to samo. | |
|   |   | 
|  07.11.2012, 12:29 | #2 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2005 Miasto: Wrocław 
					Posty: 7,439
				 Motocykl: Nie mam już Afryki   Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s |   
			
			Warto mieć w tym temacie kogoś kto ma pojęcie i się nim podzieli,  a nie brać info z miesieczników typu SM czy Motocykl np To co tam polecają na pierwszy motorek to często blisko 200kg maszyny które nic wspólnego z poręcznością nie mają. Kiedyś patrzyłem w danych na KM a dziś na Kg  A uniwersalność np freewinda przy np cb500 to niebo a ziemia | 
|   |   | 
|  07.11.2012, 12:47 | #3 | 
| wondering soul  Zarejestrowany: May 2008 Miasto: Warszawa 
					Posty: 2,346
				 Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i Galeria: Zdjęcia   Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s |   
			
			Ja też same dobre rzeczy o freewindzie słyszałam. Nie miałam okazji pojeździć, ale w sumie żadna negatywna opinia do mnie nigdy nie doszła - więc pewnie coś jest na rzeczy. A co do tej wagi - to jednak będę się upierać, że jest istotna. Szczególnie dla kobitek i szczególnie na początku. Nie dlatego, że nie dadzą rady na ciżekim i dużym - bo dadzą, tylko nie potrzebnie się będą stresować i męczyć jak np. przyjdzie do podnoszenia. AT była moim drugim motorkiem. Zaraz po SV. Jeździło się super, ale za każdym razem jak przychodziło mi samej przejechać przez jakieś błotniste drogi, czy iiny piach (a zdarzało się) miałam stresa, że nie podniosę jakby co. Pozdr 
				__________________ Ola | 
|   |   | 
|  07.11.2012, 11:51 | #4 | 
| taaak, świeży- od listopada 2004...  |   
			
			a ja zdecydowanie popieram Rambiona- Suza Freewind będzie idealna- moto nieduże,zgrabne, niedrogie, nie wymagające skomplikowanej obsługi -jednogarniec, całkiem ładny i  bywają czerwone  -a mały dominatorek na pewno byłby z kolei tańszy..tylko trochę słaby ... -Dzieju- Bąbel to man a nie woman...tzn, ma więcej power    pzdr Ostatnio edytowane przez Jarek : 07.11.2012 o 11:55 | 
|   |   | 
|  07.11.2012, 11:58 | #5 | 
| taaak, świeży- od listopada 2004...  |   
			
			zgodnie z tym co pisałem wcześniej- np takie coś: http://otomoto.pl/suzuki-xf-650-free...-M3311851.html
		 | 
|   |   | 
|  07.11.2012, 12:01 | #6 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2005 Miasto: Wrocław 
					Posty: 7,439
				 Motocykl: Nie mam już Afryki   Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s |   
			
			http://otomoto.pl/suzuki-xf-okazja-f...-M3443814.html aukcja podglądowa  Wszytstkim samcom Alfa polecam przejażdżkę tym 46 konnym moturem   | 
|   |   | 
|  07.11.2012, 13:26 | #7 | 
|  Zarejestrowany: Aug 2011 Miasto: Łódź 
					Posty: 197
				 Motocykl: GejeS 1100 '97   Online: 2 tygodni 5 dni 4 godz 9 min 33 s |   
			
			Może do propozycji dorzucić jeszcze Hondę Vigor/SLR?
		 | 
|   |   | 
|  07.11.2012, 13:44 | #8 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2005 Miasto: Wrocław 
					Posty: 7,439
				 Motocykl: Nie mam już Afryki   Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s |   
			
			Jak najbardziej    | 
|   |   | 
|  14.11.2012, 09:13 | #9 | 
| Niepokorna afrykańska żona  Zarejestrowany: Oct 2008 Miasto: Dark Side Of Stettinum 
					Posty: 99
				 Motocykl: RD07a Przebieg: 12 000 Galeria: Zdjęcia   Online: 2 dni 11 godz 35 min 11 s |   
			
			
zdecydowanie! można kupić młodsze roczniki za mniejszą cenę, niż dominator 650. Gdyby nie to, że brakowało mi owiewki z przodu, to może i bym się skusiła te parę lat temu.  Polecam jeszcze Hondę CBF250 http://www.motocykl-online.pl/testy/Honda_CBF_250_2004 Na jakis czas wystarczy, a jest bardzo wdzięczna (jeździłam). Koleżanka robi na niej trasy po kilkaset km jednym rzutem i jest zadowolona, a jest NAPRAWDĘ małych gabarytów (koleżanka). Ja się przesiadłam z pierwszego moto 185 kg, 44 KM na drugi 175 kg, 44 KM. Na dzień dobry ogarnęłam tę CB450S i zdecydowanie nie chciałam wtedy jeździć 125 ccm (zmieniłam potem, bo nie pasowało mi zawieszenie w CB, a jeździłam jako plecak tylko na endurakach). Innym to z kolei 125 pasuje lub tylko to opanują. Kwestia indywidualna i nie można stwierdzić, że na pewno sobie poradzi lub na pewno nie poradzi. 
				__________________ | 
|   |   | 
|  14.11.2012, 16:22 | #10 | 
|  Zarejestrowany: Sep 2008 Miasto: Polska poł.-wsch. 
					Posty: 1,007
				   Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 48 min 27 s |   
			
			Yamahę MT03 dostałam na swoje I moto. I poza tym,że była śliczna, prawie nowa (rocznikowo   ), to zdecydowanie była za szybka i za ciężka. Pisząc za szybka mam na myśli spokojne pyrkanie na 2ce po mieście - ona darła do przodu, a ja chciałam "po ciechocińsku" - powoli i pod kontrolą  . Za ciężka, bo pomimo swoich 175 kg (Dominator 650 waży tyle samo) miała tak rozłożony środek ciężkości,że jak zaległa na boku, to ciężko ją było dygnąć. A ponadto miała/ma fatalnie zamontowany akumulator - żeby się do niego dostać trzeba się sporo napocić  . Na I moto dla drobnej kobitki, co to szarży nie lubi, nie polecam. Przesiadłam się na dużo "brzydszego" i starszego Domina, ale jazda, prowadzenie, kontrola - zupełnie inne. | 
|   |   |