|  02.05.2018, 02:06 | #291 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Germany 
					Posty: 5,909
				 Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz   Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 18 godz 47 min 30 s |   
			
			Eeee...mam cegle    | 
|   |   | 
|  02.05.2018, 17:37 | #292 | 
|  Zarejestrowany: May 2015 Miasto: Kraków 
					Posty: 3,271
				 Motocykl: ATAS 2024 Przebieg: 8000   Online: 1 miesiąc 4 dni 14 godz 7 min 59 s |   
			
			Tu macie bubel, 2012 GSAdv, przebieg 65000, ponoć serwisowany zgodnie z książką, właściciel nawet członek klubu BMW, a firma pokazała środkowy palec       | 
|   |   | 
|  02.05.2018, 17:57 | #293 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2009 Miasto: Lublin 
					Posty: 87
				 Motocykl: Lc4e, Rd04N Przebieg: 300 000   Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 7 godz 26 min 33 s |   
			
			Trochę poxipolu i bedzie jak nówka...   | 
|   |   | 
|  02.05.2018, 20:29 | #294 | |
| Moderator  Zarejestrowany: Dec 2008 Miasto: Niemcownia 
					Posty: 3,384
				 Motocykl: CRF 1000D/DCT Przebieg: 48k+   Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 dzień 4 godz 21 min 34 s |   Cytat: 
 Różne dziwne rzeczy widziałem w przeciążonych silnikach, ale czegoś takiego jeszcze nigdy  W moim silniku (w gokarcie) wypadł pierścień segera, wysunął się sworzeń, przez kilka zakrętów walił po kanałach aż wreszcie wysunął na tyle, że zablokował silnik - efekt - pękł tłok. Tylko pękł tłok! I oczywiście cylinder nadawał się do szlifu, ale nic poza tym! Więc co tam się stało? Może rozkręciła się dolną cześć korbowodu (pokrywa)? I dalej to już efekt lawinowy. Naprawdę jestem ciekawy.   
				__________________ Wreszcie mam swój kawałek szczęścia w całym tym gównie dookoła   Ostatnio edytowane przez Novy : 02.05.2018 o 21:37 | |
|   |   | 
|  03.05.2018, 09:23 | #295 | 
|  Zarejestrowany: Sep 2013 Miasto: Lubelskie 
					Posty: 2,614
				 Motocykl: CRF1000 Przebieg: 149 000   Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 4 godz 39 min 40 s |   
			
			to nie było 3000 obr/min, wyjątek i tyle. 2012 to dobry rocznik, a mniejsze czy większe buble to teraz produkują wszyscy, tak było jest i będzie. W BMW zawsze były ciekawe przypadki, ostatnio trafiłem na głuche stuki w jednym cylindrze po rozebraniu wszystko igła, tłok cylinder cały rozrząd a na zimno tłucze jak panewka lub luźny tłok głuche mocne uderzenia... poszedł inny tłok i problem znikł oryginalny nie miał któregoś kąta pomiędzy płaszczem, denkiem a sworzniem !!! co powodowało ściąganie sworznia i tłukło o zabezpieczenie, rzucało korbą w bloki po rozgrzaniu gdy luzy się zwiększały było już cicho... z tego co czytam to trochę ludzi miało lub ma podobny problem a diagnoza BMW tak ma być  bo rozbierają i 0 zużycia. Być może z czasem doprowadzi to do uszkodzenia zabezpieczenia, wsunięcia sworznia i efekt jak na zdjęciach. Możliwe, że w tym przypadku przyczyna była inna. Ostatnio edytowane przez mdxmd : 03.05.2018 o 09:31 | 
|   |   | 
|  22.05.2018, 17:58 | #296 | 
|  Zarejestrowany: May 2015 Miasto: Kraków 
					Posty: 3,271
				 Motocykl: ATAS 2024 Przebieg: 8000   Online: 1 miesiąc 4 dni 14 godz 7 min 59 s |   
			
			Wczoraj pierwsza poważna awaria.....przestały działać kierunkowskazy. Upalił się bezpiecznik hehe | 
|   |   | 
|  22.05.2018, 18:21 | #297 | 
| I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24  |   
			
			Może ten Twój Smart cośtamsystem robi zwarcie   . | 
|   |   | 
|  22.05.2018, 18:33 | #298 | 
|  Zarejestrowany: May 2015 Miasto: Kraków 
					Posty: 3,271
				 Motocykl: ATAS 2024 Przebieg: 8000   Online: 1 miesiąc 4 dni 14 godz 7 min 59 s |   
			
			To byłoby dziwne, bo nie jest podłączony pod kierunkowskazy, a one mają bezpiecznik tylko dla siebie. W każdym razie się nie powtórzyło.
		 | 
|   |   | 
|  20.06.2018, 07:42 | #299 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2017 Miasto: Lübeck /Niemcy 
					Posty: 51
				   Online: 1 tydzień 1 dzień 4 godz 57 min 4 s |   
			
			Kolejny problem jak zaczęło się od dziwnych hałasów z przodu wymianie łożysk tak teraz przyszedł czas na silnik.  Tym razem nie odpuszczam jadę do Hondy, gwarancja.  Od strony sprzęgła napiepsza aż miło, jak stare ducati,  po wciśnięciu sprzęgła jest cicho. No i wycie jakby łożysko się rozleciało na wałku. To słychać tyko podczas jazdy.  Moto manuał, 17 tyś nalotu, Nie fajnie, Będzie pewnie trzeba walczyć z niemieckim cudny serwisem gdzie wszystko zawsze jest ok, a usłyszymy zawsze odpowiedź. Wszystko ok..to typowe dla tego modelu. Tak ma być. Katastrofa | 
|   |   | 
|  20.06.2018, 09:24 | #300 | |
|  Zarejestrowany: Sep 2013 Miasto: Lubelskie 
					Posty: 2,614
				 Motocykl: CRF1000 Przebieg: 149 000   Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 4 godz 39 min 40 s |   Cytat: 
   | |
|   |   |