|
|
|||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
#26 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2025
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 701
Motocykl: Wrublin
Online: 1 tydzień 1 dzień 14 godz 49 min 21 s
|
Jednym zdaniem - Ty musiałeś tam być. Nie ma (raczej) opcji, by ktoś kto nie był, był wstanie odgadnąć i podać lokalizację ma podstawie tego kadru
![]() Ale... to nie jest Paszimgar. Dolina Obi Chingob(w) tak. Paszimgar to uroczysko położone kilka dobrych kilometrów za Azring, gdzie zrobiłem to zdjęcie. Azring to kiszłak na końcu świata. Robiłem tam rekonesans w 2012 mając arcyplan w głowie na Grąbczewskiego. Równolegle do doliny Garmo biegnie dolina Bochud. Ona prowadzi na przełecz Stargi, z której schodzi się do doliny Wancz. W 1889 przełęcz tę pokonał Grąbczewski i ten ponad 50-ciokilometrowy szlak był drugim etapem naszej wyrypy. Ostatni ślad eksploracji tej doliny w eterze netu datowany jest na ukraińską wyprawę z 1970. Nie dali rady tej doliny sforsować. Dolina Garmo jest popularnym szlkaiem. Prowadzi pod Pik Komunizma ale z tej strony najwyższa góra w regionie jest bardzo rzadko atakowana. Mieliśmy piękną pogodę ale do Paszimgar dotarliśmy wczesnym popołudniem. To jest pora, kiedy wypiętrzają się culumusy i zasłoniły nam piki: Moskwa i Komunizma... Wiedziałem, że tam wrócę dlatego nie zdecydowaliśmy się z Czystym Benkiem na nocleg. Z Pikami Garmo, Moskwa, Korżeniewskiej i Komunizma mieliśmy kontakt eksplorując dolinę Muksu i Karaszury. ![]() Widok z okna (Arzing). ![]() Przebijamy się do Paszmigar. ![]() ![]() Dalej już tylko z buta. ![]() Arzing. ![]() Nad Szary Kul noclegowaliśmy się, w takim otoczeniu. To była jedna z lepszych wyryp w powodzi mego nędznego żywota. Wąskie grono namawia mnie na zrealizowanie II etapu Grąbczewskiego. Powiedziałem: NIE ale... jestem w fazie przygotowań. 7 lat temu stać mnie było na wyzwanie (Grąbczewskiego) i pół roku mozolnie dochodziłem do niezłej formy, która pozwoliła mi "pokonać" młodsze pokolenie Grąbczewskich. Obecnie jestem w fazie podobnych przygotowań. Ale cel mam inny.
__________________
Jam nie Babinicz... |
|
|
|