| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Dział Producentów i Dostawców Zarabiasz na życie w branży motocyklowej? Tutaj zareklamuj swój produkt. | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#361 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
działem plazmowym z Gwiazdy Śmierci? to jest mega twardy material z jednej i drugiej strony + klin. zapolerowalem to lekko, podgrzalem koło i wrzucilem na podane Nm. sily to wielkich nie przenosi wiec niech siedzi, ale zastanawia mnie co tak bylo grane.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	buziaki  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#362 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jun 2020 
				
					
				
				
					Posty: 1,589
				 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 12 godz 29 min 22 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Melon może mieć rację, teraz moda na indukcyjne podgrzewanie, kto wie. Znalazł byś tam Szynszyli powód żeby to grzać?
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#363 | |
| 
			
			 gsm: 512242193 
			![]() Zarejestrowany: Jul 2006 
				Miasto: Rzuchów 
					
				
				
					Posty: 5,527
				 
Motocykl: RD11a 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 5 miesiące 2 dni 16 godz 39 min 8 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	  Kowal zawinił - cygana powiesili   
			 | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#364 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2023 
				
					
				
				
					Posty: 168
				 
Motocykl: Transalp 650 RD11 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 4 dni 19 godz 19 min 48 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Podgrzewanie indukcyjne mogło by zostawić przebarwienie, ale to zależy od temp. do jakiej było by grzane. 
		
		
		
		
		
		
		
	Mi to wygląda jakby ten klin czółenkowy zerwało i obróciło element na tym czopie. Niedługo, bo przebarwień od temp. nie ma, ale te zatarcia tak mi wyglądają.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#366 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			wossner +1.0mm o podniesonym stopniu sprezania ( innych nie ma) + nowy lancuszek borg warner morse i jedziemy z gora 
		
		
		
			siadla glowica i wszystkie szpilki wytrzymaly - bo to jest zawsze najwieksze 'sranie ogniem' przy takich geriatrykach  
		
				__________________ 
		
		
		
		
		
			buziaki  
			Ostatnio edytowane przez szynszyll : 03.07.2024 o 00:34  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#367 | 
| 
			
			 Fazi przez Zet 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2009 
				Miasto: Berlin 
					
				
				
					Posty: 7,581
				 
Motocykl: RD07 
Przebieg: ∞ 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 10 miesiące 2 tygodni 3 dni 31 min 22 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Szynszyli, jak widzę te zdjęcia to pamiętam jak rozebrałem silnik z XTeka w 1999r. Łożysko na koszu sprzeglowym padło. Znalazłem jakieś w sklepie rolniczym i założyłem. Jak się dowiedziałem ile kosztują uszczelki to sam powycinalem a uszczelkę pod głowicę założyłem stara. Urwał się króciec ssący od tej blachy na 2 śrubki. Wkleiłem to silikonem do klejenia szyb w aucie.  
		
		
		
		
		
		
			Pojechałem tym do Holandii do roboty na wakacje i wrocilem przez Francję i Alpy. Jakieś 10 tys w sumie zrobiłem. Wszystko wytrzymało. XTek czeka na swoją kolej do odrestaurowania bo zasłużył na to. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#368 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			ja na jesieni 2000 kupilem swoja pierwsza japonie - suzuki gs500e - i przez zime postanowilem go rozebrac na kawalki i zlozyc, zeby zobaczyc po raz pierwszy jak to te dziwne japonczyki sobie to wymyslily... grzebałem od gówniaka w socrealach ale to bylo cos zupelnie nowego. wprowadzilem motura do pokoju w ktorym spalem i tam go bebeszylem. instrukcje mialem kupiona na moto-bazarze ( kserowka haynesa), internet dopiero raczkowal, firmy kurierskie rowniez, narzedzia mialem gowniane. motocykl byl w bardzo ladnym stanie i mial maly przebieg, wiec nic w nim naprawiac nie trzeba bylo - po prostu rozkrecilem i skrecilem na nowych uszczelkach. latalem nim potem jeszcze 5 lat i zamienilem na xlv750r. ta to juz byl zupelny rupiec i odsprzedalem ja jako niesprawna.  
		
		
		
			p.s. 23 kg/lat temu  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	buziaki  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#369 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			To zdjęcie tym kotem jest MEGA ! Kot jest wyraźnie zainteresowany tym co Ty tam grzebiesz ....
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#370 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Dec 2018 
				Miasto: Opolskie 
					
				
				
					Posty: 641
				 
Motocykl: XR 600 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 11 godz 11 min 24 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			He he z tymi uszczelkami to kiedyś było trudniej i drożej -jak w GPZ 550 ut w  97 wywaliło mi oring /stadion na kan olejowym pod głowicą  nie do dopasowania i dostania osobno tylko w komplecie topend . Zamówiłem w Dzierżoniowie  wpłacając zaliczkę 100 marek(równowartość ówczesnej kuroniówki) całość miała kosztować jeszcze chyba + 2 miliony  tańszą . Niestety po chyba 2 tyg przyszła droższa i tak trzeba było dodatkowo dopłacić bo zaliczka przepadnie. Przy okazji wtedy dotarłem i skorygowałem zawory oraz kanały ssące i wydechowe.   Instrukcje   kupiłem ksero  dopiero jak poskładałem Moto.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Na YouTube przygody HONoDY https://youtube.com/channel/UCrDx6paxecbzeSUSJR7iE6Q  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |