Garmin zūmo XT

[Neo]

Jak większość nowości, także i ta niesie ze sobą nadzieje na poprawienie wielu niedociągnięć związanych z korzystaniem z Garminów w trasie. Z pierwszych opisów które czytałem wynika, że teraz funkcja typowo motocyklowej jazdy "z przygodami" ma dawać znacząco lepsze efekty w postaci lepszych (lepiej konfigurowalnych) tras prowadzonych bocznymi drogami. Rzecz jasna wszystko będzie zależało od jakości mapy dostępnej w urządzeniu. Fabrycznie będą dostępne mapy zwykłe i topograficzne, aktualizowane za darmo.

Ciekaw jestem jak ta funkcja zadziała w oparciu o jedną z map OSM czy podobnych?

Podobno też zmieniono znacząco nawigowanie wzdłuż zaimportowanego śladu/zaplanowanej ścieżki. Teraz ominięcie jednego z punktów przez które była wyznaczona trasa ma dać możliwość zmiany trasy do kolejnego miejsca z pominięciem ominiętego. Zamiast użerania się z urządzeniem które uparcie dąży do ominiętego punktu każąc nam zawracać lub zmuszając do przeprojektowania tego odcinka wycieczki.

Oddalenie się od wyznaczonej trasy (objazdy, zamknięte ulice itp.) ma skutkować opcją wyznaczenia jak najkrótszej drogi powrotu na właściwy szlak.

Znacząco ulepszono kwestie związane z dzieleniem się śladami/trasami. Urządzenie potrafi zaimportować dane zdaje się przez aplikację w sparowanym telefonie.

Cena na pierwszy i drugi rzut oka nie jest powalająca. Mieści się w granicach podobnych urządzeń innych firm.

Ale czy warto kupić będzie wiadomo jak ktoś da się pobawić tym urządzeniem na krajowych drogach

[consigliero]

Mnie interesuje jak rozwiązany jest uchwyt do tego urządzenia. Z tego co widać to ten sprzęt ma trzymać magnes, czy będzie wystarczająco mocny na wertepach?