![]() |
|
Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#16 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Reszel
Posty: 813
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 14 godz 52 min 2 s
|
![]()
Przelicz sobie z mapą w ręku czas/kilometry wg navi i decyduj.
Z osobistych doświadczeń to raczej Charków. Przez Głuchów wyjazd z UA też fajny. Przez Sumy za to gorsza nawierzchnia. Okolice Charkowa pagórkowate/przestrzenne. Jak polecisz po wyminięciu Biełgorodu wzdłuż granicy do węzła z M4 w Boguczarze po drodze lokalnie wapienne skałki. Nie jest to jakieś duże wow, ale sympatyczne urozmaicenie w przelocie. Poza tym trochę zapachów ukraińsko/rosyjskiej prowincji, jakieś pojedyncze winkielki również. Nawierzchnia ok. Przelot Kałmucją ma swój klimat. Zwłaszcza wschodnią częścią. Nawierzchnia tam trochę gorsza, ale idzie z dobre 100km/h lecieć "podróżnym enduro". potencjalne problemy z noclegiem 150-200 km z 2 odcinki bez. Szkoda, że lecisz na zegarek. Przy 1,5-2 dni straty fajna opcja z Groznego do Derbentu górami przejechać. Co do drogi wzdłuż Jeziora Kaspijskiego to krajobrazowo lekko rozczarowująca. Droga leci nadkaspijską niziną więc jezioro słabo widać, przedgórze Kaukazu też średnie. Za to fajne akcje na dagestanskim odcinku E-119. W Azerbejdżanie już lekkie za to parcie szybkość jest. Mandaty też ponoć droższe niż u nas. Za Baku nie dotarłem. Nie wypowiadam się. Prędkość Ukraina i Rosja to nawet ile fabryka. No wiadomo w terenach zabudowanych z kulturą. Lekka spina z niektórymi "pałami" może być w FR za naruszenie linii ciągłej. A linii tam baaardzo dużo, trudno nie przekraczać. Miejscowi kierowcy też wydygani. Dlatego atakujemy pod górkę, czy przed zakrętami ![]() W razie wpadki to już kwestia indywidualna jak negocjujemy. Opłacenie mandatu w FR jest bardzo proste, zostawienie lejcy to też nie musi być jakimś dramatem. Za to "fusz" ma niemało papierkowej roboty, którą możemy mu dodatkowo urozmaicić nie podpisując dokumentów. Warto to wiedzieć. Generalna zasada mam czas i się Ciebie nie boję. Reszta to teatr. Jak nie czujemy się na siłach to warto się dogadywać. |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Do tych co byli w Norwegii pytania | Evvil | Przygotowania do wyjazdów | 6 | 15.07.2013 22:00 |
SAMUR: Granica Azerbejdżan - Rosja | Pirania | Przygotowania do wyjazdów | 7 | 20.05.2013 14:35 |
Albania - pytanie do tych co byli | STRUś | Przygotowania do wyjazdów | 17 | 23.11.2011 23:30 |
Pytanie do tych co wolą osiemnastki | Lepi | Hamulce, kola, opony | 7 | 24.03.2009 14:56 |