|   | 
 | |||||||
| Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale. | 
|  | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  | 
|  04.06.2009, 09:58 | #1 | 
| Mam przerąbane :)  Zarejestrowany: Oct 2008 Miasto: DW_ 
					Posty: 1,673
				 Motocykl: RD07a Przebieg: stoi Galeria: Zdjęcia   Online: 1 miesiąc 1 dzień 3 godz 58 min 29 s |   
			
			No widzisz Poncki? Już masz chętnych. Wsiadaj brachu na motur i jazda. "niech żyje, wooolność, wolność i swoboda, no i panna młoda". Felek: pisałem o drodze kolejowej, ale np w Czarnogórze droga leci "równolegle" do tej kolei więc z dołu się patrzy na pociąg. | 
|   |   | 
|  04.06.2009, 23:30 | #2 | |
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Warszawka 
					Posty: 1,483
				 Motocykl: RD07a Przebieg: 66666 Galeria: Zdjęcia   Online: 1 miesiąc 21 godz 50 min 32 s |   Cytat: 
   
				__________________ felkowski sikanie z wiatrem to chodzenie na łatwizne | |
|   |   | 
|  09.07.2009, 20:26 | #3 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Warszawa 
					Posty: 2,742
				 Motocykl: XR250R Przebieg: ły Galeria: Zdjęcia   Online: 3 miesiące 2 tygodni 3 dni 38 min 27 s |   
			
			Dla zainteresowanych mam kilka mądrych zdań, które Parys popełnił w   ie: "Pociąg do Baru jeździ dwa razy dziennie z tego co wiem, jeden dzienny i drugi nocny. Miejsca siedzące to chyba można dzień wcześniej dostać ale leżące to już na bank nie. Dosyć popularna jest ta linia. Oprócze tego pociągu masz świetnie rozwiniętą sieć połączeń autobusowych - trasa jest podobna i równie ciekawa a nie wiem czy przypadkiem nie szybciej i wygodniej. Jeśli chodzi o BG to masz full miejsc gdzie możesz się rozerwać albo odprężyć. Wystarczy pójść na centralny deptak i park-twierdzę kalamegdan. W pobliżu full knajpek, restauracji, pełno ludzi, lasek i facetów - zależy co wolisz. Na samym wybrzeżu Sawy i Dunaju knajp masz tyle, że w Warszawie, Krakowie i Wroclawiu razem wziętych nie ma więcej. Dojazd z BG na Guce to chyba autobusem najlepiej." | 
|   |   | 
|  10.07.2009, 10:44 | #4 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2005 Miasto: Wrocław 
					Posty: 7,439
				 Motocykl: Nie mam już Afryki   Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s |   
			
			No to i ja się podziele no koments  http://www.youtube.com/watch?v=a5KRqnvUY3c http://www.youtube.com/watch?v=27OP_...eature=related http://www.youtube.com/watch?v=PnOIB...eature=related jedna z najpiękniejszych tras pociągowych jakie widziałem  trasa ok 9h pozdrav i vidomo se u Guči   Ostatnio edytowane przez rambo : 10.07.2009 o 11:46 | 
|   |   | 
|  10.07.2009, 10:53 | #5 | |
| Mam przerąbane :)  Zarejestrowany: Oct 2008 Miasto: DW_ 
					Posty: 1,673
				 Motocykl: RD07a Przebieg: stoi Galeria: Zdjęcia   Online: 1 miesiąc 1 dzień 3 godz 58 min 29 s |   Cytat: 
 A 9h to masz w rozkładzie i to raczej rzadko się zdarza żeby tak pojechać. Bardziej bym liczył na 12h. Vidimo se u Guči się mówi.   | |
|   |   | 
|  10.07.2009, 11:46 | #6 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2005 Miasto: Wrocław 
					Posty: 7,439
				 Motocykl: Nie mam już Afryki   Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s |   | 
|   |   | 
|  08.08.2009, 22:10 | #7 | 
| Zarejestrowany: Aug 2009 
					Posty: 1
				 Motocykl: RD03   Online: 0 |  Wyprawa, także na Guce 
			
			Widzę, że Guca znalazła i na tym forum swoich zwolenników. Tydzień temu z przygodą wyruszyła ekipa z Krakowa. Może kogoś zainteresuje relacja z ich podróży, bo akurat jednym z miejsc docelowych miała być właśnie Guca. Dzienniki  izdjęcia dostępne są na tej stronce gdyby ktoś zechciał poczytać http://www.bezdroza.com/relacje,Po_b...rophy,754.html
		 | 
|   |   | 
|  13.01.2010, 12:08 | #8 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Warszawa 
					Posty: 2,742
				 Motocykl: XR250R Przebieg: ły Galeria: Zdjęcia   Online: 3 miesiące 2 tygodni 3 dni 38 min 27 s |  Guca 
			
			Wiem, że może trochę późno ale napisze kilka słów. Przed wyjazdem na Guce trochę się obawiałem czy będzie gdzie rozbić namiot, czy nie będzie drogo i takie tam. Teraz już wiem  Na Guce można pojechać stopem, bez pieniędzy, namiotu i w ogóle bez niczego. Problemy nie występują  Jeśli chodzi o alkohol to Hubert mocno przesadza!! Faktycznie widziałem kilku podchmielonych kolesi ale żeby od razu pijani?!  A tak na poważnie, to już w drodze z Czaczaka nasłuchałem się o najlepszej kokainie i heroinie na świecie, piekielnej rakiji, pięknych Serbkach i bohaterskich wyczynach Radko i Slobodana   Nie będę może opisywał całego wyjazdu ale jeden wieczór zapadł mi w pamięci. A w zasadzie nie do końca  Zaczęło się od tego, że poszliśmy obyczajnie spędzać czas przy akompaniamencie trumbek, plaskawicy i Jelenia. Skończyło się tak, że rano każdy z nas miał do opowiedzenia swoją historię bo się pogubiliśmy  Ja - Obudziłem się na ciągniku w dostawce do wożenia świń. Wokół ciemno i cicho. Ostatnie co pamiętałem to zabawa w najlepsze w środku miasta, muzyka i pełno ludzi. A tu nagle taki zonk. Okazało się że byłem około kilometra za miastem. Myślę, że postanowiłem odpocząć chwilkę  na ciągniku a ktoś zrobił sobie żarcik i pojechał ze mną do domu  Co ciekawe zgubiłem okulary ale np kamera, portfel i dokumenty zostały ze mna  Andrzej - Obudziły go głosy gliniarzy. Przyznam się, że to trochę zaskakujące na Gucy, żeby funkcjonariusze zajmowali się śpiącymi gdziekolwiek turystami. Być może powodem było miejsce... Andrzej zasnał na helipadzie koło dworca  Jacek - No i tu ciekawostka. Kolega Jacek obudził się ponieważ bezduszni Serbowie zaczęli pracę nie bacząc na fakt, że inni mogą spać. I tym razem mogło to być spowodowane doborem miejsca na nocleg. Jacek spędził upojną noc na stole w piekarni  Podsumowując: Guca daje rade   | 
|   |   | 
|  | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Guca 2012 ? | Pirania | Umawianie i propozycje wyjazdów | 1 | 31.07.2012 10:36 |