|   | 
 | |||||||
| Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy... | 
|  | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  21.11.2017, 22:00 | #21 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Wroclaw 
					Posty: 2,387
				 Motocykl: RD04 Przebieg: 40.000   Online: 3 miesiące 2 dni 2 godz 50 min 11 s |   
			
			Rumian przecież była ,moto  zdaje się pożyczała i był gdzieś jej opis...
		 
				__________________ Agent 0,7 | 
|   |   | 
|  21.11.2017, 22:05 | #22 | |
|  Zarejestrowany: Jul 2011 Miasto: Kielce 
					Posty: 1,655
				 Motocykl: Dziczyzna Przebieg: ustalam   Online: 4 miesiące 1 tydzień 3 dni 14 godz 45 min 4 s |   Cytat: 
  - rozmawiałem z Nią i to po trochu Ona mnie zainspirowała ale jazda na pożyczonym moto odpadała i odpada u mnie. Nie mam tam znajomych z moto a z wypożyczalni moto na taki trip (na tyle czasu i tyś. mil) to bankructwo. | |
|   |   | 
|  21.11.2017, 23:33 | #23 | 
|  Zarejestrowany: Feb 2013 Miasto: Lubelskie 
					Posty: 637
				 Motocykl: CRF1000   Online: 1 miesiąc 2 tygodni 6 dni 20 godz 9 min 10 s |   | 
|   |   | 
|  22.11.2017, 01:35 | #24 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: mielec 
					Posty: 1,683
				 Motocykl: pilnie sprzedam   Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 6 min 7 s |   
			
			Rok przed wyprawa pisałeś do mnie o pomoc, wiec Ci obszernie opisałem wszystkie ekonomiczne opcje. Wysyłka moto w kontenerze w jedna stronę około $600. Motocykl płynie miesiąc, moze być obsuwa tydzien, dwa, wiec lepiej wcześniej wyslac. Jak nie odbierzesz moto , to jakieś grosze płaci się za parking w porcie. INne opcje typu pozyczenie, czy kupno i rejestracja na znajomego tez były przeciez. Myslalem, że wyprawa zakonczona, skoro tyle się szykowales 
				__________________ niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl | 
|   |   | 
|  22.11.2017, 01:37 | #25 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: mielec 
					Posty: 1,683
				 Motocykl: pilnie sprzedam   Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 6 min 7 s |   
			
			
Jakie koszty pozyczenie na miesiac?
		 
				__________________ niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl | 
|   |   | 
|  22.11.2017, 09:04 | #26 | 
|  Zarejestrowany: Jul 2011 Miasto: Kielce 
					Posty: 1,655
				 Motocykl: Dziczyzna Przebieg: ustalam   Online: 4 miesiące 1 tydzień 3 dni 14 godz 45 min 4 s |   
			
			Mirmil,, jestem Ci wdzięczny za chęć pomocy wtedy, naprawdę! Zaproponowałeś fajne rozwiązania ale nie dla mnie.  1) pokonanie takiej trasy na czyimś motocyklu to dla mnie ciągły stres o maszynę a więc mało frajdy i pewności 2) zakup Moto na miejscu to również stres o sprzęt a i cała procedura skomplikowana. Nie chciałem też sytuacji, w której Moto szykuje mi ktoś inny a ja nie mam możliwości sprawdzenia, wjeżdżania, poznania, itp 3) transport morski to duże ryzyko czasowe a i widziałem już jak wyglądają motocykle po miesiącu na oceanie...inna sprawą jest jak się cały kontener dla siebie bierze ale i tak ryzyko duże choć teoretycznie kasa mniejsza 4) motocykle wypożyczane w USA to maks 21 dni i chyba 5000 mil, później zaczyna się oferta indywidualna...za DR650se to z ubezpieczeniem 80 USD dziennie + 2000 USD kaucji a po 20000 milach po Alasce i Kanadzie raczej nie do odzyskania... Tak było...pewnie miętka faja ze mnie ale jak mi się logistyka nie spina to mam kłopot... Mimo wszystko BARDZO Ci raz jeszcze dziękuję! | 
|   |   | 
|  23.11.2017, 11:41 | #27 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: mielec 
					Posty: 1,683
				 Motocykl: pilnie sprzedam   Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 6 min 7 s |   
			
			1.Jak byś jechał swoim, to byś się nie bal, że się zepsuje po drodze? 2. Kupić nowe moto,lub w idealnym stanie. Ja kupiłem swoją dr650se w usa, miała rok i 300 mil na liczniku. W usa przejechałem się nią dwa razy , dokupienia duży zbiornik i wysłałem do Polski, oczywiście droga morska, w kontenerze. Po miesiącu odebrałem w Polsce, założyłem bagażnik i kufry i pojechałem do Chin. Wróciłem W sumie 16 000 km przez prawie 2 miesiace. W trakcie wyprawy raz wymieniłem olej. Po powrocie zmieniłem opony i dopiero wtedy wypyscilem z nich powietrze , które było pompowane w Usa,a może jeszcze w Japoni? 3. Transport morski. Wysłałem kilkanaście kontenerów z USA do Polski, nigdy nie zauważyłem niczego zlego. Nie raz motocykle były podwieszane na platformach, lub staly pod autami, wysyłałem czasami 3 auta i 4 moto w jednym kontenerze, nigdy nie miałem uszkodzenia. Wiec nie wiem o czym mowisz. 4.Zamiast pożyczać za 80$ na dzien, lepiej kupić nowy z salonu, za $6000, pojeździć przez 2 miesiące i odsprzedać za 4000. Kupców byłoby duzo. W Kalifornii możnapojazd zarejestrować na siebie, jeżeli ktoś użyć Ci adresu. Jeden gościu pomaga podróżnikom, nie musisz nawet być na miejscu, robisz wszystko online lub korespondencyjnie. Koszt $200 i odbierasz pojazd zarejestrowany na siebie, mimo, że jesteś zwykłym turysta. 20 000 mil? Na 2 miesiące to ponad 500 km dziennie, bez dnia odpoczynku. I Ty jeszcze chciałeś to zrobić po terenie. ... 
				__________________ niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl | 
|   |   | 
|  23.11.2017, 14:53 | #28 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Germany 
					Posty: 5,909
				 Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz   Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 18 godz 47 min 30 s |   
			
			Czy tylko ja mam wrazenie,ze dzieki tobie Mirmil,ten watek nabral sens?Bez urazy    | 
|   |   | 
|  23.11.2017, 18:50 | #29 | 
|  Zarejestrowany: Jul 2011 Miasto: Kielce 
					Posty: 1,655
				 Motocykl: Dziczyzna Przebieg: ustalam   Online: 4 miesiące 1 tydzień 3 dni 14 godz 45 min 4 s |   
			
			Odniosę się do Ciebie Mirmil: 1.Jak byś jechał swoim, to byś się nie bal, że się zepsuje po drodze? Nie 2. Kupić nowe moto,lub w idealnym stanie.Nie mam tam zaufanych znajomych bądź takich, którzy mogli by to zrobić Ja kupiłem swoją dr650se w usa, miała rok i 300 mil na liczniku. W usa przejechałem się nią dwa razy , dokupienia duży zbiornik i wysłałem do Polski, oczywiście droga morska, w kontenerze. Po miesiącu odebrałem w Polsce, założyłem bagażnik i kufry i pojechałem do Chin. Wróciłem W sumie 16 000 km przez prawie 2 miesiace. W trakcie wyprawy raz wymieniłem olej. Po powrocie zmieniłem opony i dopiero wtedy wypyscilem z nich powietrze , które było pompowane w Usa,a może jeszcze w Japoni? 3. Transport morski. Wysłałem kilkanaście kontenerów z USA do Polski, nigdy nie zauważyłem niczego zlego. Nie raz motocykle były podwieszane na platformach, lub staly pod autami, wysyłałem czasami 3 auta i 4 moto w jednym kontenerze, nigdy nie miałem uszkodzenia. Wiec nie wiem o czym mowisz. Pisałem, że inaczej s[rawa wygląda z wysyłką całego kontenera a inaczej, jak ładują pakę do kogoś na dostawkę. Ja widziałem przerdzewiałe po miesiącu, powgniatane i połamane. To chyba u nas lub ADV było kiedyś o tym pisane. Ja spękałem - Tobie gratuluję. 4.Zamiast pożyczać za 80$ na dzien, lepiej kupić nowy z salonu, za $6000, pojeździć przez 2 miesiące i odsprzedać za 4000. Kupców byłoby duzo. W Kalifornii możnapojazd zarejestrować na siebie, jeżeli ktoś użyć Ci adresu. Jeden gościu pomaga podróżnikom, nie musisz nawet być na miejscu, robisz wszystko online lub korespondencyjnie. Koszt $200 i odbierasz pojazd zarejestrowany na siebie, mimo, że jesteś zwykłym turysta. Tego typu ekwilibrystyki nie wchodzą w grę 20 000 mil? Na 2 miesiące to ponad 500 km dziennie, bez dnia odpoczynku. I Ty jeszcze chciałeś to zrobić po terenie. ... te 20000 mil to oczywiście przenośnia i liczone łącznie z dojazdówką z NY, a po autostradzie i 1k km dziennie to nie jest jakiś wyczyn. Generalnie według googla moja trasa miała coś koło 17 k km w wersji maks na 52 dni na miejscu, z czego około 10 k km było albo po autostradach albo po super asfaltach. Scenariuszy na trasy miałem kilka - wszystkie uzależnione było od ewentualnego frachtu Jeszcze raz mogę tylko podziękować za chęć.   Teraz nie bardzo widze sens dyskusji, co mogłem zrobić i dlaczego nie zrobiłem - nie zrobiłem, nie pojechałem i tyle w temacie. Widzę ryzyko, że idziemy powoli w stronę bicia piany i gównoburzy - nauczony doświadczeniem zmykam z wątku, który założyłem z intencją poszukiwania kompana i szkoda, że tak nie zostało. | 
|   |   | 
|  23.11.2017, 20:14 | #30 | 
|  |   
			
			Kiedy kupiłeś motor wytarowałeś naokoło świata,później offem naokoło Europy Jesteś tak płodnym pisarzem że przegapiłem wątek o Alasce Kiedy w końcu się gdzieś wybrałeś to zgubiłeś kolegę 
				__________________ Świeć pomimo wszystko Bierz przykład ze słońca Ma w dupie,czy kogoś razi | 
|   |   | 
|  | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| 26 maja -ktos chetny | NUROFEN | Umawianie i propozycje wyjazdów | 0 | 25.05.2016 16:49 |