Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 18.08.2017, 08:12   #24
CeloFan
 
CeloFan's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Warszawa
Posty: 588
Motocykl: brak
Galeria: Zdjęcia
CeloFan jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 18 godz 51 min 54 s
Domyślnie



26/27/28. Alexandroupoli-Alexandroupoli 15/16-07
116248-116265/17


Dziś jest niedziela. Mimo to jedziemy szukać warsztatu.



To chyba miasto TDMek.



Albo raczej w ogóle motocykli i skuterów.







Mamy szczęście. Przy sklepie stoi zielona 4TX. Sklep otwarty.



Wchodzę do sklepu i pytam sprzedawcę o TDM stojącą na zewnątrz. Za chwilę stoję już za ladą sklepową i młody Grek pokazuje mi monitor. Okazuje się że ten Grek jest właścicielem sklepu, motocykl jest jego kolegi a on sam miał TDM i to w takim malowaniu jak nasza.

Po 15 minutach rozmowy już jedziemy za pickupem Greka i jego pupila.





Zatrzymujemy się na małej stacji benzynowej i czekamy. Tu chyba często psy wozi się w ten sposób.



Za jakiś czas przyjeżdża energiczny pięćdziesięciolatek z przydługimi włosami w spodniach ogrodniczkach na Varadero. zabiera naszą TDM na jazdę próbną.
Tyle zostało po TDM...



Jazda trwa 3 minuty raptem. Odkręca dekiel przy wałku zdawczym, stuka, patrzy, gmera śrubokrętem.
Diagnoza : napęd do wymiany. No to kamień z serca i kasa z portfela.
Skończyło się na 100 euro zaliczki. Drugie 100 robocie. W ministerstwie finansów zawrzało ale nie ma wyjścia. Oddaję obcemu człowiekowi stówkę i czekamy. Umawiamy się na wtorek o 10 w jego warsztacie.
Coś trzeba ze sobą zrobić do wtorku. Więc robimy.



Niedziela upływa leniwie. Poniedziałek też leniwie. Szwędamy się po mieście, , wchłaniamy lody i arbuzy. Objadamy okoliczne restauracyjki, ale najlepsza jest nasza.















Banki nie są tu czynne zbyt długo...





To sklep naszego nowego kolegi. Tutaj spotkaliśmy zieloną TDM.



Czekamy...







Idealnie czysty kemping z jego równo przystrzyżonymi żywopłotami, ułożonymi kamykami na podjazdach, wiecznie czyszczone sanitariaty, stu kilowe mamy ze stadkami dzieci w wynajętych super ekskluzywnych przyczepach z TV SAT, lodówkami, grillami, meblami. Samochody droższe od mieszkania w Warszawie, plaża z zarezerwowanymi parasolami i zapachy jak z najlepszej francuskiej perfumerii a wśród tego tłumu my.
Tylko wczesnym rankiem i późnym wieczorem jest tu cicho i spokojnie.





Kolejny dzień mija na plażowaniu, kąpielach w morzu, łażeniu po mieście i obijaniu się. TDM stoi a my czekamy na napęd. Już jutro.
__________________
Pełne zadowolenie składa się z małych uciech rozłożonych w czasie.
https://www.facebook.com/CFact1/
CeloFan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rumunia 2016 (opis) "O górach, drodze w chmurach i o kłopocie w błocie" CeloFan Trochę dalej 52 27.07.2017 22:25
Szwendając się... [Turcja, Gruzja - 2012] mikelos Trochę dalej 62 28.01.2013 12:27
Camerun, a moze i dalej... [2012] Mirmil Trochę dalej 155 17.08.2012 20:00


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:46.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.