![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2011
Miasto: Reguły
Posty: 790
Motocykl: Husqvarna FE 350
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 21 godz 38 min 12 s
|
![]()
Po posiłku jedziemy SH75 w kierunku Permet. Po woli wjeżdżamy w góry i widoki stają się obłędne.
![]() w tym miejscu (zjazd na Sanjollas) można znów się wbic się w góry i dojechać do Permet offem - my odpuszczamy ten "skrót". Chcemy nadrobić trochę czas i odpocząć... ![]() ![]() ![]() przerywnik https://www.youtube.com/watch?v=i_0kECuvDys ![]() ![]() Droga nie zawsze jest asfaltowa. ![]() ![]() ![]() W końcu docieramy do Permet ale zamiast wjeżdżać SH75 to wybieramy szutrową drogę z drugiej strony rzeki. ![]() Rzeka tworzy niewielki kanion ![]() ![]() Dolatujemy do miasta i tankujemy motki. ![]() ![]() Następnie znajdujemy warsztat, który spawa moją stopkę złamaną pod restauracją dnia wczorajszego. ![]() Warsztat jest naprawdę dobrze wyposażony. Są podnośniki, dobre narzędzia, pracownicy są w czystych kombinezonach i ogónie panuje ład i porządek. Jesteśmy mile zaskoczeni jakością obsługi. ![]() Po naprawie udajemy się do sklepu - kupujemy oczywiście browar i kiełbasę na ognisko, które planujemy zrobić (i jakieś inne jedzenie). Permet traktujemy tym razem zupełnie tranzytowo. Opuszczamy Permet i udajemy się do parku narodowego "Bredhi i Hotovës" na gorące źródła. ![]() Do gorących źródeł docieramy około 16:30. Dziś już nigdzie nam się nie śpieszy - odpuszczamy. Chcemy złapać chwilę oddechu przed dniem kolejnym. Znajdują się one przy końcu kanionu Lengerica, który można podziwiać pieszo "od środka". Zatrzymujemy się pod knajpą przy końcu drogi. Sidorowski rozmawia z chłopakiem ją prowadzącym i okazuje się po chwili, że zamiast noclegu w namiocie mamy dwa pokoje nad knajpą. Perspektywa spania w łóżku bardzo nam odpowiada.. ![]() ![]() ![]() szykowanie prania ![]() ![]() w oddali most Osmiański ![]() "nasz" apartament ![]() Warunki są ok. Toaleta "narciarz" jest na zewnątrz a woda do opłukania rąk w beczce na drzewie. ![]() Na pytanie o prysznic otrzymujemy odpowiedź, że przecież jesteśmy nad gorącymi źródłami. To samo dotyczy prania. Zaczynamy szykować się powoli do kompieli. W miedzyczasie pojawia się ekipa z Czech - na GS1200 z 3-ma kuframi. Chwilę z nimi rozmawiamy o trasach. Próbują przenocować w tym samym miejscu co my ale z braku miejsc zostają odesłani z kwitkiem (zajęliśmy wszystkie dostępne 2 pokoje). Stwierdzają, że ruszą wobec tego na trasę którą my mamy zaplanowaną jutro i przenocują po drodze na dziko... Pojechali... Po kolejnym piwku i jakiejś zupce przyszła burza i przegoniła towarzystwo z gorących żródeł. Zrobiło się pusto. Wówczas, my z zapasem alko w jednej dłoni oraz praniem w drugiej dłoni ruszyliśmy na ich eksplorację. ![]() ![]() Moczyliśmy się w nich dość długo, przy okazji przepierając to i tamto... ![]() ![]() W trakcie naszego odmaczania podjeżdżają jeszcze ze 2 kolejne ekipy na motkach ale nie zostają na noc. My za to spotykamy młodego francuza który przemierza tą część Europy na rowerze. Jak się okazuje wyjechał z domu 45 dni temu i jest w połowie swojej podróży. Nie ma określonego szczytnie celu - jedzie gdzie pomyśli. Na jego rowerze zauważamy sakwy crosso, które bardzo sobie chwali. Głównie śpi w na dziko w norce i żywi się samemu. Jego budżet dzienny to miedzy 10 a 15 Eur. Najgorzej wspomina przejazd przez Niemcy i inne bardziej cywilizowane kraje - najwięcej wówczas wydawał na jedzenie a o nocleg na dziko nie było łatwo. Dystans jaki pokonuje to między 30 a 120km dziennie... ![]() Nas zainteresowały okoliczne groty otaczające kanion i poszliśmy na spacer. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Po powrocie czas na podziwianie zachodu słońca... ![]() ![]() Wieczorem jeszcze przez chwilę uskuteczniamy nocne Polaków rozmowy po czym idziemy spać. Ja mam dreszcze i trzęsie mną zimno. Ubieram się w komplet termo, biorę polopirynę, wskakuje w śpiwór i przykrywam kołdrą. Zasypiając mam nadzieję, że to tylko wychodzi ze mnie zmęczenie + nadmiar wrażeń.... PZDR CDN...
__________________
Pije bro i palę sziszę... |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Albania 2017 | Sierdiukov | Trochę dalej | 18 | 17.01.2018 18:13 |
Bałkany 30.07.2017 - 12.08.2017 | giennios | Umawianie i propozycje wyjazdów | 0 | 23.06.2017 12:58 |
Iran trip 2017 - start 12.05.2017. | Emek | Przygotowania do wyjazdów | 137 | 14.06.2017 15:13 |
Enduro Pohulanka 29.04.2017 - 01.05.2017 | wojtekm72 | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 53 | 28.05.2017 21:49 |
Albania 06.2017 | xralf | Umawianie i propozycje wyjazdów | 9 | 30.01.2017 16:06 |