| 
	 | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Chyba trzeba sobie odpowiedzieć czym jest dual sport lub na nowo zdefiniować to pojęcie. 
		
		
		
		
		
		
			Zdaje się ze piszecie w większości o notkach które zapierdalaja jak złe,mało pała, maja blachę, pełna regulacje zAwiechy i są nowe żeby się nie psuły na tych wszystkich zajebistych wyprawach... no i tanio ma być. Fajne info z ta Rosją Emek. Daje dużo do myślenia. 
				__________________ 
		
		
		
		
	'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
| 
			
			 I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			I miejscami wcale nie było lajtowo. Spoko crf daje radę a Jurek (kierownik) jest w zasadzie świeżakiem. To jego pierwsza wyprawa offem. Szutrów krajów bałtyckich nie liczę.  
		
		
		
		
		
		
		
	![]() ![]()  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2010 
				Miasto: wilidż Opole 
					
				
				
					Posty: 2,548
				 
Motocykl: CRF 1100 
Przebieg: 0 kkm 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 51 min 59 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Na jednym z wyjazdów z 8 moto tylko CRF się zagotowała po przejechaniu 200 m piachu. Może dlatego, że kierownik nie ogarniał jazdy po takiej nawierzchni.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Krakuff 
					
				
				
					Posty: 4,770
				 
Motocykl: RD07a 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 22 godz 59 min 54 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Rychu, jak zostawisz drz e na wolnych i pójdziesz sie wysikac, to tez zagotuje
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2010 
				Miasto: wilidż Opole 
					
				
				
					Posty: 2,548
				 
Motocykl: CRF 1100 
Przebieg: 0 kkm 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 51 min 59 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			DRZ, a CRF to różne epoki.  
		
		
		
		
		
		
		
	Jak kierownik nie ogarnia to każdego można zagotować.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
| 
			
			 Wylizał się 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			CRF 250 nie ma żadnej ochrony na chłodnicę. Jest tylko panel plastykowy. Paciak w niesprzyjających okolicznościach może zakończyć jazdę.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Elo 
		
		
		
		
		
		
			Siur, tylko czemu ta nowa epoka słabsza i cięższa? Cala zeleta ze tańsza. Jak miałem drezynę miałem okazje protestować nowke wr250r. Byla słabsza, marniej zawieszona, gorzej hamowała i IMO miała mniej wygodne siodło. Ta była w owych czasach sporo droższa od nowej drzety. Kolejne teorie Kopernika się sprawdzają? Pozdr rr P.S. Tak, wiem malkontent ze mnie ale jakoś nie rozumiem tego "postępu" 
				__________________ 
		
		
		
		
	Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2018 
				Miasto: okolice Warszawy 
					
				
				
					Posty: 1,446
				 
Motocykl: CRF250L * T7 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 2 tygodni 1 dzień 15 godz 24 min 42 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#9 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ja rozumie te normy emisji ect. Ale co one maja wspólnego z wagą, zawieszeniami i generalnie, powiedzmy, delikatną konstrukcja?  
		
		
		
		
		
		
			No ok, czaje ze producenci maja swoje badania rynku z pomijanie małym popytem na na nie wyczynowe motorki terenowe ale z mega perspektywą na ciezarne szosowe mastodonty z tzw adwenczerskim lookiem. Myku po niemiecku to niewiele więcej jak Janek Kos rozumie. Jeśli pytasz czy krytykowalem Yamahe WR250R to tak, nie przypadła mi do gustu. Juz kiedys tu cytowalem znajomego dealera KTM: "... jak by włożyli silnik DRZety w ramę i zawiasy kata to by był hicior sprzedazy..." Ja wiem, te male pierdopedy fajne są i dla pewnie jakis 99% swoich użytkowników wystarczajco terenowe. Tylko problem mam w tym, ze stary jestem i za takim postępem nie nadążam mentalne. Pozdr rr 
				__________________ 
		
		
		
		
	Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				
					
				
				
					Posty: 3,074
				 
Motocykl: Pomarańczowy 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 1 tydzień 3 dni 1 godz 35 min 2 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
   - choć uważam, że RFS EXC400 też robi robotę  - tylko trudno o dobry egzemplarz.Mam chęć popróbować wr250r lub CRF250L , choć czuje że to będzie rozczarowanie po KTMach.  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Zamiana hanbary Acerbis Rally II na oryg. białe osłony, ktoś chętny??? | Pirania | Wszystko dla Afryki | 4 | 21.07.2012 14:31 |