Baby na motóry 2016, czyli V zlot czarownic

[mygosia]

Badają. Wiem o prywatnych laboratoriach. Sanepid nie wiem.

[Brunetka]

wczoraj wyczekałam u się u rodzinnego, jak zobaczył rumień od razu dostałam antybiotyk na 3 tygodnie, a przy 1 dawce miałam zjeść 2 tabletki na raz.
po antybiotykach trzeba będzie zrobić badania. mogłam je dostać już w niedzielę, ale p. pielęgniarce nie chciało się wzywać przecież lekarza, bo by musiała zostać może kilka minut dłużej w pracy ( była godzina 18.43 - koniec zmiany o 19

po tych moich "doświadczeniach" widzę że nie trzeba prosić o pomoc tylko żądać !!! żałuję że nie wzięłam od pielęgniarki uzasadnienia na piśmie o tym że nie chciała mnie przyjąć na pogotowiu , bo szybko zmieniła by zdanie

[Brunetka]

A teraz już o naszym zlocie czarownic

Zaczekaj - dziękuję za super organizację całej imprezki !!!
Miejscówka super... Mam nadzieję że właścicielka nie wywiesi na bramie " Tych Czarownic tu nie wpuszczamy "

Cieszę się że mogłam poznać nowe czarownice choć takie straszne to wy nie byłyście

Atmosfera super !!! teraz to ja będę przylatywać na byle czym ... nawet na hulajnodze ale będę starała się być na każdym naszym zlocie

Bardzo się cieszę że mogłam z Wami być....

Teraz trzeba robić szybko porządek z moją łapką ... i dzida w offa z wami

Babencja - liczę na to że w terenie będziemy ,mogły się spotkać

Jednym słowem było SUUUUUUPERRRRR

[miki*]

Napisał Brunetka

wczoraj wyczekałam u się u rodzinnego, jak zobaczył rumień od razu dostałam antybiotyk na 3 tygodnie, a przy 1 dawce miałam zjeść 2 tabletki na raz.
po antybiotykach trzeba będzie zrobić badania. mogłam je dostać już w niedzielę, ale p. pielęgniarce nie chciało się wzywać przecież lekarza, bo by musiała zostać może kilka minut dłużej w pracy ( była godzina 18.43 - koniec zmiany o 19

po tych moich "doświadczeniach" widzę że nie trzeba prosić o pomoc tylko żądać !!! żałuję że nie wzięłam od pielęgniarki uzasadnienia na piśmie o tym że nie chciała mnie przyjąć na pogotowiu , bo szybko zmieniła by zdanie

Mnie czasami przeraza podejście pacjentow zwlaszcza tych zadajacych co zglaszaja sie na pogotowie lub SOR jak do poradni przez co tworza sie kokejki i Ci faktycznie potrzebujacy naglej pomocy godzinami wyczekuja na przyjecie
Pielegniarka jesli miala zmianę to samo przez siebie sie rozumie ze nie musiala zostac dluzej bo ktos ja zmienial...

Sorki za OT.