|   | 
 | |||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  20.09.2015, 10:40 | #11 | 
| kto hamuje nie wygrywa  Zarejestrowany: Jul 2010 Miasto: Ostromecko 
					Posty: 880
				 Motocykl: RD07 Przebieg: 100+   Online: 1 miesiąc 11 godz 35 min 7 s |   
			
			To ja wspomnę sytuację, która parę lat temu (4-5) miała miejsce na wlocie do Wawy z kierunku NW. Jechałem do Urli, bez GPSa, dostałem namiary od Ziomka, że przed wjazdem do Warszawy mam skręcić na miejscowość X... no i ni z tego ni z owego minąłem tablicę WARSZAWA.  Zawróciłem i wjechałem na małą stację benzynową. Wyciągnąłem telefon i próbowałem skontaktować się z kumplem, do którego jechałem ale nie odbierał i wtedy nagle biegnie do mnie jakiś człowiek rozentuzjazmowany z bananem na twarzy. Siema siema zajebiście ale pytam czy my się znamy a on odwraca się pokazując plecy bluzy polarowej z wyszytym logo FAT. I wszystko jasne! Poleciał na stację paliw i kupił mapę, poradził jak jechać a mapę zostawił mi na pamiątkę. Szacun   . Wydaje mi się że to był Jorge. Niech się wypowie czy pamięta taką sytuację. Mi zapadła w pamięć bo to były moje początki na AT i FAT. Pozdr! A poza tym wczoraj w okolicach Unisławia ok 9 mijałem jakąś ciemną AT na małym rondzie, nie pamiętam dokładnie bo nie siedziałem za kółkiem i nie przywiązywałem wagi do lokalizacji. Jechałem ambulansem VW LT na bydgoskich blachach. 
				__________________ 85% szans na przeżycie mają pacjenci trafiający na "stół" w ciągu godziny od urazu Ostatnio edytowane przez AmberBamber : 20.09.2015 o 10:52 | 
|   |   | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Raz bliżej, raz dalej- sezon 2013 | zaczekaj | Polska | 90 | 18.04.2014 23:54 |