|
|
#2 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: S-ec
Posty: 2,858
Motocykl: 690 R
Galeria: Zdjęcia
Online: 7 miesiące 2 tygodni 3 dni 5 godz 31 min 4 s
|
Jak to zwykle bywa przelotówka była dość nudna poza tym, ze na wysokości Budapesztu dopadła nas ulewa jakiej chyba nigdy nie doświadczyłem na moto, na szczęście było dość ciepło. Jak to bywa u bratanków późnym wieczorem w motelach same wesela albo pozamykane campy które były na mapach nie do namierzenia. Oczywiście zaczął się już pierwszy rozlam, że chyba jestem po&$%$3 , że chce spać w krzakach i jak ja prowadze, że nie wiem gdzie są campingi i takie tam. Rzutem na taśmę znaleźliśmy fajny Camp z drewnianymi domkami tuż przed granicą Serbską.
|
|
|
|
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Końcowi sezonu stanowczo NIE, czyli w poszukiwaniu SŁOŃCA [Bałkany, 2012] | Rychu72 | Trochę dalej | 60 | 29.11.2012 10:22 |