![]() |
#13 |
świeżym warto być:)
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DWR
Posty: 1,241
Motocykl: RD07a
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 10 godz 58 min 39 s
|
![]()
Dzień 7-my-piątek
Trochę pada, trochę nie pada…raczej pada! Edor musi zmienić kapcie, Waluś tylne łożysko w pralce…yyy, sorki w trampku :tongue: My chcemy napić się wódki – dzień siódmy ogłaszamy Świętem Państwowym! ![]() Kapcie zmienione-300NOK Brigstony, łożysko w pralce wymienione-160NOK – kurde!Co ja mam z ta pralką!? I nawet się trochę wódki napiliśmy-160NOK/but 0,5 ![]() Kładziemy się z mocnym postanowieniem, wczesnego startu następnego dnia…BraFF drapie się po głowie. Dzień 8-my-sobota O dziwo, startujemy prawie zgodnie z założeniem. Promem z Mortavika do Arsvagen(75NOK+31 pasażer) Góra, dół, winkielki…chyba będzie padać. Słońce i deszcz na przemian, ale nie zwracamy uwagi, bo jest co oglądać. W Odda robimy zakupy na kolacje. Dzisiaj nasz wyprawowy Pascal, czyli Łukasz, zarządził schabowe duszone w cebuli, młode ziemniaki i sałatę ze śmietaną, do tego piwo 1,25l/35NOK-będzie pysznie. Z turystycznej „13” skręcamy na „7”. Płaskowyż Hardangervidda, jest największym płaskowyżem europy, lodowce Folgefonna i Hardangerjokulen. Ja już nie mam siły na zachwyty. Ciemne deszczowe chmury dodają surowości…chce mi się ryczeć ze szczęścia!!! Fota za fotą, przystanek za przystankiem. ![]() ![]() To był piękny dzień zakończony pyszną kolacją. Geillo-hytta 4os- 480NOK Dzień 9-ty-niedziela Przed startem jeszcze tankowanie(w soboty i niedziele jest dużo tańsze paliwo) i gorąca czekolada na Statoil z ichniego kubka-Statoil sprzedaje termiczne kubki za 49NOK. Na każdym Statoilu w Norwegii, można sobie zaserwować kawy, czekolady w każdej ilości za absolutną darmochę. Z siódemki skręcamy w górską droge „50”. Tunel za tunelem. Na wlocie słonce, na wylocie ulewa – ale czad! I jeszcze te biwakujące owce w tunelach, trzeba uważać! BraFF może coś więcej opowiedzieć na ten temat! W Aurlands, Edor z Łukaszem decydują się na 24km tunel, a my na drogę nad nim… I do była zajefajnie słuszna decyzja! Już na starcie robimy przystanek-wspaniała panorama na Aurlandfjord – Qrwa! Jakie to wszystko jest piękne i duże ! ![]() Potem kolejny płaskowyż, droga biegnie na wysokości 1400-1600 n.p.m. Klimaty jak na jakimś Spitsbergenie i też taka temperatura! Jest zimno!!! ![]() Zjeżdżamy z wypiekami na twarzach Znowu tunele, owce, W Ovre Ardal skręcamy w prywatna drogę łączącą „53” z „55”(25NOK) do Turtagro. Powtórka sprzed kilku godzin, jeśli chodzi o klimaty tylko jakoś bardziej zimno. ![]() 20-cia kilka kilometrów przed Lom, dopada nas deszcz. Wysyłam do chłopaków esemesa: „Fajna hytte, zostajemy, będzie motor stał przy drodze” jeszcze tego samego wieczora, Łukasz i braFF, demontują kufry i lecą podzidować na szuterkach, ja zasypiam w kuchni przy piecu.
__________________
pozdrawiam Pan Bajrasz ![]() |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Irlandia-kraj owiec, gór bez szlaków, polaków i zmywaków | hero | Trochę dalej | 56 | 31.08.2013 01:48 |
PRZEZ KRAJ PARTYZANTÓW, KOKAINY I KAWY: czyli pekaesem po Kolumbii. [Listopad 2011] | czosnek | Trochę dalej | 48 | 12.01.2013 01:50 |
Norwegia 2010 | JarekAT | Trochę dalej | 38 | 27.12.2010 19:18 |
Umawianie wypraw (kraj i świat) | creativka | Lejdis | 3 | 26.10.2010 08:37 |