IZI Meeting 2012

[Zoltan]

Jagna: dziękujemy bardzo za piękną trasę i wyrozumiałość dla naszego braku formy, zabytki pooglądamy na fotkach :P
Sambor: bo w piątek patrzyłeś na wieżę z innej perspektywy

jakość zdjęcia nieciekawa, ale dramaturgia się liczy- poświęcenie fatografa widoczne: prawie mu się czapeczka zapaliła
ciekawy jestem, co tam było widać w samborowym aparacie

[bliźniak]

Skład w postaci Malena, Tropiciekla, Bliźniak - melduje bezpieczny powrót do domu.
Wielki ukłon w stronę wszystkich pomarańczowych ludków za przygotowanie, organizacje i ogarnięcie całości
Wszystkim współpiwkującym i współnalewkującym - tu w szczególności parze Basia-Kwintal, za niesamowitą atmosferę i zabawę do rana .
Fotki wrzucę jak tylko będę w stanie poderwać aparat z podłogi
Jagna, trasa jak zawsze pierwsza-krasa ,
Sambor - film mi odebrał mowę , głos straciłem nieco później.
Zespół Brudnych 30-tek i Acedesi po polsku - pełną parą

Jeszcze raz wielkie dzięki i do zobaczenia!

[wilczyca]

Widzę, że karty pamięci [i niepamięci] powoli się odnajdują... Z niecierpliwością czekam na Wasze fotki z minionego weekendu. Przesyłajcie proszę te najfajniejsze na adres izimeeting@gmail.com zrobimy wspólną galerię wspomnień.

ps. Aparat parę postów w górę wygląda na mój, ale jeszcze tam nie zaglądałam.

[Marcin-BB]

Zlot był pod każdym względem wyjątkowy, atmosfera niepowtarzalna i super pozytywna.
Ja nie zapomnę tego wyjazdu chyba nigdy- i to nie ze względu na rozbity motocykl tylko dzięki temu, że przekonałem się jak fantastycznych Przyjaciół mam wśród forumowej Braci.
Lupus i Lupusowa Rodzinka, Pastor i Szparag oraz Maciek - jeszcze raz dziękuję za pomoc i wszystko co zrobiliście. Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś zrewanżować za tą serdeczność i dobre serce.

[dzwiedz]

Świetna atmosfera, rewelacyjni ludzie! Wielkie brawa dla organizatorów, bo impreza przygotowana na bardzo wysokim poziomie. Do zobaczenia za rok

[Brambi]

Africa twin
Twin Africa ... lalala
jeszcze mi szumi w głowie
Jak tu teraz żyć hm ?

W piątek jak dojechałem do Grodźca, było już ciemno to poczułem się jak bym do Hogwartu przyjechał.
Strażak listę wielką rozwinął, nazwisko znalazł, skinieniem głowy zezwolił na wjazd.
Ja patrzę a motocykli setki, namiotów pełno, języki obce i znane szok, ognisko!!! Rany Julek magia !!!
Ciemno, ciepło, mokro, muza, światła, piwo, żarcie, warsztat, scena kurde no nie mam słów żeby określić stan w jaki mnie to wprawiło.
Poznałem ludzi fajnych, miłych, wesołych baaardzo hahaha
Wycieczka krajoznawcza z Jagną i ekipą bardzo pouczająca bardzo !!!
Jak tu teraz wysiedzieć w robocie ?
P.S.
Stoję sobie po piwko, coś im tam nie szło beczki się skończyły trochę to trwało, za mną kolo dziwnej urody, w okularkach, czapce, miał długie włosy. Myślę, ale ludzie dziwni, fajnie !!
Minęło trochę czasu, a kolo na scenie w zamienił się bestię haha super 4 Szmery !

[Malena]

Z mojej strony również dla całej ekipy organizatorskiej i wszystkich pozytywnie zakręconych uczestników tej imprezy! Kolejny rok i kolejne wspomnienia!

A jeśli wspomnienia to i mała fotorelacja - z pozdrowieniami od Maleny i Bliźniaka!

https://plus.google.com/photos/10173...O2-17mDioqGiQE

[Budzik]

Dziękuję za bardzo udany weekend - od powrotu, niezmiennie na moim pysku widnieje głupkowaty uśmiech zadowolenia.
Dziękuję wszystkim za fajną zabawę, wspólne rozmowy, tańce i sobotnią jazdę w grupie.

Ale największe wyrazy uznania składam pod adresem organizatorów, którzy z poprzedniej, bardzo zresztą udanej imprezy wyciągnęli wnioski i mocno się postarali, żeby poprawić zeszłoroczne niedoskonałości.
Niezmiennie duży szacunek za konsekwentną realizację trudnego celu, jakim jest połączenie szczytnego celu z fajną zabawą i to w międzynarodowym gronie.
Podoba mi się również, że pomarańczowe T-shirty, mimo swoich obowiązków, znakomicie się bawią - wygląda to trochę tak, jakbyście zasuwali na dwa etaty - jako organizatorzy oraz jako uczestnicy, w dodatku najbardziej zabawowi i aktywni.
Tak trzymać i do zobaczenia za rok!

Bud

P.S.
Kudos dla Dirty 30 i Szymka. Daliście chłopaki ognia.

[Dunia]

My z powodu głębokiego snu, niezdecydowania w podjęciu trudu wypełznięcia z namiotu tudzież nazbyt powolnego przeżuwania zestawu śniadaniowego w towarzystwie miłych osobników obojga płci, spóźniliśmy się na OFFA.
Osieroceni przez Matjasa i jego drużynę szukaliśmy pocieszenia w przemierzaniu zielonych łąk Ziemi Kaczawskiej, które po całonocnym deszczu obfitowały w wielce rasowe błoto.

[Tramall]

Napisał Budzik

... Ale największe wyrazy uznania składam pod adresem organizatorów, którzy z poprzedniej, bardzo zresztą udanej imprezy wyciągnęli wnioski i mocno się postarali, żeby poprawić zeszłoroczne niedoskonałości....

... Podoba mi się również, że pomarańczowe T-shirty, mimo swoich obowiązków, znakomicie się bawią - wygląda to trochę tak, jakbyście zasuwali na dwa etaty - jako organizatorzy oraz jako uczestnicy, w dodatku najbardziej zabawowi i aktywni.
Tak trzymać i do zobaczenia za rok! ...

W pełni podzielam i popieram zdanie kolegi Budzika. Ogromne uznanie i wdzięczność Organizatorom

Napisał Budzik

Kudos dla Dirty 30 i Szymka. Daliście chłopaki ognia.

My go tylko zapruszyliśmy - reszta to Wasze dzieło Wspaniała zabawa po obu stronach sceny.
Dziękujemy również i polecamy się waszej uwadze Do zobaczenia...