|   | 
 | |||||||
| Inne - dyskusja ogólna Dział poświęcony motocyklom nieskategoryzowanym. | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  29.01.2012, 22:14 | #4 | 
| Niepoprawny ideologicznie - XTZ/GS/LC4 ;)  Zarejestrowany: Jul 2008 Miasto: Józefów 
					Posty: 660
				 Motocykl: R1100GS, LC4   Online: 2 tygodni 1 dzień 17 godz 58 min 40 s |   
			
			Ja mam larssonowe JMT w swoim R1100GS i zazwyczaj ABS odpala się prawidłowo. Problemy z ABSem to kwestia zbyt dużego spadku napięcia podczas kręcenia rozrusznikiem. Jest na necie gdzieś dostępny przepis jak przebudować instalację, żeby ABS zaczynał się aktywować dopiero po odpaleniu silnika, co rozwiązuje ten problem. Przy bardzo słabym aku przy próbie odpalenia zdarzało mi się, że nawet zegarek mi się zerował... Obecnie mam inny, trochę śmieszny problem z ABSem - a mianowicie nie mogę go dezaktywować przyciskiem przed odpaleniem. przełącznik działa: po wciśnięciu kontrolki ABSu przestają migać naprzemiennie (świeci się tylko dolna) - tak jak być powinno. Dopiero po odpaleniu komp o tym zapomina i zachowuje się jakbym nie deaktywował ABSu (znów 2 naprzemiennie migają i po ruszeniu aktywuje się). Czasem zadziała to jak powinno (komp nie "zapomni"), ale to rzadkie przypadki. ABS nie jest taki zły w tym przypadku. Na tyle chętnie bym zlikwidował. Z przodu nie przeszkadza, tylko fajnie byłoby móc go czasem wyłączyć. Ostatnio edytowane przez Dzieju : 30.01.2012 o 00:36 | 
|   |   | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Akumulator | czosnek | Wszystko dla Afryki | 54 | 29.02.2016 01:42 |