|   | 
 | |||||||
| Inne - dyskusja ogólna Dział poświęcony motocyklom nieskategoryzowanym. | 
|  | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  19.01.2012, 09:00 | #21 | 
| Zakonserwowany  |   
			
			Panowie w dzisiejszych czasach to żaden problem odrestaurować motocykl , są zdjęcia , opisy , nawet katalogi bebechów do niektórych moto i firmy specjalizujące się w robieniu gratów , kiedyś było stare zdajecie przybite gwoździem do drzwi garażu na wzór . W czasach kiedy nie było śrubki fi 6 i materiału na uszczelkę to było wyzwanie , a i tak jakoś kombinując udawało sie ukończyć dzieło . I to dziwne uczucie jak po miesiącach czy latach pracy , porozkręcane rupieci w kartonach , nagle staja się całością w której zaczyna na nowo bić serducho , ech   . 
				__________________ Non si invecchia in base al tempo che si ha alle spalle, si invecchia quando si inizia a dimenticare i sogni . | 
|   |   | 
|  19.01.2012, 10:39 | #22 | |
|  |   Cytat: 
 
				__________________ pozdrawiam michoo | |
|   |   | 
|  24.01.2012, 02:37 | #23 | 
|  Zarejestrowany: Nov 2011 Miasto: Kurowice 
					Posty: 544
				 Motocykl: Transalp 600   Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 5 godz 58 min 0 |   
			
			Tak się zastanawiam... ile obecnie może kosztować takie odrestaurowanie Junaczka, chodzi mi o realne koszty? Porozglądałem się ostatnio po "moto-weteranie" i widzę że z dostępnością części raczej nie ma problemów. Zakładam że kupuje motocykl w stanie "kompletny, na chodzie lub prawie na chodzie" Chodzi mi oczywiście o bardzo przybliżone koszty  Myślicie że Junak to dobry pomysł na pierwszego weterana żeby zacząć tą zabawę? -pytam bo kumplowi chodzi mocno po głowie taki pomysł, a znając życie - mnie pewnie w to wrobi   | 
|   |   | 
|  24.01.2012, 11:13 | #24 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Białystok/Jaświły/BielskP 
					Posty: 1,893
				 Motocykl: LC 4   Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 14 godz 2 min 4 s |   
			
			Junak z jednej strony dobry sprzęt, by zacząć zabawę z racji na stosunkowo dobrą dostępność części, ale jeszcze chyba lepszym, łatwiejszym weteranem do zabawy byłby rusek np K 750, też sporo części a przy tym, prostsza i solidniejsza konstrukcja.
		 Ostatnio edytowane przez Dzieju : 18.02.2013 o 23:10 | 
|   |   | 
|  24.01.2012, 11:27 | #25 | 
|  |   
			
			K-750 to dobry wybór na początek bo do k-750 na alegro prawie wszystkie nowe części można kupić, ceny rozsądne. Sam sprzęt też dość tanio można kupić. Tyle że w temacie weteranów łatwo kupić kupę złomu, trzeba kupować z kimś kto siedzi trochę w temacie i potrafi ocenić oryginalność i stan techniczny.
		 
				__________________ Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. | 
|   |   | 
|  24.01.2012, 17:39 | #26 | 
| Zarejestrowany: Jul 2011 Miasto: garwolin 
					Posty: 7
				 Motocykl: RD07a   Online: 2 dni 7 godz 52 min 10 s |   
			
			
Prosze cie nie ośmieszaj sie. Chyba nie wiesz co mówisz. Ok junak jest przewymiarowany, zbyt ciężki jak na 350, jest wykonany ze słabych materiałów bo lepsze w tamtych czasach nie były dostępne ale nie mów mi ze rusek jest prostszy i solidniejszy bo nie jest.
		 | 
|   |   | 
|  24.01.2012, 18:27 | #27 | 
|  |   
			
			dyskusja junak kontra rusek to jak tenera kontra afryka   albo atari kontra commodore 
				__________________ Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. | 
|   |   | 
|  24.01.2012, 19:13 | #28 | 
|  Zarejestrowany: Nov 2011 Miasto: Kurowice 
					Posty: 544
				 Motocykl: Transalp 600   Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 5 godz 58 min 0 |   
			
			Junak jednak konstrukcyjnie wydaje mi się prostszy- jeden garnek chłodzony powietrzem, prostsze zawieszenie, masa publikacji na jego temat, bardzo się mylę? Znalazł by się ktoś z Łodzi (a może Częstochowy) z kim można by na spokojnie usiąść przy browarku któregoś spokojnego wieczoru i pogadać o Junaczkach albo innych weteranach, jak to teraz jest z ich rejestracją, na co zwracać uwagę i czym się kierować przy kupnie... Możecie polecić jakieś tematyczne forum lub stronki gdzie doczytać konkretnie na te tematy? | 
|   |   | 
|  24.01.2012, 19:15 | #29 | 
|  |   | 
|   |   | 
|  24.01.2012, 22:35 | #30 | 
|  |   
			
			Silnik prostszy niż  kaśce trudno sobie wyobrazić - przedwojenny dolniak który nie ma w sobie żadnego łańcucha, dźwigienek ani popychaczów. Odpalają w każdym stanie technicznym na jakimkolwiek paliwie.
		 
				__________________ Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. | 
|   |   |