![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 329
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 1 godz 15 min 44 s
|
![]()
83_01.jpg
Wstaję raniutko obawiając się upału. Zjazd z miejsca biwakowania do asfaltu wywołał u mnie siódme poty. Nie ujechałem tym asfaltem daleko. Już po kilometrze zobaczyłem taki obrazek. I możecie się domyślić, co zrobiłem ![]() 84_01.jpg Parkuję na poboczu i zbiegam te kilkadziesiąt metrów w dół po schodach. Tak byłem spragniony tej kąpieli, że rozbieram się po drodze. Już na plaży okazuje się, że zapomniałem wyjąć z sakwy kąpielówki, ale co tam, o tej porze plaża jest przecież bezludna! ![]() ![]() 85_01.jpg No dobra, w końcu dzisiaj też trzeba dokądś dojechać. Wychodzę na plażę i ruszam pod skałę, gdzie leżą ciuchy. I w tym momencie słyszę i widzę na górze ludzi robiących zdjęcia gołemu Polakowi. Stałem się atrakcją turystyczną... ![]() W porcie miasteczka Kaş jem śniadanie, przy okazji obserwując życie mieszkańców. Dwóch panów na skuterze przewozi 2 ryby, ich ogony wystają na dwie strony skutera. 86_01.jpg Zagłębie szklarni. 87_01.jpg Jak widać na skuterze da się też przewieźć siano... luzem ![]() 88_01.jpg Ciężarówki niemal zawsze są tu wyładowane ponad miarę, ale kolein w drodze nie widziałem żadnych. 90_01.jpg 89_01.jpg Różnorodność terminali na stacji benzynowej, a mimo to pierwszy raz miałem problem, by zapłacić kartą. Dopiero po 4 czy 5 próbie załapało. Ale za to zostałem poczęstowany herbatą. Gorąca, sam wrzątek! 91_01.jpg 92_01.jpg Zobaczyłem w komórce 2 nieodebrane połączenia, kierownik KZ do mnie wydzwania. Zbyłem go esesmanem wyjaśniającym, żeby na nic nie liczył, aż do mojego powrotu. Zdaje się, że nie wie dokąd mnie poniosło... Upał dziś niesamowity, pierwszy raz jest mi zbyt gorąco podczas jazdy. Około 13.00 robię sobie pół godzinny odpoczynek pod dachem nieczynnego warsztatu (?), obok stacji benzynowej. Ayran, ciastka i banany. Jestem już za Antalya, około 50 kilometrów przed Manavgat. Tyłek boli! 93_01.jpg Manavgat. Chciałem tu chwilę pobyć, w zeszłym roku przyjechaliśmy do okolicznych wodospadów w trójkę z R. i D. Kampania wyborcza trwa, właśnie przejeżdża jeden-wielki-głośnik. 94_01.jpg 95_01.jpg Zafundowałem sobie dondurmę, tureckie super smaczne lody, wbrew pozorom wcale nie przesłodzone, o konsystencji ciągnącej się plasteliny. Pycha! Lodziarz ugniata je, poczym nakłada na wafel metrowym, spłaszczonym na końcu kijem. 96_01.jpg Pakowałem zakupy do sakw motocykla, pod marketem w Alanya. Ktoś mnie zagadnął, patrzę 2 kolesi. Zaczęli wypytywać i żywo interesować się moją podróżą. Początkowo myślałem, że „wczasowicze”, ale okazało się, że to szwedzcy podróżnicy, przemierzający świat na rowerach. Wyruszyli z Gdańska, są 10 tydzień w podróży, a ich celem są Chiny. Rowery mieli za rogiem, dlatego ich nie zauważyłem. Super sprawa! Sam nie wiem, kto kim był bardziej zaciekawiony, oni mną, czy ja nimi ![]() – Jesteście studentami? – Jeszcze nie! – odpowiadają z szelmowskimi, wspaniałymi uśmiechami na twarzach ![]() ![]() 97_01.jpg Piękna jest ta droga! Tuż nad morzem, serpentyny, z góry na dół i odwrotnie. 98_01.jpg 99_01.jpg 100_01.jpg 101_01.jpg Jej fragmenty wciąż są w budowie, ale już niedługo. Buduje sie tu na potęgę! Poniżej ok. 3-kilometrowy odcinek tłucznia i pospółki. 102_01.jpg Ułożyć stos drewna na tak pochyłym zboczu to niełatwa sprawa, raczej ![]() 103_01.jpg Dziś taki nocleg, że z góry mam widok na okoliczną wioskę, tym samym mnie też widać. Z pobliskiego minaretu dobiega nagrany głos muezina wzywającego do modlitwy, jest 20.00 czasu lokalnego. Mocno wieje wiatr po tej stronie zbocza, ale dzięki temu nie ma komarów. 104_01.jpg 105_01.jpg Pozycja noclegu wg gps: N36˚02΄53,44΄΄ E32˚40΄10,25΄΄ Najbliższe miasto: Demirören, Anamur, TR Dystans dzienny: 454 km Dystans skumulowany: 3607 km Ostatnio edytowane przez Mech&Ścioła : 29.12.2011 o 09:47 Powód: literówka |
![]() |
![]() |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Norwegia solo na koło podbiegunowe [Czerwiec 2011] | Nalewa | Trochę dalej | 10 | 14.05.2014 19:53 |
Kaukaz PN czerwiec 2011 | pawelsitek | Trochę dalej | 18 | 29.05.2012 11:18 |
Wyprawa na Kołymę [Czerwiec-Wrzesień 2011] | deny1237 | Trochę dalej | 117 | 02.04.2012 10:21 |
Mongolia samotnie czerwiec/lipiec 2011 | doktorek | Trochę dalej | 44 | 14.02.2012 19:08 |
Gruzja Armenia Turcja - zajawka [Czerwiec 2011] | rambo | Kwestie różne, ale podróżne. | 17 | 30.07.2011 13:55 |