|  20.09.2011, 08:30 | #131 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2008 Miasto: Śląsk 
					Posty: 1,002
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Przebieg: rośnie   Online: 3 tygodni 4 dni 52 min 48 s |   
			
			Fajnie byłoby zobaczyć porównanie takich elementów jak zawieszenie, silnik (moc, jej oddawanie, praca), spalanie, prowadzenie, ekonomiczność, dostępność części, łatwość serwisu, wygoda dla jednej i dwóch osób, jakie waszym zdaniem jest przeznaczenie każdego z modeli, jak jeździ on i off, i co Wam jeszcze przyjdzie do głowy. Te małe beemki wydają się być całkiem fajne. Ale proszę Was o możliwie obiektywne opisy  . 
				__________________ Pozdro   | 
|   |   | 
|  20.09.2011, 09:33 | #132 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2009 Miasto: Gwe/Warszawa 
					Posty: 3,484
				 Motocykl: CRF1000, RD04   Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 17 min 16 s |   
			
			MTBiker, filmik zacny, fajnie złożony a i tereny super.       Kiedyś trzeba w końcu tą Jukrejn zaliczyć.   Tylko zastanawia mnie czy nie męczyliście się przy tym małym GSie, bo offrołdowo za mocny chyba nie był.  A'propos porównywania to jak porównać offrołdowego Xchallenge'a do dużej, ciężkiej, bardziej szosowej krówki jaką jest Afryka?   Ostatnio edytowane przez majki : 20.09.2011 o 09:36 | 
|   |   | 
|  20.09.2011, 09:45 | #133 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2009 Miasto: Wawa 
					Posty: 86
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Galeria: Zdjęcia   Online: 1 tydzień 2 dni 6 godz 59 min 13 s |   
			
			Majki Ludkom z forum f650gs.pl chcialem pokazac piekno ukrainskich karpat. Znalazlo sie dwoch chetnych - dla kolegi na malym f650gs byla to pierwsza i nie latwa lekcja jazdy w terenie. Meczyc sie  Zdecydowanie nie ... Mam dla chlopakow duzy szacunek za upor i chec jazdy - w koncu ich puste f650gs wazyly tyle co zaladowane moj xchallenge i te610 Pingwina. Wyjazd pod haslem no pain, no gain - po tych kilku dniach widac bylo niezly progress w technice jazdy - a chwile walki z przyroda, soba i maszyna zawsze zapamietuje sie na dlugo.... A motocykl ... to tylko narzedzie ... nie wazne jaki znaczek mamy na bokach dwoch kolek ... fajnie ze spotykamy sie gdzies tam na szlaku !!   | 
|   |   | 
|  20.09.2011, 09:57 | #134 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2009 Miasto: Gwe/Warszawa 
					Posty: 3,484
				 Motocykl: CRF1000, RD04   Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 17 min 16 s |   
			
			Jak tak to luzik.   Niezła szkołę koleś musiał odebrać w takim terenie.  PS: jakby co to nie mam nic do znaczku ze śmigiełkiem (no może poza dużymi GSami  ) | 
|   |   | 
|  20.09.2011, 13:07 | #135 | |
|  Zarejestrowany: Apr 2009 Miasto: Wawa 
					Posty: 86
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Galeria: Zdjęcia   Online: 1 tydzień 2 dni 6 godz 59 min 13 s |   Cytat: 
 http://advrider.pl/viewtopic.php?f=5&t=5025 cytujac: Mam porownianie 690EnduroR i XChallenge ... w sumie dosc podobne traktory ktore wjada wszedzie na 690 Enduro R jezdzilem chwilke ale jakies zdanie sobie wyrobilem (kolega ktory nim jezdzi zrobil ze mna na wspolnych wyjazdach ponad 20 tys km) XCh + dosc wygodna pozycja + sprawdzony silnik rotaxa, przeglady co 10.000km (KTM co 5k) + mniejszy apetyt na paliwo + powietrzne zawieszenie do ambitnej turystyki i umiarkowanej jazdy w gorach daje rade + po wywaleniu wydechu z katalizatorem obsluguje gorsze rodzaje paliwa - zbiornik 9l to realne przebiegi intensywnej jazdy w okolicach 200-220km - w tej chwili sa conajmniej 4 opcje dodania od 5 do 16l dodatkowej wachy - do ostrzejszej jazdy tylni powietrzny amor i przednie sprezyny to srednio sie nadaja - nalezalo by wymienic amor na Hyperpro albo Wilbersa - twarde siedzenie na co czesc ludzi narzeka, z czasem troche sie rozbija, bedac przyzywczajonym do siodel rowerowych podczas kilkudniowych maratonow jakos nie zauwazam - koszmarnie (wrecz absurdalnie) drogie plastiki - kto wpadl na pomysl polakierowania !! plastikow w motocyklu enduro to nie wiem 690 Enduro R + odczuwalnie lepsze zawieszenie na szalnstwa poligonowe w porownaniu do Xsa, + na sportowej mapie i standarowym wydechu zywo sie zbiera + tansze opcje na rajdowe mordy ze stelazami pod roadbook i tripmastera - wieksze zuzycie (12l zbiornik daje porownywalne z Xsem przebiegi) - bardziej motocrosowa pozycja - krotsza odleglosc miedzy kanapa a podnozkami - moze meczyc w dluzszych przelotach ale lepsza przy poligonowym brykaniu - latwiej na whoopsach wchodzi na tylne kolo - seryjne swiatla to porazka - jedna wielka porazka ... - brak tylniego subframe (w xsie jest aluminiowy) - stelaz na kufry mocowany do miejsc na podnozki pasazera (jakiego pasazera !!  ) - wlew paliwa umiejscowiony tak ze jak sie worek przytroczy do bagaznika to trzeba go odpinac. pod korek warto podlozyc pianke bo sie kurz i piasek zbiera Wg mnie jesli szukasz dobrego czolgu ktorym mozna i pobrykac w terenie i pojechac gdzies solo dalej to oba beda dobrym wyborem. Ani to duzy adventure ani typowo mx maszyna - ot uniwersalne allroundery z wszystkimi tego wadami i zaletami. Kolega MG75 ktory negowal roznice w spalaniu przekonal sie naocznie na wypadzie w zeszlym roku na ukraine ze roznica byla. | |
|   |   | 
|  21.09.2011, 12:29 | #137 | 
| księgowy...  |   
			
			Z której strony   Ostatnio edytowane przez Dzieju : 19.02.2013 o 13:57 | 
|   |   | 
|  21.09.2011, 12:43 | #139 | 
| księgowy...  |   | 
|   |   | 
|  21.09.2011, 12:47 | #140 | |
|  Zarejestrowany: Jun 2008 Miasto: Poznań 
					Posty: 5,607
				 Motocykl: 690 Enduro   Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 25 s |   Cytat: 
 - światła w wersji bez R są znośne, w R łatwo wymienić lampę na akcesoryjną - brak tylnego subframe - nie odczuwam braku gdyż zastępuje do bak. Kufrów nie używam. - wlew paliwa - na kurz pomaga przeróbka na zakręcany. A najlepiej przenieść go w podobne miejsce jak jest w Xch, ja sobie chwalę. 
				__________________ "A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." | |
|   |   |