|  27.07.2010, 10:12 | #131 | 
|  Zarejestrowany: May 2008 
					Posty: 234
				 Motocykl: RD07a   Online: 1 tydzień 1 dzień 2 godz 17 min 20 s |   
			
			Nie poznałem Cię Izi, ale byłeś dla mnie wzorem podróżnika.Jeszcze zaledwie wczoraj po raz setny oglądałem zdjęcia w MotoVoyager z twojej wyprawy na Kamczatkę a dziś już Cię nie ma.     Smutek mnie ogarnął ogromny. Straszna to strata, a największa dla rodziny. Szczere kondolencje.     | 
|   | 
|  27.07.2010, 10:13 | #132 | 
|  |   
			
			Kondolencje dla Rodziny, Najbliższych i Przyjaciół. Poznaliśmy się w Kletnie 17 maja 2008 | 
|   | 
|  27.07.2010, 10:21 | #133 | 
|  Zarejestrowany: May 2009 Miasto: Warszawa 
					Posty: 85
				 Motocykl: RD07a Przebieg: 50 000   Online: 3 tygodni 1 dzień 2 godz 50 min 15 s |   
			
			Smutna wiadomość,,,,, Nie miałem okazji poznać osobiście Iziego , ale zdążyłem usłyszeć kilka ciepłych słów o nim tu i tam. Kojarzę pogodną twarz ze zdjęć z relacji niesamowitych podróży. Przed wyjazdem zainicjował jakże wspaniałą zbiórkę żeby pomóc dzieciakom. Pomyślałem sobie wtedy że cholernie fajnie że tacy ludzie są na świecie.......... Wyrazy współczucia rodzinie i najbliższym.   | 
|   | 
|  27.07.2010, 10:42 | #135 | 
| Zarejestrowany: Jul 2010 Miasto: Kobylanka, zachodniopomorskie 
					Posty: 2
				 Motocykl: TA XL600V Galeria: Zdjęcia   Online: 3 godz 21 min 28 s |  Przykre... 
			
			Nie znalem kolegi Iziego, jednak zaczytywałem się w jego relacjach z wypraw. Dziwne to wrażenie, ale czuję, jakbym znal go cale lata. I nie jestem z tym chyba odosobniony. Mi ciężko to ogarnąć. Znajomym jeszcze trudniej. Przyjaciele cierpią katusze. Nie chcę nawet myśleć przez co przechodzi rodzina... Przyjmijcie najszczersze wyrazy współczucia i otuchy. Ci, którzy ich znacie - nie dajcie im tkwić w tym samotnie.
		 | 
|   | 
|  27.07.2010, 10:49 | #136 | 
| old member  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Bratislava 
					Posty: 32
				 Motocykl: Varadero 08 Przebieg: 13000km   Online: 13 godz 47 min 30 s |   
			
			Iziiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii !!!!!!!!  ta wiadomosc do mnie jeszcze dlugo nie dotrze, nie chce mi sie wierzyc cos takiego sie moglo stac. Tylko pare lat temu zegnalismy Wojtka, twego najlepszego kumpla a teraz to. Nie mam slow Odszedl moj tajny wzor, co do ktorego wiedzialem, ze moje motocyklowe ja, nikdy nie dorosnie, ale zawsze tajnie mialem nadzieje ze przynajmniej czesc mojich snow (wychodzacych z Iziego przezyc) sie wypelni. Jestem w szoku. Cement PS: Juz na zawsze zostanie mi w pamieci nasza calonocna wylewa o zyciu u ciebie w domu przy szlaneczke polskiej i slowackiej wodki... 
				__________________ Nosiłem "Wiadro" z woda i w reszcie donosilem   | 
|   | 
|  27.07.2010, 10:50 | #139 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2008 Miasto: Śląsk 
					Posty: 1,002
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Przebieg: rośnie   Online: 3 tygodni 4 dni 52 min 48 s |   
			
			Najszczersze kondolencje dla rodziny i najbliższych przyjaciół.
		 
				__________________ Pozdro   | 
|   | 
|  27.07.2010, 10:53 | #140 | 
| Gość 
					Posty: n/a
				 Online: 0 |   
			
			Nie poznałem choć chciałem, człowieka który już za życia był legendą.  wyrazy współczucia dla rodziny i najbliższych |