Kurtka na Dakar

[petrosbike]

Napisał Franz

Petrosbike
Ty z tą kurtką ja Polacy z F-16
Wybierali, wybierali a resztę znacie
Kup sobie dwa komplety używanych dobrych kompletów na jebaju.
Jeden na lato a drugi na jesienne chłody.
Nie ma uniwesalnych I WIEM O CZYM mówię bo mam ich parę .
We wcześniejszym poście kolega napisał Scott Anaheim
i jest to dobra KURTKA + gatki na lato .
Przewiewne i z kieszonkami. Na jesień mniej - chyba że coś pod spód
-windicht bo kurciałka i spodenki tego nie mają.
Na jesień komplecik z windichtem ,coby nie dmuchało w dojazdach do terenu.
Te jesienne znów nie nadają się na lato , choćby miały wszędzie rozporki i zamki

Na myśl mi przychodzi co będzie przy zakupie motocykla , skoro wybór ubioru
stwarza Ci tyle problemów

Jest to całkiem niezły pomysł w sumie i przyznam sie że zacząłem powoli tak sie rozgladać za używanymi buzerami i kurtkami. Buzer dlatego że nie widze sie w siatce lub w pokrowcu i jakos nie mam do tego zaufania. Problem w moim przypadku tkwi tez dodatkowo gdzie indziej - mianowicie w rozmiarówce- mam 197 cm i jestem chudzielec właściwie, więc bez mierzenia to jest ogromne ryzyko zakupu do kosza.
Jesli chodzi o motor to juz mnie przekonałeś do DRZ, kwestia tylko stanu, wyposażenia i ostatecznie ceny. Chciałbym miec i kopke; coby sobie czasem z rana p** z kopa i el.starter w teren oraz zarejestrowac bez kłopotu.
Za dużo wymagań?