30.11.2022, 20:52 | #11 |
Znam to skrzyżowanie, tam co chwilę tak jeden drugiemu zajeżdża.
Natomiast ten skuterzysta to ciapa a nie motocyklista, po co on tam jechał jak miał wolny buspas tylko dla siebie, a w Krakowie można. Poza tym mam wrażenie,że albo Stuhrowi siedział ciągle na zderzaku ,albo jechał w martwej strefie. Nie bronię jazdy po pijaku, ale jazda po skuterowemu też jest do bani |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Przed siebie, na 6-7 dni (02.07-08.07) | Neno | Umawianie i propozycje wyjazdów | 3 | 30.06.2010 10:29 |
Plan B, czyli przed siebie na luzie | kiub | Trochę dalej | 42 | 12.11.2008 00:02 |