![]() |
#11 |
![]() Zarejestrowany: Aug 2018
Miasto: Moje miasto to Trójmiasto
Posty: 242
Motocykl: Jawa 350TS/DR125/XR400R/KTM EXC 525/SD06a/701 Enduro
![]() Online: 3 dni 21 godz 29 min 45 s
|
![]()
U mnie w NAT manual 2018 po tym jak zdechł LION i jeszcze nic nie jarzyłem, to odpaliłem moto na kable od auta z założonym aku, co wg serwisu Honda jest już samo w sobie dla aku śmiertelne, bo pali się w nim jakiś bezpiecznik. Ale co tam, mój aku już i tak nie oddychał, więc heja. Africzka odpaliła, pochodziła tak na kablach aż się wentylatory chłodnicy załączyły, po czym postanowiłem odpiąć kable z nadzieją na cud. Cudu nie było, ale moto od razu nie zgasło, tylko zaczęło chodzić na ostatnich nogach, reflektor mrygał, ogólnie agonia. Podciągnąłem gaz i już trochę lepiej, reflektor mrygał, tylko szybciej, ale teoretycznie można by jechać, ale teoretycznie bo nie sprawdzałem.
Morał powoli kroi się taki, że jak w daleką trasę to z zapasem. ![]() Ogólnie niefajnie jest. |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Akumulator NAT | luk2asz | NAT - Warsztat | 144 | 21.01.2025 10:19 |
Akumulator | czosnek | Wszystko dla Afryki | 54 | 29.02.2016 00:42 |