|
|
|||||||
| Wszystko dla Afryki Wszystkie nieoryginalne rozwiązania, które można zapakować do Twojego motocykla. Gmole, stelaże, kufry, sakwy, bagażniki, uchwyty, kanapy, modyfikacje zawieszeń, kierownic, gniazdka, GPSy, dynojety, bagstery i inne scottoilery... |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
#4 |
|
Zarejestrowany: Oct 2018
Posty: 10
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 15 godz 50 min 32 s
|
Ogólnie powodem remontu silnika były stuki na styku sworzeń tłokowy - górna główka korbowodów (nadmierny luz). Niestety ale górny sworzeń tłokowy smarowany jest olejem rozbryzgowo a nie ciśnieniowo. Z czasem doszło do wybicia się górnej główki w korbowodzie co skutkowało stukami takimi jakby się panewka na wale obróciła. Ze względu na brak sworzni nadwymiarowych w oryginale, wysłałem korby i tłoki do krasnobrockiej racing w Warszawie, celem dorobienia nowych nadwymiarowych sworzni i prześlifowanie otworów osadczych w tłoku i główkach korbowodów z wymaganym pasowaniem. Tłoki oryginalne a cylindry pomierzone i są ok. Silnik zanim zaczął stukać, nie brał oleju, dlatego pierścienie tłokowe miały pozostać te same. Zresztą pomiary pierścieni w cylindrach potwierdziły ich przydatność do dalszej pracy. Niestety w krasnobrodzkiej posiali mi pierścienie z jednego cylindra i stąd zmuszony jestem je wymienić. Docieranie zaworów i uszczelniacze w głowicach również podlegać będą wymianie. Rozrząd również.
O pierścienie w zamienniku zapytałem bo nie ukrywam, że cena za oryginalne pierścienie jest według mnie grubo przesadzona w serwisie. Z doświadczenia wiem też, że nie zawsze trzeba się bać zamienników. Z produktami firmy OMP nie miałem do tej pory do czynienia i stąd było moje pytanie do osób, które miały z nimi może do czynienia i mogą się wypowiedzieć z praktyki jak się one zachowują. |
|
|
|