Kask enduro z szybą do 600 PLN - opinie, wnioski?

[Evvil]

Ponieważ napędziłem trochę zakupów Sierry i sam kupiłem to również obowiązany jestem pewną obiektywną opinię wydać. Otóż faktycznie - szybka ma 1-2 mm luzu na wysokości powiedzmy nosa. Natomiast nie wiem czy to nie jest trochę tak, że to się powinno ułożyć. I z kolei ja to z reguły i tak uchylam zawsze trochę szybkę w kasku, bo mi to zawsze jest w kaskach duszno . No co kto lubi, tutaj mam to technologicznie rozwiązane że będę miał klimatyzację. I fakt - jest on płytki, chociaż ja mam porównanie z AGV K4, który chyba jest jeszcze płytszy. Nakładam oba na zmianę i widzę że Sierra leży głębiej. Co do rozmiarówki, to mam caban 61 cm i XL Sierry mnie trochę pije w okolicach skroni, natomiast to akurat na bank jest kwestią "ułożenia", więc powinno być git.

Niezmiernie cieszy mechanizm blendy, natomiast zastanawiam się ile czasu on wytrzyma. Chodzi dość twardo. Szyba mi się bardzo podoba bo jest w przeciwieństwie do AGV dość solidna. Co do wagi natomiast - cholernie ciężka jest Sierra i tutaj troszkę okłamują faktycznie.

Suma summarum - jest to jakość odpowiadająca kwocie którą się zapłaciło. Dokładnie tyle jest wart ten kask ile kasy na niego poszło .

Zastanawiam się jak by to wypadło w porównaniu ze Sierry chyba bezpośrednim konkurentem czyli Acerbis Active który prawie kupiłem.

Żeby nie było - ja tam jestem bardzo zadowolony. Chciałem do 600 pln kupić kask z blendą który będzie wszechstronny, nie będzie kaskiem szczękowym i będzie jak najbliżej kasków enduro. Mam enduro adventure z blendą i demontowaną szybą.

Biały w dodatku