|   | 
 | |||||||
| Lejdis Motocykl + kobieta, czyli wszystko co może być związane z tym duetem | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  23.05.2010, 11:22 | #35 | |
| Zarejestrowany: May 2010 Miasto: ZGORZELEC 
					Posty: 8
				 Motocykl: RD07a Przebieg: 39900   Online: 7 godz 54 min 45 s |  odpowiedniki Cytat: 
 Z kolei co do cyfr 400,426,450 oznaczają pojemności. Mają między sobą jeszcze takie różnice jak tzw. ręczny lub mechaniczny dekompresor. Dla jednych przekleństwo a dla drugich wygodna sprawa dla mnie super rozwiązanie. Dekompresor to takie urządzenie (taka dźwignia mała koło klamki sprzęgła) za pomocą którego ustawiasz tłok w taki sposób aby "przebić kompresję i wtedy kopiesz starterem mechanicznym i odpalasz moto. Jest jeszcze dekompresor automatyczny który nie wymaga ustawiania tłoka po prostu kopiesz i palisz z tym że jak zalejesz moto to wtedy dupa jest blada trzeba wykręcać świeczkę i dymać się z czyszczeniem. Wiem bo startuję z licencją zawodową na YZF 426 to jest to samo co WRF 426 tylko jest mocniejszy i bez lamp przez co oczywiście jest dużo lżejszy typowy kat w teren. Mam nadzieję że w miarę wyczerpujący sposób odpowiedziałem na twoje pytanie po prostu jeżdżę yamahą od wielu lat i powiem że nie chcę nic innego w teren no po za AT które nabyłem i w którym się zakochałem jest jak.....nie to trzeba przeżyć tego się nie da opisać. | |
|   |   | 
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Lekkie enduro na długą podróż | Tofel | Lejdis | 98 | 11.10.2017 12:47 | 
| Ukraina 4 dni od czwartku na lekkie | electro | Umawianie i propozycje wyjazdów | 12 | 08.05.2014 00:34 |