| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Przygotowania do wyjazdów Jak zdobyć wizę? Jaka kuchenka? Brać materac i namiot? Gdzie są ciekawe miejsca? Jakie kufry wybrać do USA? Czy Anakee założyć odwrotnie? Co to CPD? Odpowiedzi znajdziesz w tym dziale. | 
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#25 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 2,742
				 
Motocykl: XR250R 
Przebieg: ły 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 2 tygodni 3 dni 49 min 30 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Wieczór był chłodny pomimo fali ciepłego powietrza płynącej z azjatyckiej części Stambułu. 
		
		
		
			Słońce chyliło się ku zachodowi i ustępowało miejsca księżycowi. Zbierał się on powoli, dlatego przez okno na tle czerwonego nieba mogliśmy dojrzeć wyłącznie półksiężyc... no i pierwszą gwiazdę. Nasi przyjaciele byli bardzo daleko, a butelka stała już pusta. Jedyne co wydawało się znajome to suchary. Nie mogliśmy ich rozgryźć jednak wierzyliśmy, że skład mają taki jak u nas: 20181207_010046.jpg 20181207_010058.jpg Coraz bardziej wtapiałem się w materac i zaczynałem czuć jedność z kocem. Całodzienna podróż dała mi w kość. Chmiel w polskiej bezcłówce, porzeczka w przestworzach i na koniec ruda na myszach pod meczetem. Niby wylądowaliśmy przed południem, ale w głowie cały czas mi huczało. Na szczęście w pewnym momencie poczułem ukłucie z tyłu głowy. Był to zapętlony głos rozsądku: ruszdupe, ruszdupe,ruszdupe. Wróciłem myślami do artykułu, który przeczytałem jeszcze w samolocie. Tłumaczę dla tych, którzy znajomość tureckiego ograniczyli do słowa kebab. Wytłuszczone w połowie prawej kolumny: "zbawienny wpływ sauny na samopoczucie". 20181206_125400.jpg Skoro tak, to nie ma czasu do stracenia. - Janeeeek rusz dupę, idziemy do sauny. Spod koca wydobył się tylko stłumiony bełkot - Kiedy to daleko... 20181206_222014_LI.jpg Gościu, czy ty wiesz o czym mówisz? Jeszcze chwila i tu pośniemy. Przecież mieliśmy prowadzić krucjatę, zdobywać świat. Mieliśmy być jak Tommy Lee Jones... w Ściganym. A tu takie zwłoki. Ale wiesz co? Dzisiaj mamy piątek, w dodatku wieczór. Obstawiam, że będzie wieczór nagusów - jak w Druskiennikach. Pomyśl tylko o egzotycznej urodzie tutejszych kobiet! Na ustch Janka pojawił się uśmiech, a przed oczami stanęła wizja miłego wieczoru. 20181206_221017.jpg Niestety tak jak wspominałem na wstępie, znowu zostaliśmy oszukani. Nasze oczekiwania rozminęły się z rzeczywistością. Dosyć znacznie... 20181206_215844.jpg Ostatnio edytowane przez Poncki : 13.01.2019 o 00:42  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Lizbona dla ideowca | Poncki | Przygotowania do wyjazdów | 25 | 29.10.2018 17:23 | 
| Istambuł. Wiosna 2015 | CeloFan | Trochę dalej | 3 | 17.01.2016 14:19 |