| 
			
			 | 
		#11 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2011 
				Miasto: Kielce 
					
				
				
					Posty: 1,655
				 
Motocykl: Dziczyzna 
Przebieg: ustalam 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 1 tydzień 3 dni 14 godz 45 min 4 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Czas odświeżyć kotleta  
		
		
		
		
		
		
		
	![]() Po powrocie z Bałkanów trzeba było zrobic co nieco (a drugie "nieco" będę robił w najbliższym czasie ale... Wymienione: 1) Opony (tył Michelin Enduro Competition VI, przód Pirelli MT21) 2) sprzęgło (tarczki + sprężynki) 3) olej Repsol OffRoad 10W40 + filtr I właśnie - po wymianie sprzęgła (pierwsze 200 km spokojnie - nie zauważyłem nic niepokojącego - nie było wycieku ani zapocenia, teraz jest około 350 km po wymianie, ostatnie 100 km dynamicznie przejechane) jest wsio jak powinno oprócz jednego "ale" - dzisiaj nie wytrzymałem i na 3h pojechałem w pola...po powrocie widzę zapocenie na deklu w sprzęgła w okolicy "wodzika"...tam jakiś oring czy cuś jest, bo nic nie zauważyłem...jest zapocone ale jak pomyślę, że świeży oleum mam zlewać to mnie strzyka...porady potrzebuję - obserwować? Wcześniej wlałem oleum 15W50 - może mieć to znaczenie? I jeden i drugi syntetyk...  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Projekt Challenge | myku | Inne - dyskusja ogólna | 273 | 11.06.2020 17:16 |