|   | 
 | |||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  27.01.2017, 14:35 | #11 | 
| Kierowca bombowca  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Kraków 
					Posty: 2,570
				 Motocykl: RD07a   Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 19 godz 56 min 4 s |   
			
			Też bez porównania bardziej wolę prawdziwy aparat, a telefon głównie w sytuacjach awaryjnych, w których na pierwszym planie jest poręczność i mały rozmiar pstrykadła. Luka pomiędzy aparatami w telefonach, a aparatami z prawdziwego zdarzenia się ostatnimi czasy bardzo zmniejszyła, flagowce w szybkim tempie wypierają kompakty. I nie ma się co dziwić, bo oprócz nietelefonicznych funkcji jakościowo się już nie różnią (chodzi o jakość fotek), dają dużo większą kontrolę nad parametrami zdjęcia, można dociągać dowolną ilość cyfrowych filtrów i ciekawych aplikacji fotograficznych, a dodatkowo często są wodo- i pyłoodporne.
		 
				__________________ AT RD07A, '98, HRC | 
|   |   |