łikiend lamerów - zakarpacie

[JareG]

Napisał felkowski

Na ostatnim zdjęciu po prawej jest Igor, prezydent klubu MC. Przyjechał 70 km z Drochobycza specjalnie żeby sie znami spotkać. (..)
Jest to dla mnie miłe zaskoczenie bo goście spod znaku MC kojażyli mi się raczej z napuszonymi facetami typu forma ponad treść.

Mam dwoch kolegow w 96mc, i ich lubie. A skoro ich lubie (bo sa OK), to mysle ze i ludzie, z ktorymi sie zadaja sa OK.. a z tego wynika, ze MC moga byc OK

Igor zapraszał nas i naszych znajomych (czyli was wszyskich) na zlot 14 września.

Akurat w ten weekend jest Kletno, spotkanie Viragowcow (otwarte, bedzie tez EKG i pewnie kupa innych ludzi..) - nie da rady sie przemiescic na Ukraine