|  16.03.2025, 12:57 | #31 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2010 Miasto: KrK 
					Posty: 1,410
				 Motocykl: CRF1100   Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 1 godz 52 min 40 s |   
			
			Piękne fotografie  Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka 
				__________________ Pozdrawiam, łajza na Crf110 | 
|   |   | 
|  16.03.2025, 13:09 | #32 | 
|  |      
				__________________ kto smaruje ten jedzie | 
|   |   | 
|  16.03.2025, 17:49 | #33 | 
|  |   
			
			Zdjęcia sztos! Szacun!
		 | 
|   |   | 
|  16.03.2025, 18:09 | #34 | 
| Zakonserwowany  |   
			
			Noo, fotki ładne
		 
				__________________ Non si invecchia in base al tempo che si ha alle spalle, si invecchia quando si inizia a dimenticare i sogni . | 
|   |   | 
|  16.03.2025, 19:57 | #35 | 
| Administrator  Zarejestrowany: Oct 2007 Miasto: Otwock ale chętnie na Śląsk bym wrócił 
					Posty: 5,454
				 Motocykl: RD37A (Hybryda), dwie ramy RD03 w zapasie Przebieg: ojojoj   Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 2 godz 12 min 20 s |   
			
			Zdjęć ogólnie przywieźliśmy tonę, ale wiadomo, na publikę są w miarę najlepsze.  Ja szczerze mówiąc zdążyłem tylko kilka obrobić, a moja Agatka jak nawiedzona jak zaczęła tak prawie skończyła. Ja z czasem coś wrzucę jeszcze. Jeśli wszystko będzie dobrze i ukończę afrykę (afryki) to w tym roku przywiozę kolejną porcję, tym razem z miejsc, które ja chcę zwiedzić. To prawda, że w dupie byłem i gówno widziałem (to był pierwszy taki mój urlop), ale Zatoka Kotorska sprawiła, że poprzeczka oczekiwań jest naprawdę na wysokim poziomie. Możecie się śmiać, ale wciąż czuję wszechobecny zapach oliwek i słyszę cykady wracając gdzieś tam pamięcią do miejsc, które naprawdę zagościły głęboko w moim pokręconym sercu. 
				__________________ Ramires ...okręt mój płynie dalej... gdzieś tam... | 
|   |   | 
|  16.03.2025, 20:22 | #36 | 
|  Zarejestrowany: Aug 2010 Miasto: Łódź 
					Posty: 2,167
				 Motocykl: TA,RD04   Online: 2 miesiące 3 tygodni 7 godz 25 min 21 s |   
			
			Fajnie, dzięki.i I tekst o "pocącej się prostytutce w kościele" A ten zapach to 100% Olivki  ? Cial | 
|   |   | 
|  17.03.2025, 06:55 | #37 | 
|  |   
			
			Mnie tekst o prostytutce w kościele też  rozbawił , ale ten o "po co czlowiek ma rynnę na plecach" ... noo rozłożył mnie na łoopa... na rynnę na plecach   | 
|   |   | 
|  17.03.2025, 08:51 | #38 | 
|  |   
			
			Prostytutka w kościele z rynną na plecach? musze przeczytać całość   edit: już po lektórze: mnie ujęła, pominięta przez mniej wrażliwych kolegów  , eskpedientka z brwiami rysowanymi od słoja Weck'a  na, których była historia wypisana jej  anem. czytało się pięknie, zdjęcia też w pizxu bardzo ładne. gratuluję. Przewija się motyw upału często, stąd też ta rynna i wzmianki o temp nocnej. Nie wiem czy tylko ja tak mam ale jestem zwierzęciem umiarkowanej strefy klimatycznej a im starszy się nieubłaganie robię to przesuwam się w moim ulubieniu coraz bardziej na północ LATEM. 38C w cieniu wykracza poza umiarkowaność znacznie. W nocy nienawidzę spać z klimą ale skoro jest 28 to trudno spać jakkolwiek a przecież jestem na urlopie i mam kxxwa wypocząć a nie wypocić się jedynie. Kilka lat temu zrobiliśmy sobie z rodziną TourDeFrance w Lipcu - trzy tygodnie, pomijając miasta jakiekolwiek większe. Więc żadnych tam luwrów itp durnot. Wino, śmierdzące robaki z morza i ogólnie wysryw na stres. Dojechaliśmy do Karkasą /Carcasonne/ w drodze nad morze śródziemne które było totalnym nieporozumieniem /w porównaniu z zajebistym Medoc i oceanem/, tak nawiasem - więc dojechawszy pod mury wzmiankowanego miasta, Żona poszła z dziećmi oglądać cuda średniowiecza a ja zostałem w samochodzie - nie była mnie w stanie żadna siła wyciągnąć z auta z włączoną klimą. Od tamtej pory staram się unikać miejsc gdzie może być ciepło  i może być potrzebna rynna. Po tygodniu nad francję nadeszła taka fala upału, że uciekliśmy w okolicę Sztrasburga i dojechawszy na niemiecką stronę w ulewie zanocowaliśmy w jakimś dużym, starym hotelu. Barman odradzał wychodzenie z piwem na zewnątrz bo jest zimnopodeszczu. Te 20C i zimny lager były dla nas jak zbawienie. 
				__________________ 'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa | 
|   |   | 
|  17.03.2025, 21:30 | #39 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2011 Miasto: Kiełczygłów 
					Posty: 2,070
				 Motocykl: RD07a Przebieg: 00000   Online: 4 miesiące 1 tydzień 2 dni 3 godz 54 min 18 s |   
			
			Widoki bomba. Widać, że lubisz bawić się kadrem i aparatem, a nie bezmyślnie jeb, jeb, jeb migawką.  Co do tej prostytutki i rynny... Przypomniałem sobie jak do kumpla przylepiła się kiedyś taka jedna na parkingu. Stał akurat na pauzie. No namolna była mocno. Dopiero jak jej powiedział, że nie ma kasy, ale jak tak chce to jej może dać paletę euro. Odfuknęła, że palety na plecach nosić nie będzie i poszła. Może ta rynnę dostała?   | 
|   |   | 
|  17.03.2025, 23:19 | #40 | 
| Administrator  Zarejestrowany: Oct 2007 Miasto: Otwock ale chętnie na Śląsk bym wrócił 
					Posty: 5,454
				 Motocykl: RD37A (Hybryda), dwie ramy RD03 w zapasie Przebieg: ojojoj   Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 2 godz 12 min 20 s |   
			
			Popatrzcie na podpisy, ja od 2-3 lat nie mam głowy do kadrów, obróbki... wstawiłem mojej Miss Excel zdjęcia aby uzupełnić relację.  Także ja tam sobie nie przypisuję niczego jeśli chodzi o kadry, ale przekażę Miss Excel, że zdjęcia podeszły należycie. 
				__________________ Ramires ...okręt mój płynie dalej... gdzieś tam... | 
|   |   | 
|  | 
| Tags | 
| budva , czarnogóra , kotor , kuk , montenegro , tivat | 
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Czarnogóra sierpień 2024 | ramires | Przygotowania do wyjazdów | 14 | 19.08.2024 21:22 | 
| Turcja samochodem służbowym | 7Greg | Kwestie różne, ale podróżne. | 10 | 24.01.2022 09:44 | 
| Rumuński TET samochodem | Sidorowski | Przygotowania do wyjazdów | 7 | 28.06.2019 15:41 |