|  24.11.2022, 10:00 | #11 | 
|  Zarejestrowany: Jun 2010 
					Posty: 576
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 1 miesiąc 2 dni 18 godz 24 min 10 s |   
			
			Kiedyś dojeżdżałem do pracy 21km w jedną stronę. Busem wkurw i korki. Patrzyli na mnie dziwnie, później się przyzwyczaili. Do innej pracy w obrębie miasta 8km to faktycznie lepiej pod względem temperatur. Ubierałem się do pracy, a na to kurtka i spodnie z podpinkami. przeciwdeszczówka w kufrze. Najbardziej ekstremalna była jazda przy -5 (noc, szklanka), 60km i przy zerze 280km 6 godzin jazdy z Krakowa na "wschót". Pasowałem z jazdą gdy robiła się szklanka lub posypało śniegiem (to odnośnie dojazdów do pracy). Dyskomfortowa była parująca szybka w kasku. Grzane manetki przy jeździe powyżej 50-60 kmm/h przestawały być odczuwalne że grzeją, ale lepsze tak niż bez nich.   
				__________________ Kto prędko daje, ten dwa razy daje. | 
|   |   | 
|  24.11.2022, 12:01 | #12 | 
|  |   
			
			Ja jeżdżę jak nie ma śniegu i lodu, zeszłej zimy afra tylko kilka tygodni stała. Po mieście i dookoła komina latam w normalnych ciuchach moto z wpiętymi podpinkami (na górze laminat, spodnie 3 warstwowe) i prosta termiką z Decathlona pod spodem, do tego zimowe rękawice tschula.  Natomiast na trasę to mało, jak miesiąc temu lecieliśmy do Kotliny to zaczynaliśmy pomiędzy 0C a 1C, wtedy przeciwdeszczowki na wierzch (mam taka stara górę Oxforda, praktycznie dwuwarstwowy termos, do tego trochę za duża wiec ruchów nie krępuje, idealnie sie sprawdziła) i cieniutkie materiałowe rekawiczki do tych tschuli. S8 do Piotrkowa dolecieliśmy z dozwolonymi prędkościami z jako takim komfortem termicznym, potem się ociepliło i trzeba było sie pozbyć dodatkowej warstwy. | 
|   |   | 
|  24.11.2022, 13:32 | #13 | 
|  Zarejestrowany: Sep 2013 Miasto: Lubelskie 
					Posty: 2,614
				 Motocykl: CRF1000 Przebieg: 149 000   Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 4 godz 39 min 40 s |   
			
			dobrym rozwiązaniem jest odzież ogrzewana, wrzucasz to na lekki polarek i po temacie nie trzeba się zakopywać w kilka warstw. Co prawda nie jeżdżę strikte w zimie ale mam podpinkę ogrzewaną i używam w trasie gdy warunki zrobią się ekstremalne, szkoda mi motocykla na zimę bo go zeżre później korozja. Gdybyś szedł w tym kierunku to sama kamizelka nie nadaje się, muszą być ogrzewane rękawy. | 
|   |   | 
|  24.11.2022, 13:41 | #14 | 
|  |   
			
			Podobno ( sam nie testowałem ) już sama kamizelka elektryczna dużo daje bo podgrzana krew wędruje po całym człowieku. Ale lepiej żeby wypowiedział się ktoś kto używał.
		 | 
|   |   | 
|  24.11.2022, 13:56 | #15 | |
|  Zarejestrowany: Sep 2013 Miasto: Lubelskie 
					Posty: 2,614
				 Motocykl: CRF1000 Przebieg: 149 000   Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 4 godz 39 min 40 s |   Cytat: 
 ale ale na krótkim odcinku jak dojazdy do pracy może faktycznie się sprawdzi bo wtedy prędkość jest niewielka, często się zatrzymujemy ... także chyba masz rację. Ja mam podpinkę z odpinanymi rękawami https://smart-tex.pl/kategoria-produ...z-motocyklowa/ akumulatorów nie używam, | |
|   |   | 
|  24.11.2022, 14:15 | #16 | 
| Gość 
					Posty: n/a
				 Online: 0 |   
			
			Bez zastanowienia poszedl bym w takie cos https://www.finn.no/bap/webstore/ad....kode=165399355 Ubierasz na normalne ciuchy i jedziesz. Cieple wodoodporne i widoczne. Sztormiaki czy inne PU bedzie twarde i nie komfortowe a w tym jest milusio i sucho. | 
|   | 
|  24.11.2022, 14:17 | #17 | 
|  |   
			
			OK. Dzięki. Ja póki co zostanę z ciuchami bez prunda.  Natomiast przypomniało mi się, że sąsiad używa takiej cieniutkiej puchówki pod kurtka moto i jest mega zadowolony. | 
|   |   | 
|  24.11.2022, 14:27 | #18 | 
|  |   
			
			Puchówkę pod kurtkę moto wolę od podpinek bo miejsca po złożeniu zajmuje tyle samo a grzeje dużo lepiej.
		 
				__________________ Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. | 
|   |   | 
|  24.11.2022, 14:33 | #19 | |
|  Zarejestrowany: Sep 2013 Miasto: Lubelskie 
					Posty: 2,614
				 Motocykl: CRF1000 Przebieg: 149 000   Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 4 godz 39 min 40 s |   Cytat: 
  chyba najlepsze rozwiązanie bo nie straszny nam deszcz oraz zimno, wszelkie podpinki i kamizelki czy to na prąd czy bez i tak wymagać będą zewnętrznej nie przemakalnej warstwy wygląda to tak Warstwy: 1.Przeciwdeszczowa 2.Kurtka właściwa 3.Ocieplenie w dowolnej postaci 4.Garnitur czy co tam kto ma w robocie 5.koszula 6.podkoszulek czegoś brakuje ?   | |
|   |   | 
|  24.11.2022, 14:48 | #20 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2010 Miasto: Reszel 
					Posty: 887
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 4 miesiące 2 tygodni 2 dni 18 godz 51 min 22 s |   
			
			Testowaliście kombinezony do wędkarstwa podlodowego? Może to jest jakaś opcja? | 
|   |   | 
|  | 
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Ciuchy do jazdy miejskiej. | Micek80 | Ciuch Afrykańczyka | 9 | 15.03.2022 16:34 | 
| Ciuchy moto z wewnętrzną (osobną) kurtką poszukiwane | darius | Ciuch Afrykańczyka | 5 | 24.09.2020 13:09 | 
| Ciuchy moto "na dojazdy po miescie" | GregoryS | Ciuch Afrykańczyka | 15 | 23.01.2019 17:28 |