| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#11 | 
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Uprzejmie dziękuję raz jeszcze i z góry za następne rady !
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#12 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Dec 2012 
				Miasto: RZESZOW 
					
				
				
					Posty: 167
				 
Motocykl: XT 600 Tenere 1986, T7 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 1 dzień 4 godz 13 min 14 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Wojtekk - granice PL-->UA-->PL to 1 wielka niewiadoma. Czasami podjeżdzasz " pod okienko celnika od strzałą - innym  razem czekasz w kolejce 3-4 h. Polecam Krościenko - jezeli czekasz to i tak najkrócej względem  pozostałych granic . Zdrówka
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#13 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2010 
				Miasto: Reszel 
					
				
				
					Posty: 887
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 2 tygodni 2 dni 20 godz 22 min 9 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Uniwersalna zasada. 
		
		
		
		
		
		
		
	W miarę możliwości. Odpowiednia pora dnia i data. Monitoring granicznych kamer, o ile działają, oraz portali typu naszej granica.gov.pl. Czasy oczekiwań tam z d...y, ale jak jest zero to szansa, że przed terminalem nie ma pojazdów. Zwracać uwagę na godzinę wprowadzania informacji. Wyjazd z UA potencjalnie bardziej przygodowy.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#14 | 
| 
			
			 mistrzu 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 1,962
				 
Motocykl: RD03 
Przebieg: ? 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 10 godz 21 min 48 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ubla. Byliśmy już pierwsi do wjazdu na przejście w stronę Ukrainy - motocyklami i wtedy..   Przerwa 3h malowanie pasów na granicy po stronie UA. Celnicy sobie poszli odpoczywać.  Nie pozwolili ominąć pomalowanych pasów - a mogliśmy. Przerwa trwała od godz 14 do 17. Kolejka zrobiła się na kilometr albo lepiej - nie widzieliśmy końca.  W powrotnej drodze kolejka na 5h stania - była niedziela godz 17. Nie pozwolili minąć aut - odesłali na koniec. Pojechaliśmy na inne przejście na Użgorod. Minęliśmy samochody kolejka na parę kilometrów. Przepuślici nas bokiem.  Samochody stały po 6-7h, ludzie się awanturowali że nas przepuszczają. Nam razem z objazdem zeszło przekroczenie granicy w sumie 4h. Warto nie przekraczać granicy w wekend, kolega w poniedziałek przejechał granice w 30 minut. 
		
		
		
		
		
		
			Z Warszawy jazda w Karpaty Ukraińskie zeszła nam średnio 7 h dojazdu do Ubli + średnio 4h na granicy w jedną stronę. Byłem tak wkurwiony, że na następnego offa pojechaliśmy do Bośni - dojazd tez zajął cały dzień, za to bez nerwów na granicy. 
				__________________ 
		
		
		
		
		
			Enduro i ADV Ostatnio edytowane przez motormaniak : 15.10.2019 o 22:32  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#15 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				
					
				
				
					Posty: 1,045
				 
Motocykl: RD03 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 4 dni 16 godz 5 min 22 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Na Krościenku generalnie odbywa się ruch "lokalny" i poza ścisłym sezonem turystycznym tylko czasami trafi się ktoś, komu nerwy nie pozwalają stać na granicach położonych w kierunku północny czyli od A4 w górę. Mrówki graniczne, jako gatunek mocno zagrożony już dawno stanowi mniejszość, jedynie czasem trafiają się pojedyncze egzemplarze 
		
		
		
		
		
		
		
	 . Ta "lokalność" ruchu ma swoje dobre i złe strony - dobre bo w tygodniu zazwyczaj nie ma kolejki w obu kierunkach /pomijając sznur samochodów po stronie polskiej ale to oddzielny pas dla "mających coś do oclenia" - Ukraińcy wiozący wszelkie dobra w tym głównie samochody z UE/, złe bo w weekend trafia się armagedon /oczywiście jak na warunki Krościenka czyli max 2-3h. stania/. Geneza owego armagedonu jest prozaiczna - w piątek po robocie z Polski do siebie wraca cała masa pracujących czy prowadzących firmy obywateli UA a że większość z nich działa w południowo/wschodniej części Polski zaś pochodzi z rejonów Lwowa i Użgorodzko/Mukaczewskiego to leci sobie przez Krościenko, w niedzielę po obiedzie Ci sami wracają do kraju, który w ich mniemaniu mlekiem i miodem spływa . Wniosek jest taki, że aby nie kusić losu lecąc na weekend na granicy trzeba być najlepiej przed południem w piątek a powrót zaplanować do południa w niedzielę a najlepiej odłożyć do poniedziałku. Powyższy wywód zweryfikowałem organoleptycznie kilka razy w tym ostatnio nie dalej jak trzy dni temu z piszącym w temacie Adagiem. I jeszcze jedno - obsługa ukraińska w ostatnim czasie   - łącznie z zapytaniem ile paliwa macie w baku i sprawdzaniem czy przypadkiem w rogalu czy innym tankbagu wielkości reklamówki z Kauflanda ze 100l. spirytusu nie wwozisz /Naas sprawdzanie rogala ostatnio ominęło, bo się Pan celnik ujebać nie chciał  ale poprzednio o niecały 1kg. kiełbasy, zagrażającej całej populacji mojej rodziny afera na pół przejścia była  - wiem !! wyrobów mięsnych i innych zwierzęco-pochodnych wwozić nie wolno ale robić z 1.kg. temat to chyba przesada 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#16 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2008 
				Miasto: Polska poł.-wsch. 
					
				
				
					Posty: 1,007
				 
				
				
				 
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 48 min 27 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Byłam w sobotę autokarem...2 godz, ale bez "popychacza" Ukraińcy mocno się ociagają. 
		
		
		
		
		
		
		
	Warto zadzwonić do SG przed wyjazdem i zapytać o kolejkę - jechałam z Przemyśla i mając do granicy w Medyce 12 km pojechałam na Krościenko 70 km, bo przed szlabanem w Medyce o 5 rano stało już 14 autokarów a Krościenko brało "na bieżąco". Funkcjonariusze SG grzecznie i na temat informacji udzielili. Ponadto www.podkarpackie.kas.gov.pl  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Ślub za granicą. | chemik | Kwestie różne, ale podróżne. | 13 | 24.07.2019 10:06 | 
| Kolizja za granicą | Dżeferson | Kwestie różne, ale podróżne. | 12 | 30.11.2018 20:30 | 
| Czy da się przejechać KZ- Turkmenistan tą granicą | Grzechu2012 | Przygotowania do wyjazdów | 10 | 24.11.2017 16:00 |