| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Inne - dyskusja ogólna Dział poświęcony motocyklom nieskategoryzowanym. | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2010 
				Miasto: Łódź 
					
				
				
					Posty: 310
				 
Motocykl: DRZ 
				
				
				 
Online: 4 tygodni 20 godz 52 min 39 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Czy ktoś z Was ma blisko lub widział już niżej podane Varadero ? 
		
		
		
		
		
		
		
	Jest coś wyjątkowego na co zwrócić uwage przy kupnie małego wiaderka ? http://allegro.pl/honda-varadero-xl-...240181644.html http://allegro.pl/honda-varadero-v4-...229251445.html http://allegro.pl/honda-varadero-125...242046218.html http://otomoto.pl/honda-xl-varadero-...-M3068038.html  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2009 
				Miasto: Józefin 
					
				
				
					Posty: 857
				 
Motocykl: RD07a 
Przebieg: 84000 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 1 dzień 13 godz 20 min 39 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			W sumie nie ma zbytnio rzeczy które się w nich psują , jeżeli chodzi o przebieg to ja miałem nowy model , zrobiłem nim od nowości 20 tys km i miał oryginalne opony (scorpion pirelli) jeszcze w bardzo dobrym stanie , tak więc jak przebieg podany w ogłoszeniu jest 11 czy ogólnie mało a opony ma zmienione to już coś nie tak  
		
		
		
		
		
		
		
	  Angielskie wersje miały jakieś dziwne opony montowane , a europa Pirelli scorpion to łatwo poznać. Jak zdejmie się owiewki to łatwo zobaczyć czy leżał czy nie bo tam wszystko plastikowe , nawet lampa jest zamontowana tylko do plastików i pękają w niej mocowania jak tylko coś się dzieje . Ten biały to oczywiście nie oryginalne malowanie . Poza tym nic wiecej nie rzuca się w oczy . Ogólnie Varadero fajny motocykl , super mi się nim jeździło   Z tym że np. Varadero z oryginalną szybą - 125 km/h max , Varadero z wysoką szybą givi 115 km/h max , Varadero z wysoką szybą i deflektorem 100 km/h max:P Chujowo zrobiona elektryka u mnie w głównej wiązce po 3 latach zaśniedziały styki i musiałem na nowo lutować bo zwariowały liczniki itp , mimo że od nowości garażowany. PS. Miałem w nim Leovinca , super sprawa ![]() Pozdro!  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jan 2010 
				Miasto: Łódź 
					
				
				
					Posty: 123
				 
Motocykl: KTM EXC 525 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 4 dni 20 godz 20 min 39 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ja trochę na Viaderku przejeździłem i generalnie znam temat. Pierwsze wygląda najsensowniej, aczkolwiek przebieg jest mało prawdopodobny. Z drugiej zaś strony o przebiegu mówi napis Hondy na kanapie, który dość szybko schodzi... Z tych co podałeś jest najbardziej zbliżony do oryginału, w każdym innym jest albo bak malowany, albo owiewki są innego koloru, ale chyba nie o to chodzi. Plastiki zawsze można pomalować... Tak jak Gawien już powiedział tam praktycznie wszystko jest plastikowe i po zdjęciu owiewek wszystko wyjdzie. Generalnie sprzęcik trudny do zarżnięcia i idiotoodporny 
		
		
		
		
		
		
		
	 , bo tak jak ja męczyłem swoje (co mogą potwierdzić koledzy z forum) rzadko które sprzęcicho wytrzymuje. Gdybyś potrzebował pomocy w wyborze, czy ocenie jakiegoś Viadra to chętnie pomogę. Ps. Też miałem wujka Leosia, ale szczerze mówiąc niewiele pomógł... Wciąż chodził jak kompresor...  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2010 
				Miasto: Kraków 
					
				
				
					Posty: 525
				 
Motocykl: TA 650 
Przebieg: mój?TA? 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 4 godz 20 min 54 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Jak byś potrzebował instrukcję do niego to daj znać. Miałem, jeździłem i jak by palił mniej pewnie bym miał go dalej (4,5-5l).
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2010 
				Miasto: Łódź 
					
				
				
					Posty: 310
				 
Motocykl: DRZ 
				
				
				 
Online: 4 tygodni 20 godz 52 min 39 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Może pod moją siostrą - 17lat i 54 kg żywej wagi będzie palił trochę mniej
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2011 
				Miasto: Koło 
					
				
				
					Posty: 253
				 
Motocykl: XTZ 660 3YF 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 4 dni 21 godz 10 min 6 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Na tym ostatnim nawet jeździłem  
		
		
		
		
		
		
		
	 . Nie jest zły. Chodzi bez zarzutu. Motocykl miał przygodę był malowany ale nawet nieźle wyszło. Nie sciąga, nie bije itp. Jedzie prosto.
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			A ja jestem ciekaw porównania tego mini varadero z cbf 125 
		
		
		
		
		
		
		
	![]() Everybike popatrz tu: http://moto.allegro.pl/honda-cbf125m...238798032.html Za kilka stówek więcej masz bardzo podobny motocykl, tylko 2-letni i z symbolicznym przebiegiem. 4 konie mniej rekompensuje 30 i parę kilo mniejsza masa, spalanie max. 3l/100. Pomimo że włoska produkcja to w miarę solidne i dobrze zrobione.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2010 
				Miasto: Łódź 
					
				
				
					Posty: 310
				 
Motocykl: DRZ 
				
				
				 
Online: 4 tygodni 20 godz 52 min 39 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Tak 125cc, jesienią zrobiła A1 i szuka pierwszego moto. 
		
		
		
		
		
		
		
	CBF ma wiele plusów i tylko jeden minus tzn. cylinder ![]() Paluchu , znasz sprzedawce Varadero z Kłodawy ? Duża ta kraksa byla ? Jakie elementy były malowane ?  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#9 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2011 
				Miasto: Koło 
					
				
				
					Posty: 253
				 
Motocykl: XTZ 660 3YF 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 4 dni 21 godz 10 min 6 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Kraksa nie mogła być ogromna. Tak jak napisałem ładnie jeździ, nie wariuje nie telepie. Widziałem ją przed i po malowaniu. Nie było to kręcenie bata z gówna  
		
		
		
		
		
		
		
	  tylko lekkie szlify do kamuflażu raczej. Na priw mogę Ci cos więcej napisać skąd wiem po co i dlaczego. Jak interesuje Cię dokładnie ten model to 8km dalej w Przedczu umówię Ci do oględzin drugą też bardzo zadbaną(moim zdaniem jeszcze ładniejszą niż ta w Kłodawie). Kwestia tylko czy chłopak już ją sprzedaje czy jeszcze jeden sezon posmiga. Ale to akurat jutro mogę wiedzieć. Ta z Przedcza już zarejestrowana.
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			podłącze się pod temat. 
		
		
		
		
		
		
		
	myślę o małym viaderku jako pierwsze moto dla mojej żony. to jedyne "muskularne" moto w tej klasie. cena przystępna,młode roczniki, bo 500-tki, ani 600-tki jej nie kupię ![]() może ktoś powiedzieć na jakiej wys. jest kanapa ?  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |