| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			zapraszam do podzielenia się zimowymi frustracjami, śniegową depresją, solankową paranoją i po-puszkową demencją. 
		
		
		
		
		
		
		
	To może ja zacznę: nazywam się sneer i nie jeżdżę od 16 listopada. Przez pierwsze dwa tygodnie jazdy puszką moja lepsza połowa mówiła, że nerwowo się rozglądam, na zakretach pochylam a w trakcie wyprzedzania jak nigdy depcze pedal to the metal. Teraz mi chyba przeszło, ale ciągle po łbie mi sie tłucze, że przecież w lesie nie solą, można jeździć, nie solą, no, spoko, trochę ślisko, ale co, ja nie dam rady, dam, nie solą przecież, no...  | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2009 
				Miasto: Frankfurt/M 
					
				
				
					Posty: 986
				 
Motocykl: Elefant 944ie 
Przebieg: 54420 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 2 dni 12 godz 4 min 21 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Mi aż ciężko opisać, jak się czuje bez chociaż jednej przejażdżki na moto w tygodniu... Coś polatałem z początku zimy, ale to za zimno. Wkurwia mnie ta ślizgawica, mróz i to, że nie mam ogrzewanego garażu - nie da się za bardzo grzebnąć co czy szmatką nawet przelecieć. Boję się, że jak siądę po zimie na takim strasznym głodzie to napędy pozrywam.. 
		
		
		
		
		
		
			  Póki co żyję filmikami i zdjęciami z wakacji.  Czasem podczas jazdy autem muszę odreagować i daję w dupe turbinie na pierwszych 4 biegach.. Nie jestem maniakiem prędkości, tylko chcę poczuć pierdolnięcie. Trochę pomaga.
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Cagiva Elefant 944ie - jedyne co się może popsuć podczas jazdy to pogoda!  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: Raczyce/Wrocław 
					
				
				
					Posty: 2,012
				 
Motocykl: RD04 
Przebieg: 3 .... 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 21 godz 59 min 27 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Nazywam się Jacek, nie latam bo mi królowa się rozebrała i nie chce ubrać... coś wspomina o podmianie garderoby ... 
		
		
		
		
		
		
			mimo iż pogoda nieco zimowa , latanie jakokolwiek by się zrobiło... ale rozebraną królową wstyd... majgorsze nie wiadomo kiedy ją ubiorę - bo to laska wybredna i byle części nie chce , a mnie nie na wszystko stać .... na razie przeglądam formum i czasem nawet kmninię co jest tu napisane... np zacier i te sprawy  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	AKTUALNIE SZUKAM PRACY!!! ale nadaję się tylko na szefa  
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
| 
			
			 orange crush 
			![]() Zarejestrowany: Sep 2008 
				
					
				
				
					Posty: 332
				 
Motocykl: XL600V 
Przebieg: ogromny 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 1 dzień 28 min 32 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Mnie frustruje że ostatnio prawie nie pada, na dodatek odwilż w drodze. Jak było biało to jakoś tak ciekawiej, gazem tylko delikatnie, hamowanie planowane jak przez szachiste na kilkanaście ruchów wprzód. Teraz po czarnym to jakby sie do trzeciej ligi przenieść  
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2010 
				Miasto: Białystok 
					
				
				
					Posty: 179
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 3 dni 23 godz 14 min 40 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Mam na imię Małgosia, nie jeżdżę od kilku godzin. Wcześniej nie jeździłam ponad miesiąc, ale dziś nastąpił maksymalny dół i wyciągnęłam dwa koła na śnieg. Teraz zastanawiam się, jak przeżyć noc. Rano - znów siadam na moto i 1-2-1-2, byle do przodu i jak najrzadziej do dołu.
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			chłopaki , odwilż zapowiadają,odwilż !! 
		
		
		
		
		
		
		
	w łikenda ma być koło 8 stopni tylko jak wyjechać królową skoro przed garażem zwały śniegu...  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
| 
			
			 22.10.2006, DTN :) 
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Kąty Wrocławskie 
					
				
				
					Posty: 3,770
				 
Motocykl: RD07 
Przebieg: IIszlif 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 7 miesiące 3 tygodni 2 dni 15 godz 56 min 50 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Zwały to chuj, odkopie się ja mam 10cm żywego lodu na ulicy. Na drogach po polach tyle śniegu żę furą ledwo się da a co dopiero motóremm Musimy być silni
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Real adventure starts where road ends...  -AT RD07 Big Bore      'Troll Bagnisty, ziejący ogniem z regulatora Diabeł Pustynny'                                                                                        http://www.youtube.com/user/Miszapoland  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2009 
				Miasto: Gwe/Warszawa 
					
				
				
					Posty: 3,484
				 
Motocykl: CRF1000, RD04 
				
				
				 
Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 17 min 16 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Dla chcącego nic trudnego...ostatni raz jeździłem w wigilię i jest szansa, że w ten łykend też przewietrzę krówkę.  
		
		
		
		
		
		
		
	  Oby  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#9 | 
| 
			
			 majsterkowicz amator 
			![]() Zarejestrowany: Aug 2008 
				Miasto: Galway/Wyrzysk 
					
				
				
					Posty: 2,242
				 
Motocykl: XR650r & XRV750 
Przebieg: ~50kkm+ 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 4 tygodni 21 godz 41 min 42 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			A ja dzis zrobilem sobie przejazdzke Galway, Strandhill, Clooney Island, Sligo, GalwAy. 
		
		
		
		
		
		
			Wkoncu wyrwalem sie z miasta na dluzsza trase... zrobilem lacznie 320km glownie po drogach. Przetestowalem nowy deflektor, i cieszylem sie ze wzglednej ciszy ![]() EDIT: niestety ostatni miesiac poprzedniego roku Afri stala pod pokrowcem na mrozie i sniegu... A co gorsze suka zima znow ma wrocic... juz teraz noca jest ponizej zera ![]() Ja chce juz wiosne! 
				__________________ 
		
		
		
		
		
			![]() -=TyMoN=- _______________________________________ Moje spalanie: Mój kanał YouTube Moja "TwarzoKsiążka" Ostatnio edytowane przez Tymon : 07.01.2011 o 00:24 Powód: edit  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | |
| 
			
			 DZIDA!!! 
			![]() Zarejestrowany: May 2009 
				Miasto: w sumie to już Wrocław 
					
				
				
					Posty: 229
				 
Motocykl: Tasmania Twin 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 1 dzień 23 godz 15 min 25 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
  ), ale to jest temat dla cierpiących i uciśnionych. Nie pomagasz   Ja jak zamknąłem Królową u Matjasa tak nie wiem co się dzieje  
		 | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Takie dziś sobie wydłubałem | Stary-S3 | Wszystko dla Afryki | 7 | 14.04.2013 19:44 | 
| Mocowanie plastików do zbiornika - gdzie dostanę? | bigos | Wszystko dla Afryki | 8 | 29.07.2011 23:30 |