|  05.09.2024, 15:58 | #11 | 
|  Zarejestrowany: Jan 2017 Miasto: Szczecin 
					Posty: 678
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Przebieg: 100K+   Online: 1 miesiąc 1 dzień 12 godz 27 min 8 s |   
			
			KOCHAM CIĘ ŻYCIE!!! | 
|   |   | 
|  06.09.2024, 07:41 | #12 | 
|  Zarejestrowany: Jan 2017 Miasto: Szczecin 
					Posty: 678
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Przebieg: 100K+   Online: 1 miesiąc 1 dzień 12 godz 27 min 8 s |   
			
			Czasami dziwię sie jakim cudem te motorki trzymają się w jednym kawałku po tych torturach które im zadajemy:-). Tak czy owak po każdym powrocie do bazy należy zrobić przegląd i wymienić olej. Koszt takiego przeglądu to ok. 30 PLN | 
|   |   | 
|  12.09.2024, 19:58 | #13 | 
|  Zarejestrowany: Jan 2017 Miasto: Szczecin 
					Posty: 678
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Przebieg: 100K+   Online: 1 miesiąc 1 dzień 12 godz 27 min 8 s |   
			
			Dolina Nangma. Raj na ziemi. W tej części wyprawy korzystaliśmy z usług Porterów należących do Hushe Guides Pakistan. Dzięki temu mieliśmy pewność, że całość zapłaty za usługę trafiła do lokalnych społeczności wiosek Hushe i Kanday. | 
|   |   | 
|  14.09.2024, 06:19 | #14 | 
|  Zarejestrowany: Jan 2017 Miasto: Szczecin 
					Posty: 678
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Przebieg: 100K+   Online: 1 miesiąc 1 dzień 12 godz 27 min 8 s |   
			
			Nie ma tu szlaków, barierek, tablic ostrzegawczych...tylko dzikie piękno Katakorum. W tej części wyprawy korzystaliśmy z usług Porterów należących do Hushe Guides Pakistan. Dzięki temu mieliśmy pewność, że całość zapłaty za usługę trafiła do lokalnych społeczności wiosek Hushe i Kanday. | 
|   |   | 
|  17.09.2024, 18:15 | #15 | 
|  Zarejestrowany: Jan 2017 Miasto: Szczecin 
					Posty: 678
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Przebieg: 100K+   Online: 1 miesiąc 1 dzień 12 godz 27 min 8 s |   
			
			Zostawiasz motorek, idziesz pół godziny i... już!:-) | 
|   |   | 
|  18.09.2024, 14:00 | #16 | 
|  Zarejestrowany: Jan 2017 Miasto: Szczecin 
					Posty: 678
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Przebieg: 100K+   Online: 1 miesiąc 1 dzień 12 godz 27 min 8 s |   
			
			No risk, no fun...:-)
		 | 
|   |   | 
|  19.09.2024, 13:59 | #17 | 
|  Zarejestrowany: Jan 2017 Miasto: Szczecin 
					Posty: 678
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Przebieg: 100K+   Online: 1 miesiąc 1 dzień 12 godz 27 min 8 s |   
			
			Pakistan=czaj:-) | 
|   |   | 
|  22.09.2024, 01:49 | #18 | 
|  Zarejestrowany: Jan 2017 Miasto: Szczecin 
					Posty: 678
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Przebieg: 100K+   Online: 1 miesiąc 1 dzień 12 godz 27 min 8 s |   
			
			Olej bawełniany = sraczka!:-) | 
|   |   | 
|  03.01.2025, 21:00 | #19 | 
|  Zarejestrowany: Jan 2017 Miasto: Szczecin 
					Posty: 678
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Przebieg: 100K+   Online: 1 miesiąc 1 dzień 12 godz 27 min 8 s |   
			
			Jadną z moich ulubionych relacji inspirujących mnie do podróżowania jest relacja Sala z Advrider. Dzięki tej relacji wybrałem się kilka lat temu na moją pierwszą dłuższą wycieczkę do Azji Centralnej no i tak się zaczęło:-). Relacja Sala jest zajebista, ale jedna rzecz nas różni: Sal napisał, że nie lubi wracać do krajów już odwiedzonych. Ja mam wręcz odwrotnie -uwielbiam wracać, zaglądać za góry które widziałem poprzednio tylko z jednej strony, poznawać ludzi których jeszcze nie znam. Tak właśnie było z Pakistanem: nasza wycieczka 2 lata temu tylko narobiła mi smaka i nie mogłem tego odpuścić. Wojtek miał podobnie więc już po powrocie 2 lata temu umówiliśmy się że odwiedzimy Karakorum ponownie w tym roku. Różnica była taka, że w tym roku będziemy zostawiać motorki co jakiś czas żeby poniuchać co tam się kryje z drugiej strony góry:-). No i wyszło zajebiście!:-)
		 | 
|   |   | 
|  04.01.2025, 12:35 | #20 | 
|  Zarejestrowany: Jan 2017 Miasto: Szczecin 
					Posty: 678
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Przebieg: 100K+   Online: 1 miesiąc 1 dzień 12 godz 27 min 8 s |   
			
			Dzień 1 i 2. 24/25 Sierpnia. Kilka lat temu w drodze do Górskiego Karabachu zatrzymaliśmy się na kilka dni w Istambule i to był zajebisty pomysł! W tym roku tureckie linie lotnicze dały nam opcję przedłużonej przesiadki więc skorzystaliśmy z okazji żeby znowu poczuć ten klimat. Istambuł przywitał nas piękną pogodą. Po odebraniu bagażu wsiedliśmy do metra, potem do taksówki i po 2 godzinach brałem już prysznic w naszym tanim hoteliku w mojej ulubionej dzielnicy Kumkapi. Czas na zwiedzanko!:-) Uważam, że taki maly city break to bardzo fajny pomysł, który daje nie tylko możliwość zwiedzenia tego wspaniałego miasta, ale także pozwala odpocząć w trakcie podróży. Jedynym minusem był brak możliwości pozostawienia bagażu w porcie. No to lecim dalej!:-) | 
|   |   |