|  07.06.2018, 18:43 | #11 | |
| I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24  |   Cytat: 
 Chłopaki do ishkashim jeszcze nie dotarli,podobnie zorkul i bartang. Nie jechali tez przez Ukrainę. Utrudnienia na granicy rus-kaz to dziury w drodze. | |
|   |   | 
|  09.06.2018, 11:30 | #12 | 
|  Zarejestrowany: Dec 2014 Miasto: Zabrze 
					Posty: 86
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 4 dni 15 godz 41 min 39 s |   
			
			1. czy było paliwo w Iszkaszim? Z tego co wiem, problemów nie ma, My nie dojechaliśmy - dużo by opowiadać (3 dni moto w Karakol robiłem). Paliwo tankujecie w Sary Tash a potem następne w Murgob, chyba, że będziecie skręcać w Bartang. Jeśli tak - to zadzwoń albo puść  a - powiem co i jak, bo My musieliśmy sie cofnąć z Bartang. W nocy minus kilkanaście stopni i mały śnieg. 2. byliście może w rezerwacie Zorkul i w Bartangu? Jak pisałem wyżej, musieliśmy sie cofnąć z Bartang - mały wypadek ;-( Do Zorkul załatwiasz permit w Chorogu. Podobno 10$/dzień. 3. jak było z wriemiennym wwozem na na granicy Rus-Ukr? (my mielismy w zeszłym roku kwit z Kgz i pani trochę się zdziwiła) Wracaliśmy przez Moskwę na LV\LT i było małe zamieszanie na granicy ale puścili. Rok temu znajomi koczowali dobe na granicy. 4. jakies znaczące utrudnienia na drodze przez Rus/ Kaz/ Kgz? Utrudnieniem jest droga za Saratowem do Uralska. Po stronie RUS zaraz za Saratowem robi się asfaltowy cross a za granicą w KZ walisz po polach w sumie jakieś 400km. KZ robią drogę i częściowo jest już asfalt ale dylasz po polach. Na granicy ruscy nas mocno przetrzepali, łącznie z rozkręcaniem jednego moto bo pies wyczuł narkotyki. Trzy godziny poszło. Nie opłaca się rozstawiać namiotów, noclegi tanie w KZ i przyzwoite. Droga monotonna strasznie., chyba, że namierzy Was Policja jadąca z Naprzeciwko. U nas tylko raz po 10$. Paliwo nie problem, choć zdarzają się stacje co 150km. Więc jak możecie - tankujcie. Wszystko masz opisane na moim FB Janusz Wawrzyniuk. Pisz na  , powiem resztę.Dopiero wczoraj wszedłem do chaty. Janusz | 
|   |   | 
|  09.06.2018, 23:33 | #13 | 
|  |   
			
			Coś utknęli w Osz … chyba, że się resetują    | 
|   |   | 
|  10.06.2018, 20:36 | #14 | 
|  Zarejestrowany: Feb 2013 Miasto: Lisków 
					Posty: 250
				 Motocykl: TransAlp PD06/PD10   Online: 6 dni 19 min 58 s |   
			
			Henry,  w Osh, mało kto się nie resetuje  . | 
|   |   | 
|  10.06.2018, 20:50 | #15 | 
|  Zarejestrowany: Dec 2014 Miasto: Zabrze 
					Posty: 86
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 4 dni 15 godz 41 min 39 s |   
			
			Osz, to jeden wielki targ :-)
		 | 
|   |   | 
|  10.06.2018, 21:17 | #16 | 
| I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24  |   
			
			Reset a jakże był. Chłopaki złapały ekipę Kowala i mieli kawałek razem pociągnąć ale nie wiem czy się udało.
		 | 
|   |   | 
|  11.06.2018, 22:01 | #17 | 
|  |   
			
			Śpią w Karakul, ciekawe czy jutro wjadą w Bartang.
		 | 
|   |   | 
|  12.06.2018, 13:53 | #18 | 
| I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24  |   
			
			Pojechali w kierunku Ishkashim. Mają w ciul czasu więc mogą dowolnie planować trip.
		 | 
|   |   | 
|  14.06.2018, 20:25 | #19 | 
|  |   
			
			Jutro dzien przerwy. Pamir i Wahan dal ostro w dupe.  Kimamy w Duszanbe, pozniej sie ustali detale gdzie jechac. Po jutrze jedziemy z Kowalami na polnoc nad jezioro Iskanderkul fajna i wesoła ekipa. Pozniej na Osh i może Pik Lenina ogarniemy, czas oraz checi pokaza co dalej. Niema sztywnego planu a na Bartang chyba nie mamy checi. Paliwa nam nie zabraklo jeszcze, afryka na 80-tce w gorach malo ducha nie wyzionie ale idzie donorzodu   
				__________________ www.grzechunakolach.pl | 
|   |   | 
|  14.06.2018, 20:53 | #20 | |
| Gość 
					Posty: n/a
				 Online: 0 |   Cytat: 
 Ale wam zazdroszczę, no! Sent from my G8441 using Tapatalk | |
|   |