|  22.10.2016, 21:57 | #61 | 
|  Zarejestrowany: Jan 2010 Miasto: depresja Gdańska 
					Posty: 504
				 Motocykl: XL600V   Online: 3 miesiące 1 tydzień 20 godz 16 min 7 s |   
			
			Raf, to się leczy. Można porozmawiać o TYM u Krysi. Sprzęt do terapii nadbałtyckiej (w sezonie) jest dostępny
		 
				__________________ jak nie teraz to kiedy? | 
|   |   | 
|  22.10.2016, 22:30 | #62 | 
|  |   
			
			Wieczorem zapada decyzja o rezygnacji ze zlotu w Białej.  Musielibyśmy zacząć już jechać na południe, a później drzeć asfaltami 500 km. 500 km w jeden dzień DRką praktycznie bez gąbki na kanapie ? Aaałaaaa … Biała następnym razem, teraz pokręcimy się jeszcze tu, i powoli, offem wycofamy się na z góry upatrzone pozycje, czyli zachód  Rano szybki montaż nowego obuwia: Z czystym sumieniem polecamy chłopaków z Hard Enduro w Kartuzach: I w nowych laczkach można eksplorować okolice  Jagnie wpadł wieczór wcześniej w ręce w pensjonacie lokalny przewodnik, a że czyta wszystko co jej wpadnie w ręce (włącznie z etykietami na słoikach), to wyczytała kilka ciekawostek. Niektóre zaraz zawiodą nas na manowce  Ale najpierw – najmłodszy zamek w Europie. Ba, może nawet na świecie! Czyli niespełniony zamkowy sen pana Kazimierczaka: Najlepsze jest to, że pozwolenie na budowę mówiło o małej pracowni artystycznej  Właściciel jednak uważa się za pokrzywdzonego przez władzę i państwo. I odwołuje się od decyzji o rozbiórce. Władze nieco się ugięły, i po dostarczeniu projektu budowlanego (bo to wszystko było budowane ot tak) podobno zezwoliły na kontynuację prac pod jakimś warunkiem (uzupełnienie projektu). Inwestor nie uzupełnił i w 2013 uprawomocniła się decyzja o zakazie dalszych prac. Brama wjazdowa wielkości mojego domu  Ciekawe, jakie będą dalsze losy budowli. Ciężko jednak ukryć , że pasuje do Kaszub jak pięść do nosa. Ale niestety w PL ład przestrzenny nie jest priorytetem władz… a tu jeszcze z sieci wyszukana fota z góry. Małe toto nie jest   Oczywiście na obiekt obowiązuje zakaz wstępu, teren prywatny itp.   Wychodząc, spotykamy Niemca, który pyta nas o szczegóły. Nie bardzo wiedzieliśmy, jak mu to zjawisko wytłumaczyć  Ruszamy dalej, trackiem wymyślonym dzień wcześniej na podstawie wspomnianego przewodnika oraz staruteńkiej mapy. Jagna, na swoje i Rafa nieszczęście, wyczytała o jaskini. Jaskinia na północy Polski, w dodatku w osadach żwirowych? Geolog nie daruje, musi dotknąć  Jedziemy dalej na północy zachód. Track wiedzie drogami gruntowymi ode wsi do wsi. W każdej wsi widzimy piękne drogowskazy na wszelkie możliwe atrakcje turystyczne, w tym Groty Mirachowskie. Ostatni raz w Mirachowie, gdzie piszą „2 km prosto”. No to jedziemy. Po 2 km jednak nic nie ma. Wracamy, raz jeszcze i znów nic. Trudno, jedziemy na kreskę. Groty mają być tuż za Ameryką: Ale droga do Ameryki jest mało uczęszczana i nieco zarosła: Za zakrętem dowiadujemy się, dlaczego. Bo droga się osunęła w dół  Trudno, powrót. I tak próbujemy jeszcze ze 4 razy. No nie, ja tych grot nie daruję!!! W końcu stajemy przy leśniczówce, bo z mapy wynika, że groty powinny być gdzieś hen w lesie, a oczywiście jest zakaz wjazdu. Napotkany leśniczy jest normalnym człowiekiem i obiecuje, że nie będzie nas widział, jak wjeżdżamy do lasu  Droga leśna okazuje się brukowana. Gdyby nie wskazówki leśniczego, w życiu byśmy tych grot nie znaleźli. W głowie kołacze mi się pytanie: po co opisywać (nawet w obcych językach!) jaką atrakcję, której nie sposób znaleźć? Po co robić drogowskazy, które nagle się urywają i nigdzie nie prowadzą? Gdyby ktoś był zainteresowany (groty nie-geologów raczej nie powalą z nóg), to należy kierować się na rezerwat Lubygość. a oto i same groty: Groty powstały w warstwie żwiru, który został częściowo scementowany węglanem wapnia (taki scementowany żwir to zlepieniec). Dla fachowców ciekawe warstwowania: a po drodze spotykamy kawałki zlepieńca, nie do odróżnienia od betonu  W każdym razie na Pomorzu są jaskinie o takiej samej genezie i zdecydowanie bardziej godne zwiedzenia  cdn. 
				__________________ Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą | 
|   |   | 
|  23.10.2016, 10:52 | #63 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2008 Miasto: Szczecin 
					Posty: 965
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Przebieg: rośnie   Online: 2 miesiące 1 tydzień 18 godz 10 min 58 s |   
			
			Niooo, takie groty to mnie z ręki jadły. Jednak dojazd fajniejszy
		 | 
|   |   | 
|  23.10.2016, 11:07 | #64 | 
|  |   
			
			A te na zdjęciach to gdzie?
		 
				__________________ Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą | 
|   |   | 
|  23.10.2016, 14:20 | #65 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2008 Miasto: Szczecin 
					Posty: 965
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze Przebieg: rośnie   Online: 2 miesiące 1 tydzień 18 godz 10 min 58 s |   | 
|   |   | 
|  23.10.2016, 18:45 | #66 | 
|  Zarejestrowany: May 2009 Miasto: Wrocław 
					Posty: 722
				 Motocykl: RD03   Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 10 godz 37 min 52 s |   | 
|   |   | 
|  23.10.2016, 21:07 | #67 | 
|  |   
			
			My na pewno jeszcze tam wrócimy.  Jo! 
				__________________ Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą | 
|   |   | 
|  23.10.2016, 21:52 | #68 | 
|  Zarejestrowany: Feb 2012 Miasto: Gdańsk 
					Posty: 355
				 Motocykl: RD07a Przebieg: 44500   Online: 1 tydzień 4 dni 54 min 11 s |   
			
			Groty są, a jaki fajny blues w leśniczówce w lipcu  Muzyczka gra, fajne kapele, a rano spacerek. I oczywiście śmigamy po Kaszubach. Piękne są. Przeprowadziłem się z Mazur i jestem w okolicy już 14 lat.   | 
|   |   | 
|  24.10.2016, 21:57 | #69 | 
|  |   
			
			Byłem w tych grotach w Mechowie. W środku jest miś i serce które kapie czerwoną woda. W latach 90-tych oprowadzała nas starsza Pani, która o tych grotach wiedziała wszystko.  Kamyk | 
|   |   | 
|  28.10.2016, 21:44 | #70 | 
|  |   
			
			Dalszą część dnia wstyd nieco opisywać, bo zachowujemy się jak przeciętni turyści. Ale to wina Rafa, bo to on koniecznie chciał wdrapać się na Wieżycę oraz zobaczyć dom do góry nogami.  Pogoda nam dopisuje, ale akurat w tym moemcie nie jestem z tego powodu szczęśliwa  Wieżyca to najwyższy szczyt Kaszub, czubek moreny ze zlodowacenia Wisły  Wieża niczego sobie: Raf musiał użyć samowyzwalacza, bo Jagna powiedziała gromkie „NIE!” na dole  Na swoje usprawiedliwienie powiem, że kiedyś się tam wdrapałam i mam na to jakiś 80 świadków spod znaku BMW  Tuż pod Wieżycą znajduje się skansen (?) w Szymbarku. To takie nie-wiadomo-co dla turystów. Jest tu wszystko. Najdłuższa deska na świecie: Przy okazji nazwana stołem noblisty: Trochę opowieści o Syberii i wojennych wywózkach na Sybir: I ogólnie o wywózkach: coś o misiu Wojtku: trochę zabudowy regionalnej: No i hotel  Jest jeszcze replika bunkra I domki kanadyjskiej Polonii. Misz –masz ogólny. Najciekawsze jest to: czyli dom do góry nogami Błędnik w środku szaleje, choć podłogi są poziome, to i tak ma się wrażenie, że zaraz się upadnie  i lepiej się dobrze trzymać  wychodzi się z reguły dość chwiejnym krokiem  Jednym słowem – kombinat turystyczny. Dobrze, że byliśmy poza sezonem   Ale parking dla motków jest, i to za darmo! Po zaspokojeniu potrzeb turystycznych Rafa możemy znów zanurzyć się w lasy i jechać lekkim offem na południowy zachód. Mamy upatrzone leśne pole namiotowe, którego jednak nie udaje się nam namierzyć. A ponieważ strona www „leśnych pól” nie chce współpracować z komórką, nie było jak sprawdzić, co pomyliliśmy. Kierujemy się zatem na kolejne pole, w miejscowości o prześlicznej i sympatycznej nazwie „Męcikał”. Pole w Męcikale na szczęście jest, nad samą Brdą. Co niestety jest minusem, bo to jedyna zimna i okropnie wilgotna noc przez cały wyjazd. Ale tradycji stało się dość, jakieś mikro-ognisko na mokrych patykach zdołaliśmy odpalić. Odwiedził nas lis oraz dwa koty, z czego jeden miał również plany noclegowe, ale Raf zamknął mu namiot przed nosem  cdn 
				__________________ Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą | 
|   |   | 
|  | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Wyprawa po klepki Czałczescu, czyli Rumunia, czyli jak ty się dziecko nie boisz?! | zaczekaj | Trochę dalej | 151 | 07.06.2015 20:33 |