| 
			
			 | 
		#1 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2010 
				Miasto: Wrocław 
					
				
				
					Posty: 1,419
				 
Motocykl: Husqvarna 701 Enduro 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 23 min 25 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Czuję, że się budzę... Czuję, że jest bardzo wcześnie, że słońce jeszcze nie wzeszło nad horyzont, że do brzasku jeszcze sporo czasu... Mimo to czuję się wypoczęty... Sen powolutku przekształca się w jawę... Czuję ciepło otaczających mnie niemalże tysiącletnich ścian z niemalże tysiącletniego żółtego piaskowca... Częścią zmysłów wyczuwam też Jej obecność... Wiem, że Ona też powoli przekracza granicę między snem, a jawą nie do końca wiedząc, po której stronie jest... 
		
		
		
			Wielki wiatrak nad nami wiruje powoli... Leżymy na łóżku, które w części wykonane jest z takiego samego piaskowca, co ściany, posadzka i sufit... Fort Jaisalmer... Niemalże tysiącletni, wzniesiony w 1156 roku przed dumnych i groźnych hinduskich radziów, którzy żyli z handlu i grabieży... Ostatnia ludzka sadyba dla karawan wyruszających z przyprawami na zachód przez pustynię Thar... Pierwsza ludzka sadyba dla karawan podążających w przeciwnym kierunku... Położony na wzgórzu Trikuta w promieniach pustynnego słońca wygląda jakby był ze złota i właśnie taki przydomek zyskał... Złoty Fort... A my w budzimy się w jednym z budynków w obrębie murów... Klimatycznie się robi... Szynszyla się przytula... Klimat miejsca działa na nas oboje... Robi się miło, zbyt miło aby to opisywać ogółowi... Dlaczego "Szynszyla"? Przydomek ten zyskała w grudniu rok temu, w miejscu jakże odmiennym od tego... DSC_8129.JPG Spoceni całkowicie wracamy do rzeczywistości... Szynszyla chce poćwiczyć jogę... Idziemy na dach... Szynszyla robi Swoje i trzeba przyznać, że dobra jest w tym... DSC_4158.JPG Ja z pamięci przywołuje obrazy, których też byłem uczestnikiem kilka chwil temu, gdy Jej joga przydała się nam obojgu... Wziąłem aparat... Robię zdjęcia... Słońce wschodzi na pustynią, fort i położone niżej miasto budzi się do życia... Znów klimat... DSC_4177.JPG DSC_4168.JPG DSC_4171.JPG DSC_4170.JPG W z tyłu potylicy kołacze się myśl, że poniżej, poza murami czeka na nas on... DSC_4194.JPG  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
| 
			
			 Autobanned. 
			![]() Zarejestrowany: Feb 2009 
				Miasto: Wawa 
					
				
				
					Posty: 5,227
				 
Motocykl: Tesco 
Przebieg: 45 555 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 14 godz 7 min 24 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ładnie  
		
		
		
		
		
		
			 
		
				__________________ 
		
		
		
		
	 Chromolę Afrykę wolę ...Hobbysta Afrykański. 
			 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 3,663
				 
Motocykl: RD04 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 8 godz 16 min 12 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Zapowiada się kaszmirsko. Ładnie zaczęte!
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2010 
				Miasto: ??? 
					
				
				
					Posty: 48
				 
Motocykl: KTM 990 ADV r 
				
				
				 
Online: 5 dni 2 godz 33 min 24 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Świetny początek jak z jakiejś książki miłosnej  
		
		
		
		
		
		
		
	   Jak będzie dalej.....?  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2010 
				Miasto: Wrocław 
					
				
				
					Posty: 1,419
				 
Motocykl: Husqvarna 701 Enduro 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 23 min 25 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Elwood: małp nie będzie... Mały nie żyją na pustyni... Najbliższa małpa dostępna była kilka setek kilometrów na wschód... 
		
		
		
		
		
		
		
	Sambor: to nie Kaszmir, to Radziastan... Niedaleko granicy pakistańskiej... Pasya: to jest forum podróżniczo-motocyklowe, więc dalej będzie motocyklowo... Choć wstawki osobiste też pewnie się zdarzą... Jeśli się podoba to będę kontynuował... A jeśli sie nie podoba, to też będę...  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 3,663
				 
Motocykl: RD04 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 8 godz 16 min 12 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Chemik: I fajnie że Rajastan. Kumpel mnie na Radżastan bardzo namawiał mówiąc, że jest super. Nie bardzo mu dowierzam, bo to Hindus. Tym chętniej przeczytam relację i dowiem się Twojej prawdy.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2010 
				Miasto: ??? 
					
				
				
					Posty: 48
				 
Motocykl: KTM 990 ADV r 
				
				
				 
Online: 5 dni 2 godz 33 min 24 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Chemik dawaj dalej bo naród spragniony ciepłych i egzotycznych relacji w te zimne wieczory  
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#9 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				Miasto: nad rzeczką , opodal ... 
					
				
				
					Posty: 654
				 
Motocykl: RD07a 
				
				
				 
Online: 4 miesiące 3 tygodni 1 dzień 6 godz 3 min 8 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			iiiiiii .....  
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2008 
				Miasto: Sanok 
					
				
				
					Posty: 2,026
				 
Motocykl: EXC, ST 1300 
Przebieg: rośnie 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 5 dni 14 godz 31 min 26 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Dawaj dawaj - może jeszcze jakiś kurs jogi?
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |