|   | 
 | |||||||
| Inne - dyskusja ogólna Dział poświęcony motocyklom nieskategoryzowanym. | 
|  | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  02.07.2013, 23:50 | #1 | 
|  Zarejestrowany: Jun 2009 Miasto: Kamieniec Wrocławski 
					Posty: 3,142
				 Motocykl: XT660Z-konik garbusek Przebieg: Ł   Online: 4 miesiące 4 tygodni 1 godz 19 min 41 s |  Husqvarna TE 610   Plusy i Minusy 
			
			Co Wiecie o tym modelu? Czy na prawde trudno o części ? Dlaczego najlepiej kupić model po 2001r? O co chodzi ? Nie Porównujcie do innych marek,chodzi mi tylko i wyłącznie o Ten model,Tej marki. Dobry wybór czy wybić sobie z głowy ? Mam twardą dupe i 500/600km na jeden raz zrobie jak trzeba będzie  aaaaa.... lubie single   
				__________________ Stary nick: Raviking GSM 505044743 Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin......   | 
|   |   | 
|  03.07.2013, 08:13 | #2 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2010 Miasto: wilidż Opole 
					Posty: 2,548
				 Motocykl: CRF 1100 Przebieg: 0 kkm   Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 51 min 59 s |   
			
			Mam zawias w afryce od tego modelu. Dobrze robi.  Z częściami na wolnym rynku jest problem, a w serwisie drogo. Wejdź na forum cafehusky.pl i poczytaj. | 
|   |   | 
|  03.07.2013, 08:42 | #3 | 
| Zakonserwowany  |   
			
			Huski które jeżdżą bezproblemowo są od 2004 roku w górę , a te najbardziej udane po 2007 . O części nie jest trudno w Italii , max 2 dni i masz wszystko co zechcesz , u nas nie wiem , nic nie kupowałem w PL bo ceny powalają tym bardziej że było wielu właścicieli tej marki w ostatnich 10 latach . Do starszych modeli potrafią kosztować + 40% w stosunku do nowszych . Osobiście nie kupił bym 610 bo to za ciężkie i mało poręczne do ostrego napierdalania po krzaczorach i za dużo wibracji do turystyki , wiem że ceny tych moto są śmiesznie niskie , ale ..... Miałem TE 510 i TE 449 , obydwa mogę polecić , Włosi stanęli na wysokości zadania i pobili swoich konkurentów w kwestiach serwisowych . Wyobraź sobie że wybucha Ci silnik w KTM-ie po 36 H wówczas co ? Wyciągasz kapustę i płacisz za naprawę . Ja po trzech dniach miałem nowy silnik w ramie i nie kosztowało mnie to 1 centa euro , powtarzam w Italii u nas nie wiem jak wygląda kwestia serwisu , zapewne kicha ze względu na ilość sprzedawanych rocznie motocykli . Dopóki ludzie będą wierzyć w ktm-a , dopóty inne marki będą u nas marginowane a ich sprzedawcy traktowani przez producentów z przymrożeniem oka . Ps. Po wielu latach pomarańczowej przygody i darcia łacha przez kolegów Italjańców z którymi jeżdżę , dałem się namówić na włoskie sprzęty i nie mam powodów do niezadowolenia , po dwóch TE Huski , obecnie jeżdżę Betą a jeśli zdrowie pozwoli w przyszłym sezonie przesiadam sie na dwupaka TM-a  . Zdrowia . 
				__________________ Non si invecchia in base al tempo che si ha alle spalle, si invecchia quando si inizia a dimenticare i sogni . | 
|   |   | 
|  03.07.2013, 10:09 | #4 | 
|  |   
			
			Nie wiem czy 610 ale starsze 350 miały smarowanie głowicy rozbryzgowe za pomocą łańcuszka rozrządu, nie było w nich pompy oleum.... dla mnie w enduro to jakaś paranoja...
		 
				__________________ Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga. | 
|   |   | 
|  03.07.2013, 10:30 | #5 | 
|  |   
			
			Hej Ravi - nie nie miałem takiego sprzętu ale pozwolę sobie wtrącić trzy grosze. Adagio to praktyk i miał pod sobą niejeden sprzęt. Ja jednak jako gołodupiec i praktyk do bólu praktyczny powiem Ci Kochany, ze się nie pchaj w jakieś dziwne wynalazki. Tanie to może i jest /jak tanie  ?/ ale jeśli cośkolwiek się wydarzy będziesz przeklinał dzień, w którym to kupiłeś. Części używanych brak /bo mała podaż a w używkach z reguły siada wszędzie to samo więc niektóre 'wadliwe' częsci są po prostu deficytowe/ a nowe są w jakiejś dupiatej sieci dystrybucji gdzie będziesz czekał po 3 tyg, tak jak to ma miejsce z tfu! Aprilią. Być może akurat masz kasę na takie eksperymenty - ja akurat nie jestem aż tak dobry kolega, żeby ludziom mówić jak mają wydawać swoje pieniądze, ale z przyzwyczajenia mam ich mało i jak już je wydaję na moto, to nauczony doświadczeniem nie pcham się w jakieś niszowe na naszym rynku marki... Do tego dochodzi jeszcze kwestia przyszłej odsprzedaży: KTMa czy XL/?/, Dominatora, Trampka zawsze sprzedasz bo na to będą chętni. Na chętnego na taką Huskę będziesz czekał do bólu. W ub roku mój kumpel sprzedał EXC400 '99 za 5kPLN. On jeździł na nim cztery lata, ja miałem je kilkakrotnie u siebie. Gdybym miał jakikolwiek wybór nie zastanawiałbym się ani chwili - tym bardziej, że do salonu z częściami gdyby były potrzebne masz nie więcej niż kilometr - składasz zamówienie i reguły w tym samym tygodniu masz wszystko na blacie... Ceny niższe niż w Hondzie o około 20%. tyle mojego. przyjedź na kawę - poopowiadasz czy nad Bugiem też takie komary jak u nas  matjas 
				__________________ 'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa | 
|   |   | 
|  03.07.2013, 13:45 | #6 | 
|  Zarejestrowany: Jan 2010 Miasto: Warszawa 
					Posty: 2,922
				 Motocykl: RD04   Online: 3 miesiące 1 tydzień 5 dni 19 min 14 s |   
			
			Zgadzam się z Adagio, huska po 2004 i "będzie Pan zadowolony"
		 
				__________________ WSK125>XL650V Transalp>XR650R>TE450>DR800big>XR750VAfrica TwinRD04>XR400R>VFR800fi>TE450ie>Bandit1200S>890AdventureR | 
|   |   | 
|  03.07.2013, 21:41 | #7 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2010 Miasto: Wrocław 
					Posty: 59
				 Motocykl: CRF300L - zmiana z Husqa TE610ie   Online: 2 tygodni 3 dni 7 godz 56 min 57 s |   
			
			Mam TE610 IE z 2009; 6 biegowa skrzynia, w pełni regulowane zawieszenie, zbiornik 12l, wymiana oleju i inspekcja zaworów co 5 tys km (regulacja na śrubkach). Części czasem drogie np. pompa paliwa u dealera Huski 2400zł  ale jest taka sama jak w KTM 690 i można kupić za 900zł albo w USA za 125$. Zresztą 690-tka to chyba jedyna konkurencja dla TE610. Ta Huska jest bardzo popularna w USA i ceniona za niezawodność   | 
|   |   | 
|  03.07.2013, 22:47 | #8 | 
| mistrzu  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Warszawa 
					Posty: 1,962
				 Motocykl: RD03 Przebieg: ? Galeria: Zdjęcia   Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 10 godz 21 min 48 s |   
			
			czy 630 to taka 610 z dwu wałkową głowicą? Warte to coś? Bo parametry niezłe, a od 690 jednak sporo tańsze.  Mam tu na myśli rocznik 2008+ bo chyba od tego sa produkowane. Czy IE oznacza że jest na wtrysku? Jak spalanie? Znajomy kupił wtryskową i bardzo dużo mu paliła a ja coś nie wierze.. 
				__________________ Enduro i ADV | 
|   |   | 
|  04.07.2013, 00:06 | #9 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2010 Miasto: Wrocław 
					Posty: 59
				 Motocykl: CRF300L - zmiana z Husqa TE610ie   Online: 2 tygodni 3 dni 7 godz 56 min 57 s |   
			
			Tak 630 to DOHC, jest też trochę cięższa od TE610, ma podwójny wydech. I.E. - czyli wtrysk i electric start  Moja huska spala ok 4.5l/100km. | 
|   |   | 
|  29.06.2019, 17:35 | #10 | 
|  Zarejestrowany: May 2013 
					Posty: 1,324
				 Motocykl: xtz660 Ténére/XR650R   Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 1 godz 18 min 41 s |   
			
			Odkopię. Fajny motocykl?  Łańcuszek sterowania kłapanami w TE610 co 10tyś? Reszta jest podobnie trwała?    | 
|   |   | 
|  | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| porównanie - plusy i minusy kasków ... | yarecky2000 | Kaski | 73 | 15.09.2009 23:06 |