| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... | 
| Zobacz wyniki ankiety: Używam GPS na swoich wojażach | |||
| Zawsze | 
		 | 
	33 | 22.92% | 
| O ile tylko jest okazja | 
		 | 
	44 | 30.56% | 
| Jak nie zapomnę | 
		 | 
	37 | 25.69% | 
| Nigdy | 
		 | 
	34 | 23.61% | 
| Sonda z Wielokrotnym Wyborem Głosujących: 144. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#41 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2010 
				Miasto: Poznań 
					
				
				
					Posty: 628
				 
Motocykl: DR650SE 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 1 dzień 14 godz 52 min 55 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
  
		 | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#42 | 
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#44 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 2,742
				 
Motocykl: XR250R 
Przebieg: ły 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 2 tygodni 3 dni 50 min 55 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
Już prawie ale jeszcze trochę... 
		
		
		
		
		
		
		
	Co tu dużo mówić, mapa to jest klimat i trzeba go poczuć. Pewne rzeczy są bardzo indywidualne i ciężko z nimi dyskutować. Np. nie wyobrażam sobie czytać książki na komputerze. To jakaś porażka i profanacja. Są tacy, którzy nie mają z tym żadnego problemu. Po mojej lewej wisi mapa świata, a po prawej jedna z półek regału zajęta jest przez atlasy i mapy. Oczywiście mógłbym to wszystko spalić i w zastępstwie postawić kartę Mini SD. Tylko że mi się nie chce na nią patrzeć, a na mapę owszem. No bo "wiśnia jest wiśnia", a dobra mapa jest jak dobra książka.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#45 | |
| 
			
			 Amator podwórkowy 
			![]() Zarejestrowany: Jan 2010 
				Miasto: Kostrzyn nad Odrą 
					
				
				
					Posty: 994
				 
Motocykl: exRD04 '92, obecnie RD07A '98 
Przebieg: >55kkm 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 4 godz 57 min 6 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 W Twojej wypowiedzi wyraźnie czuć nutę sentymentu do mapy papierowej. I coś czuje że im starsze wydanie mapy czy atlasu tym bardziej Ci "smakuje" jego używanie. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Gdyby Bóg popierał przedni napęd, to ludzie chodziliby na rękach...  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#46 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2008 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 2,742
				 
Motocykl: XR250R 
Przebieg: ły 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 2 tygodni 3 dni 50 min 55 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Nawigowanie za pomocą mapy i jej oglądanie to oczywiście zupełnie inna bajka.  
		
		
		
		
		
		
		
	Jednak temat nie brzmi "która forma nawigacji jest lepsza, skuteczniejsza, wygodniejsza etc." Wydaje mi się, że nawigacja jest tyko pretekstem do pogadanki o zmianach jakie są wyraźnie widoczne. Skoro powstają już na forach tematy "Jak nawigować bez GPS" to możemy się spodziewać, że niedługo ciężko będzie znaleźć sklep z mapami. Zmiany powodują, że ludzie na każdym kroku szukają najprostszych rozwiązań, przez co są mniej kreatywni i nie wykorzystują swojego potencjału.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#47 | |
| 
			
			 Zwykły przechodzień... 
			![]() Zarejestrowany: Jul 2011 
				Miasto: DW 
					
				
				
					Posty: 1,794
				 
Motocykl: GS12y 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 3 dni 11 godz 45 min 7 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
   itd, itp ![]() Pozdro Orzep 
				__________________ 
		
		
		
		
	![]() -- Nie wzywaj imienia Pana bOrzepa nadaremno--  -- Trudno jest powiedzieć NIE, gdy wszyscy mówią TAK -- 
			 | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#48 | 
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Piękne... Poncki. 
		
		
		
		
		
		
		
	A jak na moją wyobraźnię wpływają jeszcze mapy tłoczone, którymi mój domowy kantorek jest obłożony? Mazeniak ma ściany w domu fragmentami map pokryte, znaczy namalował se i miast tapety mu robią. Tyż pikne. Pamiętam, jak chyba wiosną to było... Tak wiosną. Wpadłem do niego, rozłożyliśmy mapy Azji Środkowej na podłodze i "brodziliśmy" w nich...  | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#49 | 
| 
			
			 El Mariachi 
			![]() Zarejestrowany: Aug 2009 
				Miasto: Podkarpackie 
					
				
				
					Posty: 1,493
				 
Motocykl: RD04 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 2 godz 12 min 15 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			A co w przypadku gdy mi się nie chce, nie potrafię i nie lubię patrzeć na papierowe mapy. 
		
		
		
		
		
		
			Jest prawdą że nie potrafię nawigować, choć zmienia się to że muszę i okazuje się że potrafię. GPS ułatwia mi życie, więcej skupiam się na drodze i dziadostwie które mnie na niej otacza. Mam jakieś tam miejsca i wiem, że mam do nich 5 km potem w prawo a potem 10 i w lewo daje mi to luksus oglądania przyrody i np przyrodniczek na drodze. Może i jestem idiotą mapowym i nie lubię w nich grzebać podczas jazdy i lubię jechać na gps a lans mam w dupie i wypowiem się jako pierwszy tutaj że lubię GPS. Mam dwa czasami dwa na motku a co niech patrzą z puszek jaki to jestem gieroj i mam TV oraz wielki telefon "pewnie jakiś satelitarny bo wielki". Po prostu lubię jak coś za mnie myśli a robi to nawigacja odpowiednio zestrojona z głową kierowcy. Wielokrotnie zrobiłem dzięki GPS-owi fajną jazdę . Pomylił się on i ja co dało Łańcuta do Dynowa offem szeroko pojętym bo miało być lajt a wyszło jak zwykle wścieklaki nie dawały rady. Ps. Do toalety chodzę bez nawigacji. Idę za węchem. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Niech moc będzie z wami ...........  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#50 | 
| 
			
			 Administrator 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Nie głosowałem ponieważ nie znalazłem właściwej opcji do wyboru. 
		
		
		
		
		
		
			Osobiście bardzo lubię mapy i dla mnie to podstawa. Na jednym złożeniu widzę np po paredziesiąt lub więcej km w każdą stronę. Mogę dowolnie sobie zmieniać przejazd , zbaczać w mijane drogi bo wiem że mnie doprowadzą bokami tam gdzie chcę dojechać....to wszystko widać jednocześnie na dużym obszarze. W GPS widać tylko najbliższe pareset mertów , nie widać gdzie prowadzi najbliższy szuterek przez las. Pomijam tutaj kombinacje z oddalaniem wgranej mapy w urządzenie. Tak, GPS idealnie się sprawdza gdy mamy szybko bez zbaczania dostać się z punktu A do B lub przejechać konkretną wyznaczoną trasą. Również korzystam z jego pomocy np szukając adresu w nieznanym mieście zwłaszcza w nocy kiedy korzystanie z mapy jest utrudnione. Dla mnie to właściwe jedyna istotna zaleta GPSu. Wszelkie trasy robię z mapami. Kiedyś po za naszym krajem prowadzącemu nawigacja się zbuntowała i odmawiała współpracy po ponownym odpaleniu pogubiła się w mieście. Wtedy korzystając ze staromodnej mapy wyprowadziłem towarzystwo na właściwą drogę. Elektronika miewa humory i w każdej chwili może przestać działać mapa nigdy nie zawiedzie. 
				__________________ 
		
		
		
		
	AT03  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| o namiotach raz jeszcze | Dubel | Szpej turystyczny - Produkty i Porady | 31 | 11.04.2011 21:05 |