|   | 
 | |||||||
| Lejdis Motocykl + kobieta, czyli wszystko co może być związane z tym duetem | 
|  | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  06.01.2012, 00:39 | #21 | 
|  Zarejestrowany: Nov 2011 
					Posty: 1,343
				   Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 23 godz 21 min 46 s |  Kąpiel 
			
			Ale z tych NIEKTÓRYCH facetów trzęsityłki   Może powinnam się lepiej zastanowić, czy obcować z tak potwornymi maszynami, na dodatek na dwóch kółkach! A co z tymi zagubionymi cegłami, które tylko czyhają, żeby spaść mi na głowę?  Eh, jakie życie jest niebezpieczne… A tak na poważnie [półpoważnie] – jestem bardzo ostrożna. Wiem, co robię, a jak nie wiem, co robić, pytam tych, co wiedzą. I wtedy już wiem, co robić. Chyba, że nie jestem pewna, czy ten, co wie, wie dobrze… Wtedy pytam kogoś innego, albo ryzykuję. Nawąchałam się dziś benzyny   szynszyllu – tak mnie to gryzie, czy hartowanie przypadkiem nie utwardza materiału? O nie! podosie! Dlaczego?  Podałeś mi na tacy taką instrukcję cacy, będę musiała to wszystko zapomnieć, żeby mieć zabawę  A… co z prawami autorskimi?! Hm, u mnie tulejka, sprężynka i dystans wysypały się dopiero po wyjęciu rury, która ma w środku przewężenie i taki ruchomy plastikowy (?) ring… Aaaa, dlatego też nie miałam większego problemu z odkręceniem dolnej śrubki, ta przewężka trzymała zabaweczki z dolnej części. Olej [10W] będę mieć w pon./wt. A wracając do moich zabaw… Striptiz zakończony, czas na kąpiel. Dziś kubek zielonej herbaty z plasterkami imbiru – pojawił się katar.  Poskładaj to sam/a... ale najpierw umyj! DSC07248 (Small).JPG Stonko, Stonko, pożycz trochę paliwa... [Ściągać wężyk przy kraniku w pozycji OFF]. DSC07254 (Small).JPG Teraz można otworzyć zawór. DSC07260 (Small).JPG I "babska" czynność - pucowanie. Nieprofesjonalna wanienka została wykonana z pustego pojemnika na zimowy płyn do spryskiwaczy [bardzo potrzebny w moto]. Z małymi elementami nie ma problemu... DSC07275 (Small).JPG Przy dużych trzeba improwizować  DSC07278 (Small).JPG Już po kapieli! DSC07288 (Small).JPG Wyszedł z tego żurek. DSC07289 (Small).JPG c.d.n. | 
|   |   | 
|  06.01.2012, 00:41 | #22 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2010 Miasto: Gdynia 
					Posty: 60
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 6 dni 19 godz 18 min 10 s |   
			
			Ale co ten filmik ma do rzeczy. Tam się główka ramy oderwała. Z tych zdjęc przyczynę ciężko określić. Metal to nie pomidory, jak się wie co z nim robić jaka obróbkę zastosować, to spokojnie i bez obaw należy eksploatować. Jednak nie sądzę aby koleżanka miała takie możliwości i też zaproponowałem zakup nowych lag.
		 | 
|   |   | 
|  06.01.2012, 00:46 | #23 | 
|  |   
			
			1. niektore metale obrobka termiczna utwardza niektore zmiekcza. zrob co napisalem i sprawdz sama na kawalku miedzianego drutu. 2. nigdy nie uzywaj benzyny do czyszczenia elementow majacych kontakt z guma odpowiednio do tego nie przystosowana - a ta w zawieszeniu taka jest. 3. na temat prostowania uszkodzonego zawieszenia mam swoje wlasne zdanie - ale to nie ono jest przedmiotem tego postu. jesli uwazasz, ze bedziesz bezpieczna na tak zreperowanym motocyklu to Twoja sprawa - pierwsza poniesiesz tego ewentualne konsekwencje. 
				__________________ buziaki   Ostatnio edytowane przez szynszyll : 06.01.2012 o 16:18 | 
|   |   | 
|  06.01.2012, 00:57 | #24 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2008 Miasto: Bielsko - Biała 
					Posty: 1,364
				 Motocykl: dr650se Galeria: Zdjęcia   Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s |   
			
			Łojtam łojtam chłopaki, 3, 5 mm odchyłki, zapytajcie fachowca, możecie się nie wygłupiać, ja wiem testosteron   . Kobita zanim zahaczy o Sybir albo inne musi się nieco nauczyć - to wszak Lupita. Podosku, pozdro od Pastorka! 
				__________________ ...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?" "Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem "Dlaczego więc się tak spieszysz?" Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi. | 
|   |   | 
|  06.01.2012, 00:57 | #25 | ||
|  Zarejestrowany: Nov 2011 
					Posty: 1,343
				   Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 23 godz 21 min 46 s |   Cytat: 
 Może zaznaczę tylko, że nie prostowałam zawieszenia sama, ani u sąsiada zza płotu. I nie piszę tego, żeby się zachwycano, czego to kobitka [w domyśle partaczka techniczna?!] nie uczyniła, albo uczyniła! W końcu też jestem Człowiekiem i potrafię logicznie myśleć. Cytat: 
  pozdrowienia dla wszystkich wierzących i niewierzących. W moje zdolności   Ostatnio edytowane przez wilczyca : 06.01.2012 o 01:13 Powód: dodanie cytatu | ||
|   |   | 
|  06.01.2012, 01:14 | #26 | 
|  Zarejestrowany: Aug 2010 Miasto: Warszawa 
					Posty: 1,501
				 Motocykl: LC4 Przebieg: ...   Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 20 godz 4 min 21 s |   
			
			Mały odchył można prostować pod warunkiem, że nie ma pofałdowań, pęknięć i innych takich, choć sam tego nie preferuję to życie pokazuje, że daje radę . Sprawdź jeszcze sztycę, małym GS-om zrobili ją z gównolitu i strasznie się gnie. Wymień również profilaktycznie łożysko główki ramy, na pewno nie zaszkodzi. Pozdrawiam | 
|   |   | 
|  06.01.2012, 09:38 | #27 | 
| kapłan maryjan  Zarejestrowany: Nov 2009 Miasto: Krakuff 
					Posty: 203
				 Motocykl: Super Penera Przebieg: 667   Online: 1 tydzień 3 dni 8 godz 23 min 14 s |   
			
			Dobrze więc - życzę szczęścia, zdrowia, przyjemności   I bez urazy, po prostu chciałem pomóc. PS. Szynszyl czemu nie stosować benzyny? Przeca to po myciu odparuje chyba (albo wytrzesz szmatką - a później i tak przesmarujesz olejem przed złożeniem? ). | 
|   |   | 
|  06.01.2012, 11:55 | #28 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Wroclaw 
					Posty: 2,387
				 Motocykl: RD04 Przebieg: 40.000   Online: 3 miesiące 2 dni 2 godz 50 min 11 s |   
			
			Maryjan myślę że film który wstawiłeś odnosi się do motocykla który podczas produkcji jest już wadliwy. Pojęcia nie mamy(macie) ile motocykli śmiga z prostowanymi lagami. Nie neguje kwestii bezpieczeństwa ale rzeczywistość jest inna i Twoje uwagi na pewno są cenne bo dadzą do myślenia tym którzy zechcą z banana nówke zrobić, ale nie ma co popadać w skrajności. ps.Szacun dla kobity że działa coś sama w temacie! | 
|   |   | 
|  06.01.2012, 12:08 | #29 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Gdańsk 
					Posty: 1,152
				 Motocykl: exc 250 2T :)   Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 12 godz 18 min 29 s |   
			
			1. prostowanie lag faktycznie jest dość popularne - moim zdaniem (jak pisałem wcześniej) niema to sensu bo nowe rury są niedrogie. I ryzyko niewspółmierne. Jak się okażą be to trzeba będzie zabawę rozpocząć od nowa. 2. Prostowanie półek jest bardziej skomplikowane i chyba trudne do pomierzenia czy jest OK. Dlatego jeżeli już nie chciał bym pakować się w drogie półki to wstawił bym jak najwięcej pewnych elementów. Po co? Bo jak wyczujesz, że moto się dziwnie kolebie to szukasz nowych półek bo wiesz, że lagi są proste i łożyska OK. W przeciwnym wypadku jesteś w punkcie wyjścia tzn nic nie wiesz. Ja po dzwonie wymieniłem, jak mi się zdawało wszystko, półki, rury, łożyska i dwa lata się zastanawiałęm dlaczego prawy zakręt jest "be" (duży dyskonfort i brak pewności). Okazało się, że ośka w kole jest minimalnie krzywa - oczywiście kolesie sapali wcześniej nad nią, mierzyli i przysięgali, że jest prosta. Wymieniłam na nową 200 PLN i man zupełnie nowe moto   | 
|   |   | 
|  06.01.2012, 12:20 | #30 | 
|  |   
			
			Karola- tak trzymać!!!  Komentarzami się nie przejmuj- to forum tak ma. Przychylam się do zdania Szparaga- zna się chłop i warto go posłuchać!  .... Jak się uporasz z beemką to może podjadę na serwis z afryką do Ciebie   Tyle, że ja nie cierpię zielonej herbaty- ale zmianę napojów to już z Lupusem przedyskutujemy!  Pozdrawiam i życzę powodzenia! | 
|   |   |