|  | 
|  27.10.2017, 17:37 | #1 | 
|  Zarejestrowany: Feb 2016 
					Posty: 40
				 Motocykl: RD03   Online: 9 godz 11 min 15 s |  Krótki wyjazd w PAMIR sierpień 2017 
			
			Cześć! Chciałbym podzielić się z Wami raportem z mojego ostatniego wyjazdu motocyklowego w góry Pamir w sierpniu 2017. Wyjazd w tamte strony planowałem już od dawna. W tamtym roku miałem pierwsze podejście i próbowałem sam dojechać do Mongolii przez Białoruś, Rosję, Kazachstan, Uzbekistan i Kirgistan. Udało mi się dojechać do Astrachania, gdzie zawróciłem. Odkryłem w sobie, że bycie w samotności jednak nie bardzo mi odpowiada i nie sprawia że jestem szczęśliwy. Miałem też jakieś drobne problemy z motocyklem (popękane szprychy w tylnym kole). Dlatego zawróciłem. Decyzji nie żałuję, bo zaoszczędziłem trochę pieniędzy, kupiłem playstation i moje życie stało się lepsze  W tym roku postanowiłem pojechać w tamte strony już w towarzystwie. Na jednym z for internetowych znalazłem dwóch Polaków, którzy planowali wyjazd do Uzbekistanu, Tadżykistanu i Kirgistanu. Jeździli na podobnych motocyklach. Plan wyjazdu też mieli podobny do mojego, więc decyzja była szybka i prosta. Tak więc jest nas trzech. Ja - Maciek na Transalpie 650 (w środku), Maciek na BMW F650GS (po prawej) i Tomek na prawie nowej XTZ660 Tenere (po lewej). Zająłem się załatwianiem wiz dla całej trójki, co nie było trudne, bo wszystkie procedury przechodziłem rok wcześniej. Jedyne czym się stresowałem to nasze relacje i to jak będziemy się dogadywać⌠Mój Transalp został całkiem dobrze przygotowany w poprzednim roku. Wymieniałem łożyska, napęd, regulowałem silnik, gaźniki. Z ciekawostek to zmieniłem dysze główne w gaźnikach na mniejsze, żeby poprawić pracę silnika na dużych wysokościach nad poziomem morze, a które mieliśmy zaliczyć podczas wyjazu. Do przednich teleskopów wrzuciłem zaworki bezwładnościowe Ricor Intiminators, żeby poprawić pracę przedniego zawieszenia. Zrobiłem w tamtym roku raptem 7tyś. Km, więc uważałem że motocykl jest w dobrym stanie, dlatego jego przegląd rozpocząłem tydzień przed wyjazdem. Nagle zacząłem mieć wątpliwości do tylnego amortyzatora, był jakiś miękki i przestała działać regulacja tłumienia. Na szybkości zamówiłem na allegro używany, wstawiłem go na 2 dni przed wyjazdem. Był twardszy, ale dalej średni. Olej, filtry, przednia zębatka poszła nowa. Na wieczór przed wyjazdem spakowałem rzeczy, wypiłem pożegnalne wino z rodziną i byłem gotowy na przygodę, która miała się zacząć kolejnego dnia! Na zachętę zamieszczam krótki filmik z wyjazdu (coś nie działa odtwarzacz... link: https://youtu.be/a2ML_76PO0o: Na moim facebooku https://www.facebook.com/MaciekRides/ możecie znaleźć kilka postów umieszczanych podczas wyjazdu, a także zdjęcia. Postaram się tutaj wrzucać inne fotki niż na facebooku   Ostatnio edytowane przez macias1989 : 27.10.2017 o 20:05 | 
|   |   | 
|  27.10.2017, 18:34 | #2 | 
|  |   
			
			No filmik sztos, bardzo fajny. Pamiętam jak pisałeś o tamtym wcześniejszym przerwanym wyjeździe i powrocie. Wrzucaj zdjęcia i relacje, będzie miło obejrzeć w jesienne wieczory.
		 | 
|   |   | 
|  27.10.2017, 18:55 | #3 | 
|  Zarejestrowany: Jul 2016 Miasto: Zagórów 
					Posty: 467
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 2 miesiące 2 dni 23 godz 20 min 16 s |   
			
			Dajesz   . | 
|   |   | 
|  27.10.2017, 20:15 | #4 | 
|  Zarejestrowany: Jun 2017 Miasto: SLU 
					Posty: 80
				 Motocykl: XT+WR   Online: 2 tygodni 2 dni 21 godz 42 min 25 s |     | 
|   |   | 
|  27.10.2017, 20:50 | #5 | 
|  Zarejestrowany: Nov 2010 Miasto: Wrocław 
					Posty: 1,419
				 Motocykl: Husqvarna 701 Enduro   Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 23 min 25 s |   
			
			Dawaj, nie wstydź się.    | 
|   |   | 
|  27.10.2017, 21:12 | #6 | 
| Kiedyś R.T70  Zarejestrowany: May 2014 Miasto: Częstochowa 
					Posty: 1,421
				 Motocykl: Była RD04 Przebieg: 120000+   Online: 3 miesiące 2 tygodni 5 dni 7 godz 52 min 52 s |   
			
			Super!   
				__________________ Serdecznie pozdrawiam. Romek T. | 
|   |   | 
|  27.10.2017, 22:07 | #7 | 
|  Zarejestrowany: Jun 2010 Miasto: Nowy Targ 
					Posty: 2,333
				 Motocykl: Ready to Race & AT   Online: 2 miesiące 2 dni 22 godz 31 min 31 s |   
			
			Fajny kierunek, dawaj dalej!   
				__________________ Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką..   | 
|   |   | 
|  27.10.2017, 23:02 | #8 | 
|  |   
			
			Nooo - fajny. Gites!
		 | 
|   |   | 
|  28.10.2017, 18:54 | #9 | 
|  Zarejestrowany: Feb 2016 
					Posty: 40
				 Motocykl: RD03   Online: 9 godz 11 min 15 s |   
			
			Dzień 1 5.08.2017 Wstałem dosyć wcześnie. Do granicy Ukraińskiej było 500km, gdzie miałem ustawione spotkanie z chłopakami. Umówiliśmy się już na 14, więc wyjazd musiał być wczesny. Niestety przez moje późne pakowanie i pierwsze pakowanie rzeczy na motocykl tego dnia rano, już na starcie miałem godzinę opóźnienia. Na szczęście to ja miałem wszystkie paszporty, więc wiedziałem, że nie pojadą beze mnie  Jazda szła bardzo dobrze. Ruch był mały, więc liczyłem na to, że nadrobię stratę. Po 250km ruch się nasilił, a tempo jazdy spadło. Usłyszałem wtedy jakiś dziwny dźwięk. Na początku, go olałem bo pewnie jakiś grat obok jechał, ale po czasie okazało się, że to Transalp. Zatrzymałem się na stacji. Od razu pomyślałem o naciągu łańcucha. Dotknąłem go, a on gorący i napięty, zero luzu! Poluzowałem go i ruszyłem w dalszą drogę. Niestety szum nie ustąpił. Masakra. Trochę się zdenerwowałem. Pewnie łożysko wałka dostało po tyłku. Czy wytrzyma jeszcze 13000km? Biłem się z myślami, ale postanowiłem, że jadę dalej i zobacze czy szum się nasila. Jak się nasili to najwyżej kolejny raz zrobie odwrót do domu. Niewiele spóźniony dotarłem do Chełma, gdzie spotkałem chłopaków i razem pojechaliśmy na przejście graniczne. Kolejka ogromna, ale trochę omijania, wężykowania między samochodami i po chwili byliśmy na samym początku. Polska strona poszła błyskawicznie. Ukraińcy za to wszystko robili baardzo powoli i zajęło nam to około 40minut. Zrobiliśmy jeszcze 60km i przenocowaliśmy w bardzo tanim hotelu w Kowlu. Wieczór bardzo miły, gadaliśmy, piliśmy, żartowaliśmy. Chłopaki w porządku, więc zapowiada się ciekawy wyjazd! Ślad dnia: Przejechaliśmy 592km Ostatnio edytowane przez macias1989 : 05.11.2017 o 12:52 | 
|   |   | 
|  28.10.2017, 19:16 | #10 | 
|  Zarejestrowany: Nov 2011 Miasto: Gdynia 
					Posty: 1,398
				 Motocykl: RD 03,  LC4 ADV Przebieg: x83000 Galeria: Zdjęcia   Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 12 godz 19 min 0 |   
			
			Siema! Pamiętam jak pisaliśmy rok temu i miałeś do nas dołączyć w drodze do Mongolii jednak nie wyszlo, a szkoda. W tym roku nam nie wyszło a Ty udałeś sie w tym kierunku, zazdroszczę   czekam na dalszą relację | 
|   |   | 
|  | 
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Pamir lipiec/sierpień 2017 | macias1989 | Umawianie i propozycje wyjazdów | 18 | 26.09.2017 10:28 | 
| Iran trip 2017 - start 12.05.2017. | Emek | Przygotowania do wyjazdów | 137 | 14.06.2017 16:13 | 
| Krótki wypad na Równą. 2016r. | smigacz | Trochę dalej | 3 | 27.09.2016 10:35 | 
| Krótki rolgaz? | madafakinges | Wszystko dla Afryki | 10 | 14.08.2013 11:12 |