Transport podrożał sporo , pierwsze oferty to strzały bo być może zlecający ma ciśnienie i się zgodzi na propozycję, to wpadnie coś ekstra. Ale 550 zło za przewiezienie roweru to w cholerę. Ostatnio wysyłałem do Irlandii Trampka Speed Pack i za transport Biecz Grudziądz płaciłem 480 brutto. Przyjechał gość z łapanki kompletnie nie przystosowany do przewozu moto, nawet pasów i punktów mocujących nie miał, trochę się wkurwiłem bo musiałem się nie źle nagimnastykować żeby to załadować za swoimi najazdami i nawet mu pasy pożyczyłem, na dodatek przyjechał plandeką gdzie podłoga była na wysokości ponad metra. Jak się okazało firma, która przyjęła zlecenie sprzedała je za najmniejszą kasę innej firmie i zarobiła dwie stówki bez jazdy .
Takie czasy nastały.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|